Wiesz, Nebo, znam niesamowicie inteligentnego faceta, który ma solidne zadatki na socjopatę i neguje wszelkie więzi międzyludzkie. Wiesz, jak czarujący potrafi być, kiedy węszy korzyść dla siebie? I to właśnie przez internet, kiedy rozmówca nie widzi ironicznego grymasu na jego twarzy.
Też potrafię na niewidzianego wykreować się na inną osobę, niż naprawdę. I każdy myślący człowiek również. A jeżeli ten myślący człowiek ma przy okazji moralność w ilościach szczątkowych - internet jest dla niego rajem.
Re: Wszystko mi mówi, że mnie ktoś pokochał
61
Ostatnio zmieniony 30 lip 2011, 17:36 przez ruda paskuda, łącznie zmieniany 1 raz.