Makijaż oczu jest chyba moim ulubionym i poświęcam mu sporo uwagi (w końcu oczy to magnes przyciągający spojrzenia innych ), choć nie szaleję i nie eksperymentuję zbytnio.
Wystarcza mi dobry tusz- Mayballine Colossal albo całkiem niedawne odkrycie Essence Lash Mania. Do tego cień lub kredka, wielkim uczuciem darzę rozświetlającą serię Oriflame- Illuminate Eye Crayon---> http://www.wizaz.pl/kosmetyki/pictures/97/10443.jpg, wyraziste, pełne blasku, trwałe kolory i nie osypująca się i nie klejąca konsystencja- cudeńko! Poza tym mam kilka palet cieni, choć używam jedynie nielicznych najlepiej do mnie pasujących odcieni- śliwki, szafiry, kolor, który zowią: starym złotem, brązy+ delikatnie cappucino, beże do wykończenia, przygaszone nefrytowe bądź oliwkowe zielenie, szarości. Czasem zaszaleję z eylinerem, choć apogeum zachwytu tym kosmetykiem mam raczej za sobą. Lubię też stworzyć smokey eye na większe okazje Obowiązkowo oczywiście korektor pod oczy Rimmel, bo widoczne sińce potrafią zepsuć nawet najwspanialszy make up.
A Wy, drogie Panie- jaki makijaż oczu lubicie i wykonujecie?
Re: Oczęta
1
Ostatnio zmieniony 29 lip 2010, 22:05 przez Sailor, łącznie zmieniany 1 raz.
Każda cząstka elementarna w kosmosie ma swoją antycząstkę. Razem tworzą parę, są identyczne, ale się nie tolerują. Jeśli zanadto zbliżą się do siebie, ulegają zagładzie i zamieniają w światło.
Majgull Axelsson
Majgull Axelsson