Strona 1 z 1

Re: henna/mehndi, czyli malowanie henna

: 24 cze 2010, 20:13
autor: asmaani
:5:nie bylam pewna w jakim dziele to moze pasowac- ale poniewaz jest tu watek o tatuazach, to sobie pozwole wkleic moje hennowe dziela

Obrazek

Re: henna/mehndi, czyli malowanie henna

: 24 cze 2010, 20:17
autor: asmaani
Obrazek


Obrazek

Re: henna/mehndi, czyli malowanie henna

: 24 cze 2010, 20:25
autor: asmaani
Obrazek


a tak wyglada henna po zdrapaniu pasty i podrasowaniu jej brokatem

Re: henna/mehndi, czyli malowanie henna

: 24 cze 2010, 21:22
autor: victoria
Korzystasz z jakiegoś szablonu? Czy taki wzór to tak z głowy? :D Henna jest wodoodporna, zastanawiam się, bo wydaje sie to być bardzo czasochłonna praca, czy długo się utrzymuje na skórze?

Re: henna/mehndi, czyli malowanie henna

: 25 cze 2010, 9:39
autor: asmaani
powyzsze wzory sa mojego wynalazku ;)
aczkolwiek mam swoje inspiracje i hennowych herosow- Asha Savla, Bhavini Gheravara, a Riffat to juz moja nr1 idolka http://www.riffat.co.uk/index.html

maksymalnie, henna bedzie sie trzymac do 3 tygodni. przy zalozeniu, ze:
-przed nalozeniem pasty zrobisz dokladny peeling,
-bedziesz trzymac paste na skorze jak najdluzej, nawet cala noc,
-po zdrapaniu pasty przed ok 12 godzin nie bedziesz narazac skory na kontakt z chlorowana woda i detergentami.
henna barwi tylko naskorek, i wzor sciera sie razem z naskorkiem. tak wiec jesli dodatkowo bedziemy czesto nawilzac skore- wzor utrzyma sie dluzej.
dlugosc trzymania sie wzoru zalezy tez od jakosci henny.
ale srednio, wzor istnieje na skorze ok tygodnia, do 10 dni.

po zdrapaniu wzor ma kolor pomaranczowo-ceglasty, potem utlenia sie nawet do ciemnego bordo/brazu.

cala procedura wyglada tak- z proszku uzyskanego z lisci rosliny lawsonia inermis sporzadza sie paste o konsystencji hmmm, blotka ;) paste pakuje sie do foliowych rozkow, i tymi rozkami wyciska sie wzor na skore.
wyglada to tak:


czas nakladania zalezy od bieglosci atrysty i od tego, jak skomplikowany jest wzor.
najbardziej skomplikowane sa wzory wykonywane na dloniach i stopach panny mlodej- pokrywaja cala skore, jak koronkowe rekawiczki, i siegaja do lokcia, a na nogach- prawie do kolan. to sa godziny ciezkiej pracy.
w Indiach przed dniem slubu organizowane sa mehndi party- na dlonie i stopy panny mlodej nakladana jest henna, a ze trwa to godzinami, i panna mloda musi siedziec w zasadzie bez ruchu - specjalnie dla niej spiewa sie piesni i tanczy... kobiety z obu rodzin- a teraz juz nie tylko kobiety- maja swoj wielki dzien.

Re: henna/mehndi, czyli malowanie henna

: 25 cze 2010, 19:48
autor: aka
Bardzo podoba mi się zdobienie dłoni henną i chętnie bym sobie coś takiego zafundowała, ale bardziej po wewnętrznej i bocznej stronie. Ta henna na pierwszym zdjęciu jest bardzo fajna :)

Re: henna/mehndi, czyli malowanie henna

: 26 cze 2010, 18:14
autor: asmaani
po wewnetrznej stronie zawsze wychodzi najlepszy kolor, najglebszy :)

Re: henna/mehndi, czyli malowanie henna

: 18 gru 2010, 16:43
autor: kataryna777
Witajcie,

Jestem świezynką na forum. Organizuję imprezę o tematyce indyjskiej, dlatego mam do Was kilka pytań. Dokładnie pytań odnośnie henny.

Czy zacie możekogoś/ lub jest taka osoba na forum z Trójmiasta, która potrafi robić maowidła na dłoniach z henny i mogłaby przyjść na studencką imprezę, by pomalować kilka dłoni henną?

Gdzie można kupić specjalną do tego typu ozdób henne w Trójmieście?

Na ile malować starczy taka henna z tubki?

Czym robić malowidła oraz co jest potrzebne do robienia henny? wystraczy aplikować z tubki?

Będę bardzo wdzięczna za odpowiedzi