Re: Symbolika Smoka u Słowian

1
SMOKI
Obrazek
W baśniach pln.-słowiańskich spotyka się postać mitycznego zwierzęcia
o kształtach potwornych,o wielu głowach dyszących ogniem czy uzbrojonych w żądła.
W baśniach na Białorusi słyszy się o dziewczynach porywanych przez huragan
i niesionych"przez chmurę w której mieszka ów potwór"
Nazwa tego potwora u Białorusinów brzmi Zmej.
(Bułgaria-Zmej,Serbia,Chorwacja i Słowenia-Zmaj,Polska-Żmij,Źmij).

Na Bałkanach obok podobnych baśni(mających rozległy zasięg także poza Słowiańszczyzną)
istnieją żywe do dziś dnia wierzenia.
Owi mityczni Żmijowie mieszają się tam z jednej strony (tak jak u Słowian północnych)
z meteorytami,z drugiej(zwłaszcza na Małorusi) z wielkimi,również mitycznemi wężami

z trzeciej wreszcie - z istotami odpowiadającemi poniekąd naszym PŁANETNIKOM.
Obrazek
oraz ze Żmijami-Junakami,nie mającymi cech Płanetników;
tak że właściwie należałoby na terenie bałkańskim rozróżnić:
żmijów-meteoryty,
żmijów-węży,
żmijów-płanetników,
Jak głosi lud,nader często wstępują w powietrzne walki z potworami
a te znów ze swej strony w niektórych okolicach dzięki motywowi
odbierania urodzaju,jaki je częstokroć cechuje,mieszają się z demonicznymi czarownicami
odbierającymi mleko etc.

żmijów-ludzi nie będących płanetnikami
żmijów właściwych czyli Smoków.
(bułg.Chala,Lama,Lamija
serb-chorw.-Hala,Ala,Aźdaha,Aźdaja,Aźdava.


Stara ogólnosłowiańska nazwa smoka(Zmij itd)
przeważnie zmieniła na Bałkanach swe pierwotne znaczenie
określając dziś najczęściej istotę w rodzaju Płanetnika,
walczącą ze smokami lub istotę w rodzaju naszego baśniowego
smoka-człowieka,porywającego dziewczęta czy też wdającego się z niemi
w miłosne przygody(jak Żmijowie-Płanetnicy)
natomiast właściwego smoka-potwora,Słowianie południowi
znają na ogół pod nazwami obcego pochodzenia,przytoczonymi wyżej.

Ażdach'y mają ponoć napadać na Słońce powodując jego zaćmienie.
Jedno z bułgarskich świadectw podaje że
Chala/Ażdach jest to"chmura opuszczająca swój ogon i potem znów go kurcząca
gdy ogon opuszcza deszcz wali wtedy strumieniem i wszystko zalewa".

Zupełnie podobnie dla Serbów z Kosowego Pola
Ala/Ażdach jest to"chmura co opuszcza się w zawierusze do ziemi
ale tylko ogon opuszcza zaś łeb w chmurze kryje.
Chwała bogu że tak czyni,straszne to bowiem i wielkie zwierzę
Gdyby człowiek mógł jeszcze jej głowę ujrzeć toby ze strachu rozum stracił".
Obrazek
Dragan Bibin – Stefan Nemanja – Ała jest żywym duchem

Potwory o jakich tu mowa wywodzą się od trąb powietrznych
które lud rozumie również jako każdą chmurę niosącą ulewny deszcz i grad.
Inne szczegóły charakterystyki Ażdach'ów podawane przez lud:
"Gdy latają w powietrzu wywołują silną wichurę,potworne te zwierzęta
nietylko przytem utożsamiają się z chmurami czy też "noszą" chmury.
Pomieszkują również w rzekach,głębokich jeziorach,wielkich wodach
w bezdennych moczarach,morzach etc".
(Aztecki Quetzalcoatl,Nagowie,Lu,Żmije)

Wyjątkowo tylko słyszymy o ich(smoków czy żmijów?) jakoby ludzkim pochodzeniu;
częściej wyprowadza się je z wężów czy żmij co przeżywszy określoną ilość lat
(np 100),dosięgły olbrzymich rozmiarów,wypuściły z siebie nogi
uzbrojone w ostre pazury i ogromne skrzydła.
Głowa tych smoków ma być podobna do końskiej lub psiej
zaopatrzona w ostre zęby ciało pokryte łuską.
Niekiedy cały potwór ukazuje się w postaci gęstej mgły.
Dla niektórych zaś okolic Bułgarii
ciągnie on wodę do chmur jak gdzie indziej tęcza.

Pod Brzeżanami mówi się że Żmija przeżywszy dwakroć 7 lat
"dostaje"drugi łeb i robi się z niej smok(Jaźe)napadający ludzi.
W Polsce powiada się że jeśli wąż przez 7 lat nie widzi człowieka
ani nie słyszy jego głosu,to wyrasta z niego siedmiogłowy smok.

Sporo jest świadectw wedle których chłopi mieli możność
widywać smoki.W Tyńcu pod Krakowem odnośnie do jamy w kamieniołomach
nad Wisłą pod wzgórzem zwanem Grodzisko.
Obrazek
Wierzenia o smokach podobnych do Ażdach,posiadają również górale Polscy i Słowaccy.
Smoli takie mają przebywaci wyrastać w jaskiniach,w bagnach,we wnętrzach pagórków
skąd -na skutek zaklęć -"wypruwają się" na zewnątrz.
Kiedy"robią skrzydłami" wtedy powstają wielkie wichury.
Czasem za sprawą czarnoksiężników,pojawiają się mgły
i niosą owe stwory w dalekie kraje.
Także i Płanetnicy "wiodą"je niekiedy.

Z książki Kazimierza Moszyńskiego

[youtube][/youtube]

Telesfor był statecznym i starszym smokiem, uwielbiał słodycze.
Natomiast Teodor był młodym i nieopierzonym Smokiem
któremu trzeba było wszystko tłumaczyć.

Smok (łac. Draco, dop. Draconis, skrót Dra) – konstelacja znana wielu starożytnym kulturom i przeważnie kojarzona z reprezentantem sił chaosu(chaos to matka kosmosu)

W Babilonii była to Tiamat, a w Grecji – Ladon – smok pilnujący złotych jabłek Hesperyd
które Herakles musiał zdobyć w trakcie jednej ze swoich 12 prac.

Starożytna chińska astrologia lokalizowała gwiazdozbiór Smoka między Małą i Wielką Niedźwiedzicą.
Był utożsamiany z pozytywną siłą sprawczą.
Obrazek
W Polsce duchy domowe to duszyczki, bożęta domowi, Domownicy
gospodarze, sąsiedzi, Dobrochoty, Żyrownicy.

Wśród Słowian południowych pojęcie ducha domowego łączy się z czcią węża domowego,
co bywa też i na Białorusi, gdzie trzymano po chałupach zaskrońce (Natrix natrix).

Smok i Żmij mają się do siebie tak samo jak jaszczurka do węża.
Smoki to żywioł ognia i powietrza
Żmije to żywioł wody i ziemi.
Obrazek
Smok i Żmij ;)

"Naga, Nagowie, (sanskryt: नाग nāga) – w mitologii hinduskiej wężokształtne bóstwa wodne.
Mieszkają w podziemnym mieście Bhogawati(Bogowie wody?)

gdzie strzegą skarbów ukrytych w ziemi, czasami dzieląc się z nimi ze śmiertelnikami.
Mogą przyjmować formę zupełnie LUdzką.
Lu=Naga,po tybetańsku.

Wiele dynastii starożytnych wywodziło swoje pochodzenie od związku jakiegoś herosa i nagini.
W starożytnych tekstach Nagami nazywano również mało znane plemiona
którym przypisywano nadnaturalne właściwości.
Również w dobie obecnej w górach Asamu żyją prymitywne plemiona określane mianem “Naga”.

Skojarzenia z Welesem czy Syrenką jak najbardziej na miejscu(podziemia,woda,skarby)
tym bardziej że Syrenka na początku miała ogon wężowy,dużo później zrobiono z niej rybę.
Więcej o Nagach/Syrenach znajdziecie tutaj
http://a.bongaruda.pl/biuletyn/publikac ... 232099448/
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Kali Daman
Obrazek
Obrazek
Syrenka na księdze rachunkowej Starej Warszawy z 1659
Obrazek
Obrazek
"Nie wiadomo, skąd syrena wzięła się w herbie Warszawy"-wiki :D
Kto nie wie ten nie wie,bo nie chce wiedzieć.
Niektórym ciężko pogodzić się z faktem że nasz język nie wywodzi się z łąciny tylko z sanskrytu
anasze korzenie sięgają Indii a nie Jewrozolimy.

“Jeszcze ciekawiej zachowuje się to słowo w podświadomości języka arabskiego
Bałtyk nazywany jest przez nich Bahr ar-Rus wa’ s-Saqaliba,
“morze Rusów – Słowian” albo Bahr Warandż-Bahr Warank łączy się tę nazwę z Waręgami
jednak po arabsku Waran to jaszczurka, a Signum Antovie to właśnie pół jaszczurka
od pasa w górę kobieta (symbol który zmutował w Warszawską Syrenkę, kobietę z rybim ogonem).
Do tej jaszczurczej nazwy nawiązuje też język Angielski, varan-varanus – jaszczurka,
a słowo ang. Varan’gin – Wareg.

Jeszcze inne to związki słów (faktycznie izoglos, czyli węzłów nadjęzyka)
których zmianę znaczenia (logiczne, wytłumaczalne przesunięcie znaczenia słowa),
zrozumieć można dopiero po odwołaniu się np. do mitologii Indoeuropejskich,
więc polskie słowo ‘noga’ (naturalny środek przemieszczania się)
oraz indyjskie słowo ‘naga’ (wąż-żmija), a których związek możemy zrozumieć
tylko przy pomocy mitów greckich o gigantach, którzy zamiast nóg mieli węże,
jeśli na miejsce znaczenia naszej ‘nogi’ w zdaniu ‘chodzimy na nogach’,
podstawimy słowo indyjskie ‘naga’ najbliższe w pisowni naszemu słowu ‘noga’
to otrzymamy zdanie ‘chodzimy na nagach, czyli ‘chodzimy na wężach’,
geniusz nadjęzyka twierdzi więc, że jak giganci chodzimy na wężach,
czyli nadjęzyk twierdzi, że jesteśmy potomkami gigantów,
lub inaczej aczkolwiek to samo języki Indii i Polski twierdzą,
że giganci-olbrzymi-bharowie-słowianie od tysięcy lat,
do tej pory jak chodzili tak chodzą na wężowych nogach”. -Merski

"Legendę tę opowiadają często warszawscy przewodnicy oprowadzający wycieczki po Starym Mieście:
Dawno dawno temu przypłynęły z Atlantyku na Bałtyk dwie siostry – syreny;
piękne kobiety z rybimi ogonami, zamieszkujące w głębinach mórz.
Jedna z nich upodobała sobie skały w cieśninach duńskich
i do tej pory możemy ją zobaczyć siedzącą na skale u wejścia do portu w Kopenhadze."-wiki

Pierdu pierdu zupa rybna.

Jedno z imion Idnry brzmi...
Wasawa :)
Indra (sanskr. इन्द्र lub इंद) - w mitologii indyjskiej jeden z najważniejszych z bogów panteonu wedyjskiego, najczęściej wymieniane w Rygwedzie bóstwo, król bogów.

Kraina Meluzyny
http://ninedin.blox.pl/2010/08/Kraina-Meluzyny.html
Obrazek
Wygląda na tych słoniach jak ośmiornica ;)
Bronią z której słynął Indra był piorun (sankr. wadźra).
Piorun ?
Obrazek
...hmmm.. :D
Obrazek
Raraszek/Kania Ruda
Obrazek
Panuje przekonanie że ptak związany ze Swarogiem to Sokół.
Nie prawda :) jest nim Jastrząb.

"Słowianie w odniesieniu do polskiego Jassy/Jessy kwalifikują się
do grupy ludów indoeuropejskich gdzie rdzeń *ansu (pan, władca, bóg)
przechodzi na bóstwa najwyższe i niebiańskie, czyli również:
Celtowie - Esus, Germanie - Ass, Sarmaci - Uaszo (również plemię Jassowie),
Persowie - Asza, Asura.
Spokrewnione znaczeniowo indoeuropejskie *awes-, aus-, *awsa- (świecić, błyszczeć)
objawia się natomiast w imieniu kaszubskiego boga Jaster/Jastrzebóg (jak dotąd ignorowanego w komparatystyce), a kulturowo najbliższego polańskiemu Jassie/Jessie. "

http://www.bogowiepolscy.net/jassa-jessa.html
Obrazek
Karuda
Obrazek
Obrazek
Garuda

Obrazek
Podobieństwa między dawną kulturą słowiańską a wedyjską
http://nama-hatta.pl/articles.php?article_id=212
Ostatnio zmieniony 29 cze 2012, 10:44 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Symbolika Smoka u Słowian

2
Z ostatniej chwili :D

Jak podają znajome źródła:

"Na ostatnim obrazku koleś trzyma w ręce takie coś co wyglada jak klapka na muchy ;]
to coś nazywa sie Namka - występuje i w Bon
i jako ozdoba świąteczna w niektórych naszych wsiach... to takie oko boga czy tak jakoś"

Opatrzność pewnie :)

Z kraju i ze świata:

"Wawel to z tybetańskiego niebo ;] "

Nom nomnomnomnom :D takie cuda.
Ostatnio zmieniony 29 cze 2012, 21:48 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Symbolika Smoka u Słowian

3
Problem z tym co to jest wogóle "Smok"? Dla jednych to wielki skrzydlaty dinozaur, dla innych mieszanka róznych zwierząt, kojarzone są raz z wodą raz z ogniem a u jeszcze innych ludów(czy cywilizacji) z powietrzem, mi się wydaje ze to symbol jakiejś mocy, tak samo jak "Bóg", takim mocom mozna nadać dowolny kształt wedle własnego upodobania, co kto lubi, lubisz ogień będziesz miał smoka ziejącego ogniem, lubisz wode będziesz miał smoka wynurzającego się z wody i tajemniczą rasę, itd...
Ostatnio zmieniony 01 lip 2012, 18:08 przez Conan Barbarzynca, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Symbolika Smoka u Słowian

4
Smok=ogień+powietrze
Żmij=woda+(pod)ziemia :) proste.

Smok może być dowolym symbolem wszytskiego
np w Biblii ktoś sobie wymyślił że będzie symbolizował zło
pewnie dlatego że Smok jest święty w wielu tradycjach
i chodziło o to żeby innych kojarzono ze złem.

Fenghuang to ciekawy symbol połączenia ognia i wody :)

Mityczny ptak pochodzący z mitologii chińskiej. Feniksy chińskie były przedstawiane jako władcy wszystkich ptaków. Feniksy rodzaju męskiego nazywano Feng, natomiast żeńskiego Huang. Współcześnie jednak nie czyni się takiego rozróżnienia i wszystkim feniksom przypisuje się rodzaj żeński (Huang), co umożliwia połączenie ich w parę ze smokiem chińskim, będącym rodzaju męskiego. Chińczycy Han często używają terminu Potomkowie Smoka dla określania swej tożsamości narodowej.

Feniks" to imię często nadawane chińskim dziewczynkom (podobnie, chłopcom nadaje się imię "smok").
"Dzieci smoka i feniksa" to chiński idiom oznaczający parę bliźniąt: chłopca i dziewczynkę.
Ostatnio zmieniony 01 lip 2012, 18:26 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Symbolika Smoka u Słowian

5
Mezamir pisze:Smok=ogień+powietrze
Żmij=woda+(pod)ziemia :) proste.

Smok może być dowolym symbolem wszytskiego
np w Biblii ktoś sobie wymyślił że będzie symbolizował zło
pewnie dlatego że Smok jest święty w wielu tradycjach
i chodziło o to żeby innych kojarzono ze złem.

Fenghuang to ciekawy symbol połączenia ognia i wody :)

Mityczny ptak pochodzący z mitologii chińskiej. Feniksy chińskie były przedstawiane jako władcy wszystkich ptaków. Feniksy rodzaju męskiego nazywano Feng, natomiast żeńskiego Huang. Współcześnie jednak nie czyni się takiego rozróżnienia i wszystkim feniksom przypisuje się rodzaj żeński (Huang), co umożliwia połączenie ich w parę ze smokiem chińskim, będącym rodzaju męskiego. Chińczycy Han często używają terminu Potomkowie Smoka dla określania swej tożsamości narodowej.

Feniks" to imię często nadawane chińskim dziewczynkom (podobnie, chłopcom nadaje się imię "smok").
"Dzieci smoka i feniksa" to chiński idiom oznaczający parę bliźniąt: chłopca i dziewczynkę.
To jest prawdopodobnie Twoje prywatne skojarzenie które zresztą świetnie rozumiem, jeśli temu samemu kształtowi nadamy róznego ducha to będzie to coś zupełnie innego mimo tego samego wyglądu, o znaczeniu formy w większości decyduje duch, dlatego Smok Smokowi nierówny, tak jak Bóg nie równy Bogu. Ogień i wiatr uchodzą za zywioły niebiańskie(jakby właśnie ducha, są nieuchwytne), na początku filmu Conan Barbarzyńca z lat osiemdziesiątych ojciec tłumaczy swojemu synowi "Ogień i wiatr pochodzi od panów niebios, ale naszym bogiem jest Crom który mieszka tu na ziemi", woda i ziemia kojarzone są zato z czymś bardziej namacalnym. Co do Chińczyków to dobrze wiedzieć mniej więcej o co im chodzi, dla nich przymiotami męskości jest mądrość i dominacja, a kobiecości nieokrzesanie, tak se właśnie ubzdurali, jerzeli nieokrzesaniu nadamy formę męską to będzie trzeba z tym czymś podjąć walkę bo przecierz zaden zdrowy samiec nieda się drugiemu zdominować i wydymać od tyłu, a walka jest przecierz beee, zato dominacja silniejszych nad słabszymi jest cacy, taka to właśnie ich męskość, ja jako męrzczyzna(czyli zywe uosobienie męskości) pozwolę sobie się z tym ich zamysłem niezgadzać ;) są tez inne męskie cnoty równie warzne jak mądrość- honor siła odwaga szlachetność itd... zresztą są to w równym stopniu cnoty kobiece tyle tylko ze kobiety są słabsze i wydymać je znacznie łatwiej. Niewiem czy wiesz ale w Chinach uwaza się ze energię z pólnocy są kobiece i mroczne, powód- pólnocny wiatr niesie chłód i stepowych wojowników(zniewieściałych jak cholera :P ), zato energie z południa są męskie i wspaniałe, powód- bo ludzie z południa Chin są bardziej cywilizowani i od pokoleń wiedzą ze trzeba płacić podatki, generalnie Chiński Smok jest jak Judejski Jahwe, jeśli nadamy bogu takiego ducha to wyjdzie właśnie coś takiego, tak samo jest ze Smokami, w jakimś Biblijnym hymnie jest napisane- Pan jest moim męstwem- niestety dla Pana ale nie jest on jedynym męrzczyzną na tym świecie czy mu się to podoba czy nie, podobnie Chińscy cesarze najlepiej czuli się w towarzystwie kobiet i eunuchów, Bóg Izraela zaś nakazuje obrzezanie(jakaś obsesja nunkcie narządów płciowych), łatwo odnieść wrarzenie ze ten "supermęski duch" czuje się niedowartościowany na tle innych, nic wtym szczegulnego bo zapewne wszyscy mają jakieś kompleksy ale tu wydaje się ze te kompleksy są jednym z głównych motorów napędowych. Podsumowując, przy całym szacunku do Chińskiej mądrości i ich osiągnięć naukowych(bez wątpienia niemałych) to jednak ich "duchowością" i wiedzą ezoteryczną mozna se moim zdaniem podetrzeć dupe, przyswajają symbole oznaczające mozliwości tylko poto by je okaleczyć i mozliwości pozbawić poprzez nadanie bezwzględnej formy, nie kierując się przy tym mądrością tylko swoimi schizami, zresztą to dotyczy większości wiedzy ezoterycznej. Przecierz niema zadnego problemu w nadaniu Smokowi formy zęńskiej a Feniksowi męskiej, pan Smok moze się bzykać z panią Smokową, a pani Feniks z panem Feniksem, no ale jeśli pan Smok chce wydymać panią Feniksową to juz jest problem, nie rozwiąrze go udając ze pan Feniks nieistnieje :P
Ostatnio zmieniony 02 lip 2012, 6:57 przez Conan Barbarzynca, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Symbolika Smoka u Słowian

6
Raróg, Raraszek – w mitologii Słowian 'demoniczny duch ognia'
(duchowy duch ognia :D wiki mnie rozbraja ze swoją ignorancją)

objawiający się pod postacią drapieżnego ptaka najczęściej Sokoła (dupy bladej a nie Sokoła)
ognistego Smoka lub ognistego wichru.

Czyli,formą jaką przyjmuje Swaróg jest Smok :) związany z goniem i niebem/powietrzem.
Obrazek
Żmij – skrzydlata gadzia postać z wierzeń dawnych Słowian.
Stanowi prastare, ogólnoindoeuropejskie wyobrażenie uosabiającego siły chaosu smoczego 'antagonisty'
Gromowładcy (u Słowian Peruna)związanego ze sferą chtoniczną i wodami.


(Znowu błąd,1-PIeruna/Pioruna.
2-Weles i Swaróg to nie judeohrześcijańskie Ojce i Szatany.

Nikt z nikim o nic nie walczy,dwa pierwiastki męski i żeński uzupełniają się
bieguny przeciwne ale tworzące JEDNĄ całość
a nie tak jak w judeochrześcijańśtwie,dążenie do zburzenia równowagi
i dominacji jednego pierwiastka nad drugim).
Ciemność nie istnieje
ciemność to potoczna nazwa tego zakresu swiatła którego nie widzimy).

Miał mieszkać się u stóp Drzewa Kosmicznego, pilnując wejścia do Wyraju wężowego (czyli prawdopodobnie Nawii).
Według części badaczy wierzeń słowiańskich Żmij stanowi zoomorficzne wcielenie władcy zaświatów Welesa.

Teraz to ma sens :)
Swaróg ogień Smok
Weles woda Żmij.
Ogień i woda nie walczą ze sobą,ogień i woda tworzą Ogniwo
czyli połączenie,jedność,coś co scala a nie dzieli.
To jest prawdopodobnie Twoje prywatne skojarzenie
Prywatne odkrycie nieprywatnej wiedzy :D

Chińczykiem nie jestem więc nie będę bronił Chińczyków :D
ale zwróć uwagę że to co jest dziś w żadnym razie nie pasuje do tego co było kiedyś.
Swoją mądrość i wiedzę wypracowali dawni Chińczycy a dzisiejsi korzystają z niej po swojemu
czasem lepiej czasem gorzej...
u nas w kraju też mieszkają Polacy dla których Słowiańska tradycja to ciemnota i zabobon :D
Smokowi formy zęńskiej a Feniksowi męskiej
Teoretycznie nie ma problemu :) w teorii wszystko jest proste :D
Praktycznie nie ma ludzi którzy byli by w 100% męscy lub żeńscy
każdy ma w sobie pierwiaski żeńskie i męskie
Jung pisał ciekawe rzeczy o Animie i Animusie :) warto poczytać.

Tak się składa że znam odobę którą można na potrzeby tego tekstu nazwać"szamanką" ;)
i ta osoba na poziomie duchowym w wyniku inicjacji,jest Feniksem(a nie Smokiem)
przy czym jej duch stóż jest właśnie Smokiem :) przypadek?
Nie sądzę.
Gdyby ona była onym,wtedy Feniks byłaby jego "duchą" stróżem :)
Ostatnio zmieniony 02 lip 2012, 10:24 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Symbolika Smoka u Słowian

8
Trochę głupia sytuacja, to naprawdę jest bardzo prostę Mezamir, bo zarówno Smoki jak i Feniksy to wytwory naszej wyobrażni, nawet jeśli w zamierzchłej przeszłości takie stworzenia istniały to te dzisiejsze mieszkają w naszych głowach. Prawdziwy zato jest nasz duch, choć jest nieuchwytny to nieda się go zaklasyfikować jako iluzji, chyba ze się ktoś uprze jak choćby materialiści, ale to jest przeczenie faktom i nic więcej. Myślę ze znaczna część ludzi jest w 100% męska lub zeńska, o tym co jest męskie a co zeńskie nie decydują czyjeś wymysły na temat podziału ról tylko natura, jak Jesteś męrzczyzną to masz męską duszę, gdyby było inaczej do byś kombinował jak zmienić płeć, tak robią transeksualiści ale to sytuacja wyjątkowa, a wyjątki potwierdzają regułę. Jest jeszcze tylko jedna mozliwość która mi przychodzi do głowy, coś na zasadzie "odpierdzielenia" swojej roli na tym świecie, ktoś taki jest przysłowiowym "miękkim kluchem" ni to męrzczyzna ni to kobieta, męskość i kobiecość są Boskie(moim zdaniem), a Boski duch nie podlega ograniczeniom, więc jak Twoja kolerzanka chce być Feniksem to się nim stanie, a jak by zapragneła stać się Smokiem to tez by się nim stała, i płeć nie staneła by jej na przeszkodzie, pomyśl logicznie Mezamir, płciowość mitycznych potworów tak ma się do ludzkiego ducha jak Jahwe do Swaroga, kobieta z bronią w ręku przeciez nie zmienia się przez to w męrzczyznę, a męrzczyzna z dzieciakiem na ręku nie staje się kobietą, prawdziwą wojowniczką moze być tylko kobieta a prawdziwym wojownikiem tylko męrzczyzna, z oczywistych względów. Sytuacja jest o tyle dla mnie głupia ze temat Feniksów jest mi bardzo bliski, a ja unikam przesadnego wyciągania jakiś swoich wewnętrznych faz, swego czasu zwariowałem i starałem się za wszelką cene tego nie okazywać bo się bałem ze wrócę do psychiatryka(a obiecałem sobię ze nie wróce), nie mogłem spać i słyszałem głosy, wkońcu pewnej nocy dostałem fazy która mnie w pewnym sensie odmieniła, wydawało mi się ze jestem ogniem, ze płone i odradzam się na nowo jak Feniks, zobaczyłem własne myśli jakby z oddali i zrozumiałem ze jestem sobą a nie tymi irytującymi myślami, poczułem samego siebie i to było silniejsze niz cokolwiek. Wcześniej przeczytałem sporo ksiązek o mitologi i ezoteryce, była to taka moja pasja od dzieciństwa, przykładałem do tego wagę podświadomie, potym przestałem, ogień to Boski zywioł i tworzy, istotny jest duch a nie forma, Boski duch staje się kim chce nie przestając być sobą, ja będąc sobą jestem męrzczyzną, równierz kiedy mi się usra ze jestem Feniksem, domniemuje na tej podstawie ze z innymi ludzmi jest podobnie, dlatego przykład tej dziewczyny to dla mnie równie dobry przypadek jak moje doświadczenia, kobitka jest Feniksem i tyle, nie znaczy ze kazda tak ma, niema jednej kobiety i jednego męrzczyzny. http://www.symbolizm.obrazy-olejne.org/ ... eniks/438/ według tego co jest w tym linku Feniks symbolizuje co innego, więc jak widać co komu pasuje, tak naprawde czytając czyjeś mądrości nie poparte swoim doświadczeniem człowiek porzera i przyswaja czyjeś schizy, oczywiście kazdy ma święte prawo do swoich fantasmagori, ale to nie znaczy ze wszystkim to jednakowo słurzy.
Ostatnio zmieniony 02 lip 2012, 12:46 przez Conan Barbarzynca, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Symbolika Smoka u Słowian

9
W ksiązce Kosmos Mistyczny,Fajdysz ciekawie opisał nie tylko smoki ale ogólnie wszystko co związane z duchowości psychiką i archetypami,nie będę cytował książki bo tego jest za dużo,poczytaj jeśli masz do niej dostęp :) świetna książka.
Ostatnio zmieniony 02 lip 2012, 13:06 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Symbolika Smoka u Słowian

10
Mezamir pisze:W ksiązce Kosmos Mistyczny,Fajdysz ciekawie opisał nie tylko smoki ale ogólnie wszystko co związane z duchowości psychiką i archetypami,nie będę cytował książki bo tego jest za dużo,poczytaj jeśli masz do niej dostęp :) świetna książka.
Ale o co dokładnie chodzi? Bo temat archetypów jest mi znany.
Ostatnio zmieniony 02 lip 2012, 13:19 przez Conan Barbarzynca, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Symbolika Smoka u Słowian

14
Spoko, dzięki wielkie. Ten człowiek pisze o mocy twórczej, mnie wydaje się podobnie, to pewien symbol, weżmy choćby siłe, mozna uznać ze siła jest zła bo jak ktoś silny to mi moze przywalić(aspekt negatywny), mozna uznać ze siła jest dobra bo dzięki sile mogę robić co zechce(aspekt pozytywny), pozytyw ma zawsze przewagę bo jeśli będę na tyle silny ze będe robił co mi się podoba to fakt ze ktoś mi czasem przywali jest mało istotny ;) Wogóle róznica między wschodnim i zachodnim postrzeganiem Smoka jest ciekawa, Smok symbolizuje pewną siłę ale rycerz zabijający Smoka tez symbolizuje siłe, człowiek jest mały a Smok wielki więc nie kazdy miał by odwagę się z nim zmierzyć :/ Oglądałem pewien program o Smokach w kulturze i było tam powiedziane ze w średniowiecznej Europie Smok na tarczy rycerza oznaczał obrońcę królestwa, i fakt ze jak się popatrzy na heraldyke to sporo tam Smoków, Lwów Orłów i Gryfów, czyli grożnych stworzeń uosabiających siłę i odwagę, mozna by powiedzieć ze kto zmierzył się ze Smokiem posiadł jego siłę. Europa na tym była przewaznie skupiona, czyli na sile, wschód był skupiony na mądrości i wiedzy, ale Smok występuje i tu i tu, więc konflikt jest tak naprawdę pozorny, Kościół swoje a rycerstwo swoje, nie zrezygnowali ze swoich "barbarzyńskich" skłonności, a jak księza się kapneli ze tego wyplenić się nieda, to zrobili wszystko aby to kontrolować i ukierunkować wedle swoich potrzeb. Co do Zmiji, to rzeczywiście trochę inna kwestia, z przymrózeniem oka mozna ztwierdzić ze przecierz największymi Zmijami są właśnie wszelkiej maści kapłani :D Piętnując więc je jako symbola zła wcielonego tak naprawdę piętnują samych siebie, prawdopodobnie obawiając się konkurencji, bo się sobie podobnych strasznie obawiają, przy czym otaczają się aurą świętośći, jak by chcieli powiedzieć "nie nie, ja taki nie jestem, to tamci są żli" :P
Ostatnio zmieniony 02 lip 2012, 15:22 przez Conan Barbarzynca, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: Symbolika Smoka u Słowian

15
Wśród Słowian południowych pojęcie ducha domowego łączy się z czcią węża domowego,
co bywa też i na Białorusi, gdzie trzymano po chałupach zaskrońce (Natrix natrix).

Rycerz walczący ze Smokiem to symbol
chodzi o walkę ze słabościami czyli z samym sobą,ze swoim strachem itp :)
Smoki i Żmije nie są ani dobre ani złe,one po prostu są.

Węże zawsze były symbolem życia i zdrowia,nawet w Biblii,wąż Nechusztan.
Ostatnio zmieniony 02 lip 2012, 16:29 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Wiara”

cron