Kiedy krzyczysz, wszyscy cię słyszą. Kiedy szepczesz, tylko ci najbliżsi cię słyszą. Kiedy milczysz, słyszy cię twój najlepszy przyjaciel.
Linda Macfarlane

JA TEŻ WŁAŚNIE TAK WIDZĘ PRZYJAŹŃ.

Bo tak naprawdę taka jest prawdziwa przyjaźń. Przyjaciel wyczuwa, że coś się dzieje gdy nawet nic nie mówimy...

Prawda to. Przyjaciel w idealnej wersji działa na tych samych falach, poza tym zna nas i dobrze wie jak nas "obsłużyć", nie potrzebuje instrukcji. Ale dobrze jeśli możemy też z nim dużo rozmawiać, czasami to jest bardzo potrzebne. A czasem dobrze jest wspólnie pomilczeć

ja już nic się nie wypowiadam w tematach przyjaźni bo do niedawna wydawało mi się, ze przyjaźni damsko - męskiej nie ma a teraz znów widzę, że jest.
a więc przyjaźń to uczucie, którego myślimy, ze nie ma, a we właściwym momencie okazuje się, że jednak jest.

Nie tak łatwo jest znaleźć prawdziwego przyjaciela, właściwie to działa tak, że nagle spotykamy dużo osób na raz (np. w nowej szkole), a wśród nich może być właśnie taka osoba, którą po kilkunastu miesiącach będziemy mogli nazwać mianem przyjaciela, bo będziemy go dobrze znać, nabierzemy w końcu do niego zaufania. Dziewczynom przychodzi to łatwiej, w końcu wiele czasu spędzają w swoim towarzystwie. A więc przyjaciel to ktoś niekoniecznie powszechnie znany i lubiany, ale ten, który potrafi znaleźć z nami wspólny język, a także potrafiący w każdej sytuacji udzielić swojej pomocy.

według mnie przyjażń jest najlepszym lekarstwem na wszelkie nasze dolegliwości;ona kruszy bariery które nas dzielą;rozlużnia wszelkie ograniczające nas więzy;przenika jak stare dobre wino do wszystkich żył życia;jest poczuciem że się nawzajem rozumiemy;ufamy sobie i z całego serca życzymy sobie szczęścia

Mam to szczęście ,że mam prawdziwą przyjaciółkę.Zawsze mogę liczyć na jej pomoc,nawet w najtrudniejszych chwilach,podobnie jak ona na mnie.Bo według mnie przyjaciel to osoba która zna nas tak dobrze jak my sami siebie i wie kiedy trzeba nas pocieszyć ,kiedy powiedzieć kilka ostrych słów a kiedy po prostu razem pomilczeć

Niestety nie mam prawdziwej przyjaciółki.
Jednym z powodów jest to, że teraz ludzie są strasznie zalatani i nie mają czasu dla znajomych, a co mówić o przyjaźni.
A po drugie-jestem szczerą osobą i nawet to co mnie boli mówię, a nie każdy potrafi słuchać o swoich wadach.

Nie wiem czemu życie tek wiele razy dążyło do zgnojeniu już mojej nadwątlonej osoby ...
Kiedyś Przyjaciel powiedział mi "... nie wierzę że ... " a ja się śmiałem ...
Wierzyłem ... a on wierzył wbrew słowom we mnie.
Potem pomógł mi się podnieść.
był przy mnie ...
wiem że ciągle jest ...

Możecie mi nie uwieżyć, ale jest realne przyjaźń pomiędzy kobietą a chłopakie ja jestem tego przykładem!

Moja przyjaciółka rozumie mnie w trudnych chwilach nawet jeżeli tego nie okazuje...

Moim zdaniem przyjaźń polega na wspieraniu się w trudnych chwilach...

Pewnie, że istnieje przyjaźń między różnymi płciami, dopóki między mężczyzną a kobietą nie zaiskrzy, to nazywa się przyjaźń.

Wedlug mnie jednak bardzo czesto mieszaja się nam uczucia tak przyjazn moze i zwykle jest podszyta owa iskra ale w różnym czasem nieznacznym niemal niezauwazalym stopniu a czasem ma cos z milosci i cos z przyjani. Czesto tez ludzie obawiajac sie stracic bliska relacje z druga osoba wykrztalcaja cos takiego jak zakochanie bez porzadania i rozgraniczaja te dwie sprawy na dwie rozne osoby różnie definiujemy przyjazn.

Czy istnieje jednak czysta przyjazn miedzy dziewczyna i chlopakiem? Czy zawsze plec w jakims stopniu barwi powietrze? Mam przyjaciela którego kocham ale w którym nie jestem zakochana swietnie sie z nim bawie jest najsmiesznijsza osoba jaka kiedykolwiek znalam.


Dzieki niemu wiem co to znaczy miec zakwasy ze smiechu przez pare dni...oboje lubimy sie wyrwac uciec od codziennosci robic cos co powoduje takie emocje by poczuc sie jak na haju. Oboje czujemy tak samo muzyke i mamy slabosc do tej tchnacej wolnoscia uwielbiamy dyskutowac i zabilabym gdyby ktos go skrzywdzil oj za bilabym ale nie jestem o niego zazdrosna i jest dla mnie jak kochany brat

No ja miałam tak samo ze swoim najlepszym jak dotąd przyjacielem...ale nigdy z drugiej strony nie miałam parcia, żeby z nim być. Jest dla mnie jak starszy brat po prostu. To chyba zależy od stopnia dojrzałości. Z moim pierwszym chłopakiem byliśmy przyjaciółmi przez parę kolejnych lat z rzędu...i dziś trochę żałuję, że to się wszystko tak nie potoczyło, bo od początku nie pasowaliśmy do siebie temperamentami-przyjaciółmi można być mimo różnicy temperamentów, poglądów i zainteresowań a jak jesteś z facetem, to jednak musisz inaczej podchodzić do jego zainteresowań, sposobu spędzania wolnego czasu- gdy mówi się MY zamiast TY I JA, to jednak muszą być te punkty wspólne. Gdybym się z nim nie związała, to bylibyśmy dalej normalnie znajomymi, a teraz...parę smsów ''Co-u-ciebie-a-dobrze''na kilka miesięcy i tyle...
Czasami przyjaźń bywa bardziej wartościowa od miłości, bo miłość zawsze może przeminąć jeśli nie spotkasz swojej bratniej duszy, która jest dla ciebie też kumplem- a przyjaźń trwa dłużej, bo zostawia jakieś poczucie zobowiązania...

Prawdziwy Przyjaciel nie zostawi Ciebie podczas burzy zostanie z Tobą i będzie Ciebie osłaniał przed deszczem, wiatrem i piorunami nawet, gdy Ty nie będziesz tego chciała...
Przyjaciel nie pozwoli byś była i czuła się sama zawsze znajdzie czas dla Ciebie i postara się pomóc Tobie, jeśli o to poprosisz i nie odmówi pomocy Tobie na pewno...
Przyjaciel będzie z Tobą na dobre i złe, będzie we łzach i smutku, w radości i rozpaczy… zawsze będzie z Tobą bez względu na wszystko…
Przyjaciel nawet, gdy sam będzie miał kłopoty, problemy i nie będzie miał sił do wszystkiego co złe go otacza, Tobie i tak poda pomocną dłoń… Będzie Twoją podporą, wsparciem, pomimo że jemu będzie źle dla Ciebie znajdzie siłę by pomóc…
Przyjaciel nie jest ślepy widzi to, czego Ty czasem nie widzisz lub nie chcesz widzieć…
Przyjaciel wie, kiedy jest Tobie źle a kiedy dobrze… Słyszy czy płaczesz czy się śmiejesz…
Przyjaciel po dwóch Twoich zdaniach wie, w jakim jesteś humorze i czy coś się stało…
Przyjaciel nie powie Tobie, co masz zrobić on powie Ci, co on by zrobił na Twoim miejscu… Wyrazi własne zdanie bez względu, jakie by one nie było… Powie tak i to, co jest a nie to, co chciałbyś usłyszeć…Będzie szczery…
Przyjaciel zawsze chce dla Ciebie jak najlepiej i chce byś była szczęśliwa…
Pamiętaj Prawdziwy Przyjaciel nie patrzy na własne korzyści z Przyjaźnie, patrzy na to ile Ty na tym zyskasz…On nie patrzy na siebie… Patrzy na Ciebie… i jest dla Ciebie…
Prawdziwy Przyjaciel będzie wtedy gdy tego będziesz potrzebować i nie zostawi Ciebie samej

W tych słowach widzę opis mojej przyjaciółki,i mam nadzieję że ona w nich widzi mnie.

"Chcesz znać prawdę o sobie? Pokłóć się z przyjacielem"

PRZYJACIELU...

Daj mi swe dobro, gdy płyną łzy...
Daj mi swą rękę, gdy ciężkie dni...
Unieś wysoko, gdy widzę dno...
Trzymaj w obłokach przez wieków sto...
Bądź mym oparciem, gdy nie mam sił...
Prowadź mnie drogą przez tysiąc mil...
Ozdób kwiatami, by zapach trwał...
Przytul myślami i ogień daj...
Bądź moją wiarą, gdy brak jej mi...
Bądź moim stróżem i pilnuj mych drzwi...
Bądź mą nadzieją na piękne dni.
Bądź przyjacielem mym właśnie Ty.