Re: Wszystko mi mówi, że mnie ktoś pokochał

32
lufestre pisze:Rozmowy o psach, kotach i fobii kontynuujemy tutaj --> KLIK
Wracamy do tematu głównego. Nie irytujemy Pollitera, a Polliter już nie przeklina. ;)
Dzięki, Lufestre. Już jestem spokojny, przepraszam za wulgaryzmy, ale spróbujcie mnie zrozumieć. Nie o to chodziło mi, gdy zakładałem ten wątek.

Już będę grzeczny :aniolek:
Ostatnio zmieniony 24 lip 2011, 2:14 przez polliter, łącznie zmieniany 1 raz.
"Ateista - dzięki Bogu" Luis Bunuel
"Mam problem z piciem. Dwie ręce, a tylko jedna gęba" Keith Richards

Re: Wszystko mi mówi, że mnie ktoś pokochał

33
Ja tam kocham i dobrze mi z tym również :) Małżonce też. Natomiast o rocznicach niestety zapominam :| No ale właściwie to o wszystkich, czy to rocznica ślubu, czy imieniny, urodziny i takie tam. Nie wiedzieć czemu sporo kobiet tak bardzo czuje presję co do ich obchodzenia. Trochę mnie i moją sklerozę to frustruje. Przecież nie przez zaniedbanie zapominam ! :( Kiedyś sobie pospisywałem ale mi kartka zginęła, właściwie to cały notatnik. No i dupa ... pozostała forma elektroniczna "przypominajki".
Ostatnio zmieniony 24 lip 2011, 2:24 przez Abesnai, łącznie zmieniany 1 raz.
Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoją opowieść. Porównując się z innymi, możesz stać się próżny i zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.

Re: Wszystko mi mówi, że mnie ktoś pokochał

34
Wilku, ja mam to samo! :przybij:

Znam datę urodzin mojej pani, ale "kiedy pierwszy raz pocałowalismy sie", "kiedy pierwszy raz poszliśmy do łózka (to wcale nie było łóżko :D)", tego nie pamiętam.

Cóż, wychodzę na wstrętną, szowinistyczną, męską świnię :D
Ostatnio zmieniony 24 lip 2011, 2:54 przez polliter, łącznie zmieniany 1 raz.
"Ateista - dzięki Bogu" Luis Bunuel
"Mam problem z piciem. Dwie ręce, a tylko jedna gęba" Keith Richards

Re: Wszystko mi mówi, że mnie ktoś pokochał

35
Daj spokój z tą szowinistyczną ;) My mężczyźni musimy mieć jakieś "wady", żeby kobiety w kompleksy nie powpadały :P
Ostatnio zmieniony 24 lip 2011, 2:59 przez Abesnai, łącznie zmieniany 1 raz.
Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoją opowieść. Porównując się z innymi, możesz stać się próżny i zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.

Re: Wszystko mi mówi, że mnie ktoś pokochał

38
Abesnai pisze:Ja tam kocham i dobrze mi z tym również :) Małżonce też. Natomiast o rocznicach niestety zapominam :| No ale właściwie to o wszystkich, czy to rocznica ślubu, czy imieniny, urodziny i takie tam. Nie wiedzieć czemu sporo kobiet tak bardzo czuje presję co do ich obchodzenia. Trochę mnie i moją sklerozę to frustruje. Przecież nie przez zaniedbanie zapominam ! :( Kiedyś sobie pospisywałem ale mi kartka zginęła, właściwie to cały notatnik. No i dupa ... pozostała forma elektroniczna "przypominajki".
wiesz.... zaniemówiłam z wrażenia, bo gdybym nie była pewna, miałabym podejrzenia że to mój małżonek napisał :D jesteście normalnie jak klony, Wy faceci :ahah:
Ostatnio zmieniony 24 lip 2011, 9:58 przez victoria, łącznie zmieniany 1 raz.
... Kiedy nie masz nic do podarowania, ofiaruj uśmiech ....

Re: Wszystko mi mówi, że mnie ktoś pokochał

40
caly pisze:
victoria pisze:...jesteście normalnie jak klony, Wy faceci :ahah:
I dlategoe macie z nami każdego dnia Wojny Klonów :]
U mnie częściej Imperium Kontratakuje :D
Ostatnio zmieniony 24 lip 2011, 14:52 przez polliter, łącznie zmieniany 1 raz.
"Ateista - dzięki Bogu" Luis Bunuel
"Mam problem z piciem. Dwie ręce, a tylko jedna gęba" Keith Richards

Re: Wszystko mi mówi, że mnie ktoś pokochał

43
Nebogipfel pisze:Ehh..gdybym mógł się sklonować byłoby mniej nieszczęśliwych kobiet.
Co do tematu..
Może mnie też któraś kiedyś pokocha.
Już Ci pisałem, Nebo, że jestem o tym przekonany. Jeszcze Ty miej nadzieję i będzie nas dwóch :D

To spadnie na Ciebie prędzej czy później i to w takiej chwili, w której najmniej się spodziewasz.
Mnie walnęło po trzydziestce, więc jeszcze masz sporo czasu :D
Ostatnio zmieniony 25 lip 2011, 20:39 przez polliter, łącznie zmieniany 1 raz.
"Ateista - dzięki Bogu" Luis Bunuel
"Mam problem z piciem. Dwie ręce, a tylko jedna gęba" Keith Richards

Re: Wszystko mi mówi, że mnie ktoś pokochał

44
ruda paskuda pisze:Kiedyś na pewno, nie umkniesz choćbyś chciał. Ja na chwilę obecną umykam, ale przyjaciółka się zawzięła, że mnie wyswata. Więc boję się o siebie.
Swatanie jest złe. ;) To znaczy to na siłę, bo nie wiadomo ile jest w nas rzeczywistego upodobania sobie danej osoby, a ile sugestii osób trzecich. ;)
Ostatnio zmieniony 26 lip 2011, 0:30 przez lufestre, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Wszystko mi mówi, że mnie ktoś pokochał

49
ruda paskuda pisze:Tu nawet nie chodzi o konkretną osobę, ona się uparła, że kogoś mi znajdzie. I nie daje sobie tego wybić z głowy.
No tak, uszczęśliwianie na siłę.
To może zasypuj ją płytami disco polo i wmawiaj, że to najgenialniejsza muzyka pod słońcem i nie spoczniesz, dopóki jej nie pokocha :black2:

Może to coś pomoże?
Ostatnio zmieniony 28 lip 2011, 11:09 przez polliter, łącznie zmieniany 1 raz.
"Ateista - dzięki Bogu" Luis Bunuel
"Mam problem z piciem. Dwie ręce, a tylko jedna gęba" Keith Richards

Re: Wszystko mi mówi, że mnie ktoś pokochał

56
Szymon pisze:ja raczej jestem przeciwnikiem netowych związków - może dlatego, że byłem świadkiem wielu ich rozpadów - szybkie netowe zauroczenie netowym wizerunkiem, szybki związkek, a potem jeszcze szybsze rozczarowanie "realem" i ...papa
Racja. Wszystkie moje znajomości nawiązywałem w realu.
Net potrafi oszukiwać. Miły i inteligentny internauta może okazać się prostakiem i świnią. Co prawda w realu ludzie również oszukują, ale, powiedzmy sobie szczerze, mają mniej "narzędzi" do oszukiwania, niż na necie :D
Ostatnio zmieniony 30 lip 2011, 13:24 przez polliter, łącznie zmieniany 1 raz.
"Ateista - dzięki Bogu" Luis Bunuel
"Mam problem z piciem. Dwie ręce, a tylko jedna gęba" Keith Richards

Re: Wszystko mi mówi, że mnie ktoś pokochał

58
"nie rozumie kpiny, bo nie widzi mojej miny."
Ruda są wątki poetyckie, gdzie możesz rymować :D

Ja też nie zawsze jestem odpowiednio rozumiany (nawet na imladisie :D), ale co niektórzy już wiedzą, że mam spaczone poczucie humoru i z komunikacją jest coraz lepiej :D

Bardziej serio?

Ruda, święta racja!!! :good:
Ostatnio zmieniony 30 lip 2011, 15:54 przez polliter, łącznie zmieniany 1 raz.
"Ateista - dzięki Bogu" Luis Bunuel
"Mam problem z piciem. Dwie ręce, a tylko jedna gęba" Keith Richards

Re: Wszystko mi mówi, że mnie ktoś pokochał

60
Znajomi poznali się w necie i rozpadu nie widzę a mają dziecko.
Nie demonizowałbym internetu.
Celebryci poznają w realu a ile mają rozwodów?
;)

Internet to tylko miejsce do zapoznania niczym restauracja czy klub.
Wcześniej czy później i tak trzeba się spotkać w realu.
Ostatnio zmieniony 30 lip 2011, 17:32 przez Nebogipfel, łącznie zmieniany 2 razy.
Trzeba iść do przodu nie oglądając się za siebie.
ps. w Tym wpisie jest o alkoholu i seksie.

Wróć do „Nasze radości”

cron