Re: Wszystko mi mówi, że mnie ktoś pokochał

153
Mnie się w sumie nie chce pisać początków, bo i tak większość pamięta, jak przyszłam, napisałam powitanie i zniknęłam na dwa tygodnie. A potem jak się zalogowałam, przeglądając historię www, co to je to imladis na którym się półprzytomnie zarejestrowałam,postanowiłam trochę podpisać, bo mi na posty odpisywał koleś z takim fajnym avatarem. Oczywiście nie chciałam jak każdy faceta z internetu i oczywiście jak każdy, związku na odległość i jak każdy w takich wypadkach, zaczęłam pisać z nim na gg... Nudziło mi się, dobijały się do mnie na weekend ze 3 ekipy znajomych, a ja nie miałam na nic ochoty, więc z racji tego, że mieszkał niecałego 300 km ode mnie,zaprosił mnie na piwo i film, więc sobie pojechałam na kulturalne spotkanie towarzyskie z nieznajomym.
Mocno to pokręcone i pisałam to specjalnie w ten sposób, ale razem pijemy te piwa i nie tylko, już ponad 1,5 roku. :)
Ostatnio zmieniony 07 paź 2011, 16:25 przez lapicaroda, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Wszystko mi mówi, że mnie ktoś pokochał

161
Nareszcie coraz wiecej zakochanych na tym watku.

Wciąż trzymam kciuki za Neba i czekam kiedy trafi go strzała Amora :2:

Rudzia podzielisz się z nami okolicznościami Waszego pierwszego spotkania? Tak naprawdę, to jest temat tego wątku :black2:

Jestem bardzo ciekawy i, podejrzewam, inni Imladowicze również :hhhh:
Ostatnio zmieniony 07 paź 2011, 21:15 przez polliter, łącznie zmieniany 1 raz.
"Ateista - dzięki Bogu" Luis Bunuel
"Mam problem z piciem. Dwie ręce, a tylko jedna gęba" Keith Richards

Re: Wszystko mi mówi, że mnie ktoś pokochał

164
Okoliczności prozaiczne. Znalazła sobie Ruda koleżankę na uczelni, wynajmującą mieszkanie w tej samej dzielnicy. I łaziła się z nią integrować na miasteczko studenckie AGH, gdzie jak wiadomo juwenalia trwają cały rok. Tak więc zamiast ludzi ze swojego przyzwoitego, mieszanego kierunku, Ruda poznawała dzikie mnóstwo osób z ścisłej (a fe) analityki gospodarczej. I napotkała Rafała, mierzącego sobie 1,96m wzrostu, na widok którego zaświeciły jej się oczęta - ach, te 16 cm różnicy wzrostu! Zapoznali się idąc do zacnego monopolowego po piwo, dalej poleciało z górki: natrąbiona Ruda, której po alkoholu włącza się słodka istotka kokietująca w sposób półświadomy wszystkich facetów w promieniu paru metrów, upatrzyła sobie jelenia, który odprowadzi ją w środku nocy do mieszkania leżącego w innej części Krakowa. Dziwnym trafem jeleń był strasznie wysoki i mieszkał w sąsiedniej dzielnicy, a odprowadzał lezącą od krawężnika do krawężnika Rudą przez trzy godziny, przez co najmniej półtora siedząc i prowadząc poważne rozmowy o życiu (jeden z ulubionych trybów pijaństwa Rudej - wywody o życiu, uczuciach i wartościach moralnych :D). Ruda z obezwładniającą szczerością wyjaśniła nowemu koledze, że jeśli miałby ochotę się jeszcze z nią zobaczyć, to nie może się do niej dobierać, bo ona by mu potem w oczy nie spojrzała. I tak spogląda mu w oczy od wtorku, z coraz mniejszego dystansu.
Po czym poznać powagę zamiarów? Jeleń ryzykuje okaleczenie ukochanego samochodu, na który odkładał pięć lat, albowiem uparł się, że nauczy Rudą prowadzić :D
Ostatnio zmieniony 07 paź 2011, 22:23 przez ruda paskuda, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: Wszystko mi mówi, że mnie ktoś pokochał

165
No piknie, Mój Rudzielcu Kochany (już wiem, że nie mam monopolu :D)

A propos studenckiego życia:

Sporo bawiłem się po akademikach i zauważyłem ciekawą prawidłość - ilość ciąż wśród studentek była najwyższa wśród pań studiujących Teologię. Nawet nazwaliśmy je studentkami "politeologii" :black2:

To, oczywiście, nie do Ciebie, Ruda. :black2: Po prostu przypomniałaś mi stare, dobre lata... :slonko:

Cieszę się Twoim szczęściem i przekaż pozdrowienia Rafalowi od całej rodziny Imladis :pa:
Ostatnio zmieniony 07 paź 2011, 22:54 przez polliter, łącznie zmieniany 1 raz.
"Ateista - dzięki Bogu" Luis Bunuel
"Mam problem z piciem. Dwie ręce, a tylko jedna gęba" Keith Richards

Re: Wszystko mi mówi, że mnie ktoś pokochał

170
Nebogipfel pisze:Eh..zanim zostanę studentem to chyba będę miał 80 lat.. a 200 lat jak kogoś poznam..
:/
Nebo, nie trzeba być studentem, żeby sie zakochać (ja nigdy nie studiowałem, ale balowałem po akademikach :D)

Zakochałem się po uszy po trzydziestce, więc masz kupę czasu, wcale nie musisz dożyć do dwusetki :black2:

Kiedyś, z moim przyjacielem, po samobójczej śmierci uwielbianego przez nas, Tomasza Beksińskiego, który zapowiadał, że jeśli do 40 roku życia nie pozna swojej miłości, to się zabije, obiecaliśmy sobie, że tez popełnimy samobójstwo, jeśli nie poznamy kobiety naszych marzeń do tego wieku (40 lat). On popełnił samobójstwo, a my jesteśmy zakochani (kolega ma trzecią żonę :D).

Nawet gdybyś patrzył tak depresyjnie, jak ja i mój kolega (i Beksa), to masz tyle lat przed sobą, że ho, ho...
Ostatnio zmieniony 07 paź 2011, 23:23 przez polliter, łącznie zmieniany 1 raz.
"Ateista - dzięki Bogu" Luis Bunuel
"Mam problem z piciem. Dwie ręce, a tylko jedna gęba" Keith Richards

Re: Wszystko mi mówi, że mnie ktoś pokochał

171
Chyba, że jutro przejedzie mnie samochód.
:D
Nikt nie wie ile lat go czeka a czas ucieka..
Może niech najpierw znajdę sensowną pracę a potem się porozglądam..zakochania nie jestem pewien, nawet wątpię..zobacyzmy.
;)
Ostatnio zmieniony 07 paź 2011, 23:30 przez Nebogipfel, łącznie zmieniany 1 raz.
Trzeba iść do przodu nie oglądając się za siebie.
ps. w Tym wpisie jest o alkoholu i seksie.

Re: Wszystko mi mówi, że mnie ktoś pokochał

173
ruda paskuda pisze:Mój tok myślenia: najpierw ogarnę mieszkanie, poznam ludzi ze studiów, pochodzę na uczelnię i potem będzie czas na jakieś poważniejsze akcje. Wystarczyły mi cztery dni mieszkania w Krakowie.
Widzisz, Nebo?

A może potraci Cię samochód, który bedzie prowadziła Twoja przyszła milość?

Nikt tego nie wie, ani ja, ani Ruda, ani Ty, ani ta kobieta, która na Ciebie czeka, a Ty na Nią...
Ostatnio zmieniony 07 paź 2011, 23:45 przez polliter, łącznie zmieniany 1 raz.
"Ateista - dzięki Bogu" Luis Bunuel
"Mam problem z piciem. Dwie ręce, a tylko jedna gęba" Keith Richards

Re: Wszystko mi mówi, że mnie ktoś pokochał

174
Ruda, ja pamiętam jak mi jeszcze pisałaś, hmmm, może tydzień temu może dwa, że Ty siebie w związkach nie widzisz w ogóle. :rotfl: Eh, kobiety...hihi :D
polliter pisze:Zakochałem się po uszy po trzydziestce, więc masz kupę czasu, wcale nie musisz dożyć do dwusetki :black2:
Lejesz miód na moją duszę. :slonko:
Ostatnio zmieniony 08 paź 2011, 0:59 przez lufestre, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Wszystko mi mówi, że mnie ktoś pokochał

176
Nebogipfel pisze:chciałbym być tego taki pewien..
;)
Nie wiem, czy byś chciał. Życie w niepewnosci jest dużo ciekawsze. Na tym polega smak życia. Nigdy się nie dowiesz, co Cię spotka jutro, za dwie godziny, za minutę - i dlatego życie jest piekne. Uwierz mi, wiem, co mówię (piszę)

Lufi, skad ten miód na Twoje serce? Też się zakochałas po trzydziestce? :black2:
Ostatnio zmieniony 08 paź 2011, 1:51 przez polliter, łącznie zmieniany 1 raz.
"Ateista - dzięki Bogu" Luis Bunuel
"Mam problem z piciem. Dwie ręce, a tylko jedna gęba" Keith Richards

Re: Wszystko mi mówi, że mnie ktoś pokochał

177
Nie wiem jeszcze, bo nie doznałam zakrzywienia czasoprzestrzeni :D Ale skoro Ty już tam byłeś, to mogę Ci zaufać, że prawisz słusznie i że moze mnie też kiedyś dosięgnie taki pierun siarczysty ognisty, chociaż w sumie tak się odzwyczaiłam od tej opcji, że już zapomniałam, że istnieje taka dziedzina życia. :D
Ostatnio zmieniony 08 paź 2011, 3:07 przez lufestre, łącznie zmieniany 1 raz.

Wróć do „Nasze radości”

cron