G.J.Jane pisze:No tak, skromniś z Ciebie :satan:

Staram sie, jak mogę :satan:

polliter pisze:

G.J.Jane pisze:No tak, skromniś z Ciebie :satan:

Staram sie, jak mogę :satan:

Co jeszcze ciekawego Nam napiszesz o seksie?

Kiedyś na jakimś forum był temat o nagości.
Starałem się ludizom przetłumaczyć, że należy akceptować swoje ciało.

Wklejałem parę zdjęć z tłumem golasów(różnej płci).

Oni się nie wstydzili publicznie pokazać nago.
Chyba z parę tysięcy..
Ponoć na plaży nudystów nie ma pożądania.

Tak, nie ma pożądania? To czemu wszystkie krzaki się ruszają? Od wiatru?

Ja tam nie wnikam czy mają wiatry, czy też wiatr w żagle dmucha.

Pewnie i jest, lecz nie na widok każdego.
Tak czy siak piszą, że są święci i kosmatych myśli ani ani.

Nie byłam nigdy w takim miejscu ale znam takich co byli i opowiadali takie rzeczy, że aż wstyd pisać.

Tu też coś ciekawego skopiowałam z mego forum:

Dziewictwo jest uleczalne Seks w prawach Murphy\'ego
Nie ważne czy już i ile razy, jeśli tylko możesz to bierz znów bo nigdy nie będzie tak jak było.

Nigdy nie mów nigdy.

Zawsze możesz powiedzieć "Czy ja wiem ?" - i niech kombinuje.

Sex to ujemne kalorie.

Nic tak nie wzmaga seksu jak więcej seksu.

Sexappeal jest w połowie tym co masz, a w drugiej tym co inni myślą, że masz.

Nigdy nie śpij z bardziej napalonym od siebie.

Dlaczego to zawsze nie ten dzień miesiąca?

Jak najprościej zatrzymać mężczyznę? - w ramionach

Wszystkie kobiety są piękne - kiedy światła gasną.

Młodsze są lepsze.

Zanim znajdziesz księżniczkę musisz obcałować kupę żab.

Jest kilka rzeczy lepszych od seksu, kilka rzeczy gorszych od seksu ale nic innego go nie przypomina.

Miłość to chemia, seks to fizyka.

Jeżeli to robisz, rób to najlepiej jak potrafisz

Nigdy nie okłamuj kobiety, która ma więcej problemów od ciebie.

Precz z winem, kobietami i śpiewem - zwłaszcza śpiewem.

Kobiety nie zapominają mężczyzn, których miały - mężczyźni kobiet, których nie mieli.

Mężczyzna jest szczęśliwy z kobietą dopóki jej nie pokocha.

Seks jest jedną z dziewięciu rzeczy potrzebnych do reinkarnacji, pozostałe osiem nie ma znaczenia.

Nie zaczynaj jeśli myślisz, że możesz nie skończyć

Hmm..faktycznie ciekawe.
Młodsze zazwyczaj bywają lepsze w wygladzie a starsze w doświadczeniu.
Chociaż niektóre starsze wygladają młodziej niż młodsze.
Wtedy totalnie są od nich lepsze.


Takie luźne przemyślenia.

Nebogipfel pisze:Hmm..faktycznie ciekawe.
Młodsze zazwyczaj bywają lepsze w wygladzie a starsze w doświadczeniu.
Chociaż niektóre starsze wygladają młodziej niż młodsze.
Wtedy totalnie są od nich lepsze.


Takie luźne przemyślenia.

:rotfl: Dać Ci wódki, dobrze prawisz.

polliter pisze:E.T? Szymon, odpowiedz nam, proszę :co:

.

odpowiem tak:
"na dworcu głównym - w mieście Lubliniec - wszystkie się panny zebrały - z kamieniem w ręku - z dzieckiem na reku - na rezerwistów czekały ..." :6:

Nebogipfel pisze:Kiedyś na jakimś forum był temat o nagości.
Starałem się ludizom przetłumaczyć, że należy akceptować swoje ciało.

Wklejałem parę zdjęć z tłumem golasów(różnej płci).

Oni się nie wstydzili publicznie pokazać nago.
Chyba z parę tysięcy..
Ponoć na plaży nudystów nie ma pożądania.

Tu też jest taki temat:

http://imladis.p2a.pl/viewtopic.php?id=684

polliter pisze:Z ciekawości wrzuciłem płytę do laptopa i, tak naprawdę, mieliśmy kupę śmiechu. Dwóch facetów próbuje sobie robić orala. Jeden się stara, jak tylko się da, a drugi ma cały czas kluskę. Jak to się skończyło? Nie wiem, po dzięsięciu minutach wyłączyliśmy to i poszlismy się kochać nie myśląc o gejach, lesbijkach, tylko o sobie.

Ja zawsze trafiam w dziesiątkę!!! Taki już, kurna, skromny jestem! :wita:

Dziwne rzeczy Cię i Twoją panne nakręcają. No ale kazdy potzrebuje innych bodźców :]

Szymon ile kamieni wyłapałeś, miałes je gratis czy żołdem płaciłeś, stawiam na gratis, bo żołdu mało było kiedyś :]

Dzięki G. J. Jane.

Coś na temat seksu znalazłem:
[youtube][/youtube]

Panowie: co Was podnieca u kobiet.
Panie: co Was podnieca u facetów.

Mnie u mojej kobiety podnieca to jak ze mną sobie pogrywa, tu niby przypadkiem zafaluje bioderkiem, tam sobie kucnie i wstając delikatnie wypina tyłeczek, no drażni się jędza jak tylko może. Kiedyś podniecały mnie (o)(o) czy sam ( )( ), ale teraz jak ta moja mnie drazni to widzę, że tamto to pryszcz w porównaniu z tym czym i jak mogą podniecac nas świadome tego kobiety

Sexapil podnieca.

A potrafisz to rozwinąć, czy nie wiesz co na Ciebie działa?

Uśmiech, piękne oczy, zgrabna sylwetka, piersi tez mile widziane.
Niekoniecznie z kurczaka.

caly pisze:Panowie: co Was podnieca u kobiet.
Panie: co Was podnieca u facetów.

Mnie u mojej kobiety podnieca to jak ze mną sobie pogrywa, tu niby przypadkiem zafaluje bioderkiem, tam sobie kucnie i wstając delikatnie wypina tyłeczek, no drażni się jędza jak tylko może. Kiedyś podniecały mnie (o)(o) czy sam ( )( ), ale teraz jak ta moja mnie drazni to widzę, że tamto to pryszcz w porównaniu z tym czym i jak mogą podniecac nas świadome tego kobiety

Rajcuje mnie, gdy moja kobietka, niby przypadkiem, muśnie moją rękę i wyczaruje ten swój szelmowski uśmieszek, gdy proponuje wspólną kąpiel i (kiedy kąpie się sama) wchodzi do sypialni z mokrymi włosami i w szlafroczku. Miodzio, nie mogę się wtedy powstrzymać :satan:

Mnie raz podnieciło stado panien w autobusie a akurat było ciasno.

Ktoś tam na siedzeniu nawet mi kibicował.

Moja propozycja do dyskusji:

Mieliście kiedyś takie fantazje erotyczne, których nigdy nie zrealizowalibyście w rzeczywistości?
Kłania się markiz de Sade i Freud

cały pisze:Panie: co Was podnieca u facetów.

Tak myślę i chyba nie mam złotej reguły.

Zdarzyło mi się, że raz na oczy zobaczyłam, nie musiałam nawet rozmawiać z nim a w głowie kłębiła się jedna myśl: muszę go mieć.
I nie chodzi mi o partnera na stałe ale na ten jeden raz.

Miałam też tak, że poznaniu kogoś coraz bardziej nękała mnie świadomość czy wyobraźnia, że z chęcią poszłabym z nim do łóżka.

To raczej były tylko mrzonki(nie zgłębiając się) :zozol4:

Natomiast chyba skusiłabym się na każdego, który byłby brunetem, w miarę ładnej sylwetce, czysty, i aby umiał kokietować.

To tak na pierwszy rzut oka ale jak już chodzi nie o wybór z jakim chciałabym przeżyć rozkoszne zbliżenie tylko o to
co ma zrobić mój partner(tu mam trudność, bo jestem samotna a więc moja odpowiedź może być nie racjonalna do rzeczywistości a raczej będzie wyobraźnią)

A więc pobudza moje zmysły mężczyzna co(może głupie ale co ja poradzę) zgrabnie zarzuca swoją grzywkę do tyłu.
Takie wyobrażenie dość ładnych włosów, gęstych i zadbanych.

Ogólnie ujmując wygląd mnie pociąga ale to nie jest żelazna zasada, czasem jest ten błysk i już.

Muszę bardziej zadbać o włosy.



Ostatnio od tego pisania jednej się już śniłem, że jestem z nią na randce.
Tylko nie wiem czemu miałbym zamawiać jogurty natrualne(za którymni nie szaleję) dla nas.

Nebogipfel pisze:Muszę bardziej zadbać o włosy.



Ostatnio od tego pisania jednej się już śniłem, że jestem z nią na randce.
Tylko nie wiem czemu miałbym zamawiać jogurty natrualne(za którymni nie szaleję) dla nas.

Jak napisałam... nie bierz tego dosłownie bo po pierwsze na inne dziewczyny wcale to może nie zadziałać a druga sprawa lubię też łysoli ale dosłownie łysoli a nie żeby meszek gdzieś na głowie się pałętał.

G.J.Jane pisze:Jak napisałam... nie bierz tego dosłownie bo po pierwsze na inne dziewczyny wcale to może nie zadziałać a druga sprawa lubię też łysoli ale dosłownie łysoli a nie żeby meszek gdzieś na głowie się pałętał.

On chyba chce zadbać o te włosy bys była kolejną, której sie będzie snił i w tym snie pewnie będzie zarzucał zadbaną grzywą i robil te błyski. :michael:

Natomiast co do fantazji, których bym nie zrealizował w rzeczywistości. No to ja tu nie mam doświadczenia z fantazjowaniem, jakos nie miałem takiej potrzeby by sobie pofantazjować, a jeżeli już to były to jakieś na tyle normalne rzeczy, że je wczesniej lub już po tym fantazjowaniu urealniałem.

Ja mam duużo włosów chce ktoś kawałek? Jane mogę zarzucić grzywą tylko Ciii bo Lapi mnie trzaśnie klapkiem przez tyłek

Caly, Nassanael Rhamzess... Nebogipfel musi poszukać młodszej, ja mogę robić jedynie za swatkę więc bez obaw. :zozol4:

G.J.Jane pisze:Caly, Nassanael Rhamzess... Nebogipfel musi poszukać młodszej, ja mogę robić jedynie za swatkę więc bez obaw. :zozol4:

W związku z tym, co myslicie o sexie ze starszymi (tak 10 i wiecej lat róznicy) partnerami? Doświadczenia jakies?

Ja zawsze miałem to szczęście/pecha byc z partnerkami w podobnym wieku, nie mam więc nawet czego porównać, choć patrząc jak było np 7 lat temu z obecna parntnerką, a jest teraz, to wolę stanowczo teraz

Miałam taką sytuację, partner był ode mnie młodszy 14 lat. :zozol2: On twierdził i ja też, że było super. :hhhh:

Znaczy przeczytałaś ile mam?


Byłem z młodszą(ze 4-5 lat), lecz bardziej doświadczoną.
Nie mam porównań.

Haha, z jednej strony piszesz o młodszej a sama z młodszym o 14 lat, hihi.


Co do fantazji, jakie miałem a bym nie zrealizował..
No właśnie, nie zrealizowałbym bo bym się nie odważył czy z powodu braku kasy?

Nebogipfel pisze:Znaczy przeczytałaś ile mam?


Byłem z młodszą(ze 4-5 lat), lecz bardziej doświadczoną.
Nie mam porównań.

Haha, z jednej strony piszesz o młodszej a sama z młodszym o 14 lat, hihi.


Co do fantazji, jakie miałem a bym nie zrealizował..
No właśnie, nie zrealizowałbym bo bym się nie odważył czy z powodu braku kasy?

Chodziło mi o odważenie się aby dać upust własnym (niejednokrotnie chorym) fantazjom, ale jeśli marzyłeś o tym, żeby kochać się na złotym łożku i materacu wypchanym pieniędzmi, to możemy to podrzucić pod "brak kasy'