Re: Wychodzę na prostą
1Źle zaczęło się na początku 2004 roku, ponad 10 lat temu gdy zachorowałem psychicznie. Obecnie czuję się całkiem dobrze, kilka miesięcy, niemal pół roku mam już pracę. Chociaż doskwiera mi to, że leki zabijają dopaminę, przez co nie mogę odczuwać pełni życia, to ostatnie parę dni było zupełnie udane. Czytam teraz książkę "Umrzeć by stać się sobą" Anity Moorjani, bardzo pozytywna lektura.
Ostatnio zmieniony 05 wrz 2014, 18:08 przez Andy72, łącznie zmieniany 1 raz.