Re: Tatoo
: 16 lut 2010, 13:00
co sądzicie o tatuażach. macie? chcecie mieć? nigdy byście ich nie zrobili? to mój ulubiony temat
Imladis - Forum wielotematyczne dla świadomych ludzi. Ezoteryka, religia, duchowość, świadomość, medytacja, nowa ziemia
https://imladis.pl/
Wiesz co, chyba nie... Ale muszę Ci powiedzieć, że podobają mi się niektóre, na kimś . Ja jestem ostrożna, bo zwykłe przekłucie uszu do kolczyków zaowocowało mi "sparszywieniem" i przez ostatnie 2 lata nie noszę w ogóle kolczyków (a mam różne i jakie piękne!), a i tak uszy muszę regularnie smarować lekarstwem, co za cholera... Więc jakbym tak miała "parszywieć" po tatuażu, to wolę nawet nie próbować.fiodor pisze:co sądzicie o tatuażach. macie? chcecie mieć? nigdy byście ich nie zrobili? to mój ulubiony temat
alicjo - nie patrz na lata. trzeba realizować marzenia. co ludzie powiedzą? mam to gdzieś. ja to ja a mój tatuaż to odzwierciedlenie mojej osobowości.Alicja pisze:Podobają mi się tatuaże i gdy bym była młodsza miała bym już jakiś godny zrobienia.A i zapewne mojego Adasia udobruchała bym bo jest przeciwny i nastawiony na nie.Jak on to mówi:zboczenie zawodowe,żle mu się kojarzą.
Też muszę namówić moją kobieta na takie coś Chociaż jakiś malutki tatuażfiodor pisze:ja ma. smoka w ogniu na lewj piersi (ani pod ani nad ). jest ze mną od ślubu. każdy z nas zrobił sobie na pamiątkę tatuaż. może coś jeszcze będzie?zobaczymy. lubię je.
Wiesz Fiodorku na dzień dzisiejszy to już nie jest moje największe marzenie,mam większe bardziej godne realizowania.fiodor pisze:alicjo - trzeba realizować marzenia.
Czekam na zdięcie...:banan:kszynka pisze:Też mnie od kilku lat swędzą łapki, żeby sobie sprawić na ciele małe conieco Oczywiście nie własnoręcznie
Najgorsze, że nie mogę się zdecydować gdzie i co.
Pomijam jojkania mamy i męża, negatywnie nastawionych do pomysłu
Tak najbardziej kusi mnie rejon gdzie plecy w pośladki już przechodzą Tylko tam dla mnie samej byłby mało widoczny. Czuję, że jeśli niedługo nie dojrzeję do realizacji, to w końcu uznam, że już jestem na to za stara :/
Pożyjemy zobaczymy-jak zrobię, to się pochwalę
Oj ,a jak mnie swedzi ,żeby sobie zrobic w tym miejscu fajnego wijacego sie smoka ,w pieknych kolorach -wijacego sie od dołu ku gorze ...Tylko ja sobie tak marze ,ale u mnie w miescie w ogóle nie ma salonu tatuażu ,a gdzies bliżej ,to sama nawet nie wiem czy cokolwiek mozna znaleźc ...No i druga sprawa -boje sie ,że ktos może mi porządnie zepsuc i wtedy załamka na calego ...kurcze ,ale bym była zła ...kszynka pisze:Tak najbardziej kusi mnie rejon gdzie plecy w pośladki już przechodzą
Dobre studio to podstawa, więc radzę porządnie się rozejrzeć- w najbliższym większym mieście powinnaś coś znaleźć. Jak czytam co się dzieje z dziarami zrobionymi przez jakichś "fachowców" to aż mi się włos na głowie jeży.Dorcik pisze:No i druga sprawa -boje sie ,że ktos może mi porządnie zepsuc i wtedy załamka na calego ...kurcze ,ale bym była zła ...
Wychodzi na to, że zdecydowana większość pań ma ochotę na tatuaż w tym miejscu tylko nie ja Mnie teraz kusi wewnętrzna strona nadgarstkaTak najbardziej kusi mnie rejon gdzie plecy w pośladki już przechodzą
Ile takie cudeńko kosztuje.:banan::banan:aka pisze:Mam konwalię na łopatce
Weronika ,to gdzie Ty robiłas ten tatuaż ,w jakiej częsci Polski ...to ja tam pojade i tez sobie zrobie......Weronika pisze:Ciekawa dyskusja dziewczyny...no to ja też dorzucę w tym temacie swoje 3 grosze
Mam tatuaż w tym miejscu,o którym mówiła Kszynka.To pamiątka (na całe życie ) z ubiegłych wakacji.
Ależ oczywiście, że tak!Alicja pisze:Myślę że i u nas w Polsce robią ekstra tatuaże...
To też, ale zrobiłam go przede wszystkim dlatego, aby upamiętnić jedną z najważniejszych osób w moim życiu. Tatuaże robione ot tak, bez jakiegoś głębszego znaczenia nie są dla mnie pełnowartościowymi tatuażami.Aka -to ładny -konwalia ,bardzo delikatny i kobiecy
Ja mam dwa splecione ze sobą motyle. Zrobiony fantastycznie w...Polsce .Dorcik pisze:Weronika ,to gdzie Ty robiłas ten tatuaż ,w jakiej częsci Polski ...to ja tam pojade i tez sobie zrobie......Weronika pisze:Ciekawa dyskusja dziewczyny...no to ja też dorzucę w tym temacie swoje 3 grosze
Mam tatuaż w tym miejscu,o którym mówiła Kszynka.To pamiątka (na całe życie ) z ubiegłych wakacji.
Aka -to ładny -konwalia ,bardzo delikatny i kobiecy .....Moja kolezanka ma na łopatce motyla ,ale jest fantastycznie zrobiony .Tylko nie robiony w Polsce i dlatego taki ładny ...