Imladis

czyli nasz gust a moda

Dla mnie trendy mody stanowią poważne utrudnienie zycia.
Ja osobiście wiem jak chcę się ubierać. Jedynym moim problemem jest to że jesli w danym sezonie modne są np spodnie biodrówki to po prostu są wszędzie. Jesli modne są buty ze szpicami jak u clowna, to wszystkie męskie buty poza papciami mają takie szpice . Pewnie dlatego sporą część ubrań zdobywam dziwnymi oraz pokrętnymi drogami. Dzięki temu jednak ubieram się na swój sposób i wygodnie - choć pewnie nigdy nie będę trendy

coś w moim stylu:

Nie ma to jak wierność sobie, bardzo to lubię

victoria pisze:Nie ma to jak wierność sobie, bardzo to lubię

Tak to wygląda w mojej osobistej sesji zdjęciowej

A więcej zdjęć z sesji nie będzie? Wspaniałe masz te "dodatki"

No to ja też jestem wierna sobie, nie modzie...

Styl sportowy, najchętniej portki i buty na płaskim obcasie. Ale, niestety, okoliczności wymagają ode mnie innych strojów, zatem i eleganckie buciki też muszę posiadać, aczkolwiek niechętnie je zakładam, tudzież sukieneczki i spódniczki... I tak większość dzieli los "jednego wyjścia" i "dojrzewania" (do oddania komuś?) w szafie... Ostatnio przestawiam się ze stylu sportowego "luźnego" na sportowy "elegancki", no, chyba nieźle mi idzie!

Lidka pisze:No to ja też jestem wierna sobie, nie modzie...

Styl sportowy, najchętniej portki i buty na płaskim obcasie. Ale, niestety, okoliczności wymagają ode mnie innych strojów, zatem i eleganckie buciki też muszę posiadać, aczkolwiek niechętnie je zakładam, tudzież sukieneczki i spódniczki... I tak większość dzieli los "jednego wyjścia" i "dojrzewania" (do oddania komuś?) w szafie... Ostatnio przestawiam się ze stylu sportowego "luźnego" na sportowy "elegancki", no, chyba nieźle mi idzie!

Podpisuję się pod tym co napisała Lidka.

Czasem mam wrażenie, że mój styl to brak stylu, bo nie można go określić jednym słowem Z aktualnych trendów wybieram to, co mi najbardziej odpowiada i dostosowuję do siebie. Natomiast pewne rzeczy są u mnie niezmienne bez względu na modę.

victoria pisze:A więcej zdjęć z sesji nie będzie? Wspaniałe masz te "dodatki"

Fajne dodatki i przystojny facet :lalala: Tylko prosze nie bic -wyraziłam swoje zdanie


Mój styl -chyba zalezy od dnia ,od nastroju .Ale najczęsciej to jeansy ,no i rózne fantazyjne lub mniej fantazyjne bluzeczki i jest oki ....

A głowa -za tydzien ide do fryzjera ...nareszcie ,czapki z głów ...i dopiero będe modzic ...Stwierdziłam dzisiaj umawiając sie ,że chyba te Panie sie mnie boją .... :rolleyes:

Dorcik pisze:Fajne dodatki i przystojny facet :lalala: Tylko prosze nie bic -wyraziłam swoje zdanie

Pozwolę sobie podzielić to zdanie ;D

Dorcik a kto miał by Ciebie bić...no chyba że niegrzeczna z Ciebie dziewczynka i lubisz klapsy.

Dorcik pisze:A głowa -za tydzien ide do fryzjera ...nareszcie ,czapki z głów ...i dopiero będe modzic ...Stwierdziłam dzisiaj umawiając sie ,że chyba te Panie sie mnie boją .... :rolleyes:

chodzisz do tych pań fryzjerek z ochroniarzem, pejczem albo pitbullem?

victoria pisze:chodzisz do tych pań fryzjerek z ochroniarzem, pejczem albo pitbullem?

Nie nie chodze, ale płace i wymagam ,a ostatnio robiła mi to jakas nowa dziewczyna i po prostu obcięła mi tak jak nie trzeba ,nie mówiąc o samym pomalowaniu ...

A Ty.... wyraziłas swoje niezadowolenie i pewnie dlatego się boją

victoria pisze:A Ty.... http://www.zimmermann-lemgo.de/oeffentl ... _hauen.GIF wyraziłas swoje niezadowolenie i pewnie dlatego się boją http://www.zimmermann-lemgo.de/oeffentl ... achen1.gif

Victorio teraz to ja sie Ciebie boję ....Patrząc na ta paszczęke ....

Ale to przecież Twoja....

Wszystkie trzy Victorio mnie się podobają.Mój styl,tylko tej trzeciej nogi coś zaszwankowały.Mam nadzieję że tylko na fotografii.A u fryzjera byłam.Fryzura zbliżona do pań blondynek,choć szczerze mówiąc zastanawiam się nad skróceniem do pani brunetki.Postrzępienie obowiązkowe.Lubię sterowany na głowie luz.

victoria pisze:Ale to przecież Twoja.... http://www.cosgan.de/images/midi/frech/k025.gif

Nie ,no wydaje mi sie ,że jestem jednak troszke ''ładniejsza''
A tak strasznie nie ''geboliłam ''na nie ,po prostu zapłaciłam mniej ...

Ja mam jedną jedyną fryzjerkę do której chodzę i nie daję sobie robić misz-maszu nikomu innemu.Nawet gdy jej nie ma wolę poczekać jeden dzień dłużej bo zawsze wychodzę zadowolona.:zdziw::zdziw:
Teraz się pochwalę że zapuszczam włosy i myślę że będzie mi do twarzy. :lalala: :lalala:

Powiem krótko wam kobietki- sama sobie ciuchy szyję albo kupuje i przerabiam tak jak mi wyobraźnia i potrzeba podyktuje, sama też się czeszę bo wiem czego chcę i nie ufam już fryzjerom... jakoś udało mi się opanować tą sztukę

Mój gust poniższego nie ogarnia ... ... z pozdrowieniami od chińskich plażowiczek

Nie wiem czy to tu się nadaje ale chciałam zapytać was czy takie torby http://imladis.p2a.pl/viewtopic.php?pid=299838#p299838 są modne ? Czy raczej powinnam sobie je odpuścić? Co o tym sądzicie.