Re: Duszpasterkie Ogłoszenia Rodzimowiercze :)

1
Cytat z forum Rodzimowierczego Biuletynu Informacyjnego
Snowid pisze:
Każda religia etniczna ma prawo czuć się dobrze "u siebie" - i odrzucać to, co uzna za "nie swoje".
Dlatego właśnie nie jestem religijny :) zamiast trego staram się być bardziej uduchowiony.
Ograniczenia religijne to najprostrza droga do sekciarstwa.
Mam nadzieję że Rodzimowierstwo nie stanie się religią/fabryką sekt.
Jeśłi ktoś uważa np poszerzanie świadomości(po obcokrajowemu tantra) za "nie swoje" to niech się ogranicza.
Ja mam świadomość i umysł,nie należę do nikogo do żadenj religii,więc nie będę się ograniczał.
Zaraz sobie zjem pomarańcze chociaż jest egzotyczna i wyślę posta na forum chociaż to nie Słowianie wynaleźli internet.
Zgodnie z powyższym z przykrością się zawiadamia, iż Snowid znany na niniejszym forum jako Mezamir nie może być uznawany za Rodzimowiercę czczącego Rodzimych Etnicznych Słowiański Bogów.
Zgodnie z postanowieniami starszyzny rodowej, zgromadzonej na II Rodowym Słowiańskim wiecu w Kobryniu na Białorusi (7 sierpnia 2004 r.), do rodzimej słowiańskiej wiary należą osoby które:

- genetycznie należą do ludów słowiańskich
- szanują tradycyjne słowiańskie obyczaje
- uznają rodzimowierczy światopogląd
- sławią odwiecznych Słowiańskich Bogów

Do rodzimej słowiańskiej wiary nie należą:

- genetycznie nie są Słowianami
- odrzucają wielobóstwo
- wyznają obce religie, zarówno monoteistyczne jak i politeistyczne
- czczą zmyślonych bogów
- wymyślają albo dokonują obrzędy nie mające żadnego związku z tradycją narodową
- przedstawiają siebie jako wyrazicieli jakichś proroków lub własnych nauk
Wyraz "genetycznie" użyto w znaczeniu pierwotnym (z pochodzenia) oczywiście nikt nikomu nie robi testów DNA, chodzi o odczucia własne.

Za "zmyślonych" Bogów uważa się takich, którzy nie maja potwierdzenia w tekstach źródłowych lub folklorze. Dawniej Bogów "zmyślał" pisarz Jan Długosz obecnie czyni to również pisarz pan Czesław B., którego dzieła (choć sam zaznacza, że nie są to teksty naukowe a po większej części fikcja literacka) stanowią dla pewnych osób swego rodzaju "Biblie".
Ostatnio zmieniony 12 sty 2013, 11:15 przez Twardostoj, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Duszpasterkie Ogłoszenia Rodzimowiercze :)

2
Gwoli dopracowania dodam, że Etniczna Wiara jest silnie związana z Etnosem jak sama nazwa wskazuje a Etnos to Naród i Kultura Narodowa. Nikt nikomu nie broni interesować się czym się chce. Ale co innego zainteresowanie a co innego podążanie obcą ścieżką. Nie można płynąć statkiem po rzece i Jednocześnie jechać konno brzegiem. Gdyż się to nawzajem wyklucza. Dlatego jeśli ktoś wyznaje inną filozofie jak Rodzimowiercza - Rodzimowiercą nie jest.
Ostatnio zmieniony 12 sty 2013, 11:21 przez Twardostoj, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Duszpasterkie Ogłoszenia Rodzimowiercze :)

3
Mezamir-pierwszy heretyk Słowiańskiego Rodzimowierstwa Republiki Watykańskiej :D
(Jakbym kidykolwiek twierdził że jestem członkiem jakiegoś związku wyznaniowego).
Ameryki nie odlryłeś :) Kolumb zresztą też,ona zawsze tam była ;D
Ostatnio zmieniony 12 sty 2013, 11:39 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Duszpasterkie Ogłoszenia Rodzimowiercze :)

5
Drodzy koledzy !!! O co ta sprzeczka - przecież każda religia na świecie jest mało prawdopodobna a jednak trzeba w coś wierzyć. Jeżeli chodzi o rodzimowierstwo , to trudno tu mówić o jakieś konkretnej religii a raczej o wierzeniach i kultywowaniu tradycji i obrzędów przodków . Popieram wypowiedź Twardostoja , gdyż nikt z nas nie może być pewien czy genetycznie jest "czystym " Słowianinem . Na przestrzeni wieków wszystko się mogło zdarzyć i to od samego początku czyli od wchłonięcia ludów kultury łużyckiej.
Ostatnio zmieniony 16 sty 2013, 11:29 przez Jarowit, łącznie zmieniany 1 raz.
JAK FENIKS Z POPIOŁÓW POWRÓCI SWARZYCA, A STARZY BOGOWIE UKARZĄ SWE LICA

Re: Duszpasterkie Ogłoszenia Rodzimowiercze :)

7
Zaznacza się, że treść Tej wiadomości ma być rozumiana jako pogląd na sprawę a nie wykładnia "Świętego Proroka". :)

Zaznacza się, że na zamieszczenie poniższych cytatów ich Autor wyraził zgodę lecz ZAKAZUJE SIĘ DALSZEGO ROZPOWSZECHNIANIA BEZ ZGODY AUTORA. Autorem poniżej zamieszczonych cytatów jest Zmijovitz z RBI.
Zmijovitz pisze:Wow, są jeszcze ludzie, którzy pytają o takie rzeczy? :o

Tak, pozwolę. Z zaznaczeniem, że za żaden autorytet rodzimowierczy się raczej nie uznaję. I przez innych też raczej nie bywam za takowy uznawany. Chyba, że o czymś nie wiem - np. że jestem jakąś szarą eminencją polskiego rodzimowierstwa czy czymś w tym stylu :D.
Zmijovitz pisze:Rozumiem jeszcze, jak ktoś przychodzi z chęcią dyskusji i zweryfikowania, czy jego spojrzenie pokrywa się z innymi, czy nie, a wtedy albo zmiany poglądów, albo wzbogacenia swojej wiedzy o punkt widzenia innych, z którym można się nie zgadzać. Rozumiem, jak przychodzi człowiek zielony i zastanawia się, czy coś pojmuje dobrze, czy nie albo jak przychodzi człowiek z zewnątrz i testuje, czy podejście samych rodzimowierców do ich wiary jest poważne, czy nie, a gdy dostanie sensowne odpowiedzi, to się zmywa.

Nie rozumiem tego, gdy urywają się z choinki pseudoeksperci nie mający o wierze rodzimej bladego pojęcia i zawsze wszystko wiedzący lepiej. Czort tołku nie dobierze, od kogo oni są, gdzie się uchowali i czy w ogóle są rodzimowiercami, czy mędrcami "Nowej Ery" albo innych farmazonów. Ale kimkolwiek by nie byli, ich zdaniem zawsze to oni mają bezwzględną rację, nawet gdy wszelkie źródła i osoby o poważnym autorytecie śmią podawać to w wątpliwość.
Prorocy z I soboru nibylandzkiego pod przewodnictwem kardynała Białczyńskiego, psia ich mać.
To co podkreślone nie jest skierowane pod adresem pisarz Czesława Białczyńskiego tylko do jego bezkrytycznych fanów.
Zgadzam się z powyższym cytatem w 100% :)
Zmijovitz pisze:Wiersz zainspirowany różnymi najściami i dziwnymi dyskusjami, głównie z świadkami Jehowy, nawiedzonymi chrześcijanami i ateistami, jak i starciami z innymi ludźmi nawiedzonymi, również ostatnio z rodzimowiercami, wciskającymi na siłę swój oderwany od rzeczywistości kit innym, nie mając do spraw wiary nawet w miarę poważnego podejścia.
Oj, co to się z tym światem porobiło... :roll:


Do namolnych

Mówią mi: „Wierzysz w zabobon, nie wierz w zabobony!
Wszedłeś między głupie wrony, kraczesz, jak i one…
Otrzeźwiej, nim swoje życie w proch obrócisz jeden!”,
Mówią: „Miej w opiece durnia, boże nasz ty jeden!”,
Straszą piekłem i demonem, co rzekomo srogi,
Straszą gniewem swego boga (ach, jakiż gniew błogi!).

Dlaczego tańczycie wokół mnie szaleńczy taniec?
Pytam, czyjżeś, gwałtowniku, czyjżeś ty posłaniec?

Gdyby nawet moja droga była poplątana,
Gdyby samymi cierniami była mi usłana,
Gdyby mnie na niej czekało też rozczarowanie,
Gdybyście rozpędzić mieli ostatnie zebranie,
Gdyby wiece uchwaliły, że im dęby milczą,
Gdyby brat przemówił do mnie mową iście wilczą,
Wiedzcie, że wśród ciszy drzemie prawda także moja,
Że z chaosu się wyłania, mówcie: „kłamstwo goja”,
Toczcie pianę z pyska swego jakże miłosierną,
Korzyść osiągniecie z tego, zapewniam was, mierną.

Bo już kroczę swoją drogą. Słyszę szepty wiatru,
Tchnienie ziemi, głosy przodków - nie możecie zatruć
Krwi płynącej znowu w żyłach, krwi zaklętej w słowo.
Powstaliśmy i śpiewamy starą pieśń na nowo.
http://www.rbi.webd.pl/phpBB/viewtopic.php?f=5&t=11859

Po prostu nic dodać nic ująć Niech powyższy wiersz będzie odpowiedzią na przebijające się z powyższych postów zarzuty.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Kultura”

cron