Re: Operacje plastyczne.

1
Kojarzona jest z zabiegiem,który ma na celu poprawe niedoskonałości. Wiele o tym się mówi w mediach. Niektore kobiety idac w ślady gwiazd robią sobie operacje;powiekszaja piersi, korygują nosy,itp. Jednak nie zawsze takie operacje sa udane,a bol jest okropny.


Ja osobiscie nigdy nie majac powodu nie poddałabym się operacji plastycznej. Mimo,że jestem brzydka... Zdecydowałabym sie jedynie wtedy gdy przytrafiłby mi sie jakiś okropny wypadek,w wyniku którego miałabym zdeformowana twarz,itp. Ale to zupelnie co innego.

A wy,drogie panie,zdecydowałybyscie się na taką operacje?
Ostatnio zmieniony 01 mar 2010, 21:32 przez kropka91, łącznie zmieniany 1 raz.
Nawet zamknięte na klucz drzwi czasem się otwierają!

GG: 15791617

Re: Operacje plastyczne.

2
nie bo akcepryję się taka jaka jestem
z wszystkimi niedoskonałościami
ale nie mam nic przeciw samym operacjom plastycznym i jesli ktoś ma taka potrzebę
to pp to sa tego typu zabiegi


dlaczego sądzisz,że jesteś brzydka?
Ostatnio zmieniony 01 mar 2010, 22:49 przez Ariadna-enta, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Operacje plastyczne.

3
Jestem przeciwna krojeniu się w celach estetycznych (chyba że to wyższa konieczność, jak wspomniała Kropcia- po wypadku, oparzeniu, mastektomii itp.) i nawet niedostatki mojej urody nie zmuszą mnie do zmiany zdania. O wartości kobiety nie stanowią duże piersi, kształtne usta czy napięta skóra, więc nie trzeba ryzykować zdrowia i rujnować się, aby je zdobyć, ale po prostu potrafić docenić atuty, a nie tylko doszukiwać się defektów :)
Ostatnio zmieniony 02 mar 2010, 10:34 przez Sailor, łącznie zmieniany 1 raz.
Każda cząstka elementarna w kosmosie ma swoją antycząstkę. Razem tworzą parę, są identyczne, ale się nie tolerują. Jeśli zanadto zbliżą się do siebie, ulegają zagładzie i zamieniają w światło.
Majgull Axelsson

Re: Operacje plastyczne.

4
Ariadna..wystarszy spojrzec na moj awatarek.

Zgadzam się z Sailor. [chociaz chetnie zrobilabym operacje tej Beatce...ale dobra,niech bedzie taka jaka jest.]
Ostatnio zmieniony 02 mar 2010, 19:53 przez kropka91, łącznie zmieniany 1 raz.
Nawet zamknięte na klucz drzwi czasem się otwierają!

GG: 15791617

Re: Operacje plastyczne.

5
Kropeczka ,Kropeczka - ja nie wiem czy Tobie trzeba wbijac wszystko młotkiem do głowy ... . :stu: Gdybym chociaż przez sekundę wyglądała jak Ty ,cofnęła czas ....Jesteś naprawdę piękna ,uwierz mi ,a ja nie kłamię !!!!!

Czy chciałabym coś sobie zoperowac ,zmienic ...Chyba jak każda kobieta widzę ,że się zmieniam ,że nie cofnę czasu ,że pojawiają się pierwsze zmarszczki .Oczywiście ,że są momenty ,że coś tam u siebie chciałabym zmienic ...ale chyba lubię siebie taką jaka jestem ...nie nic bym nie zmieniła ....Ewentualnie lata bym sobie odjęła ,ale nici z tego ,więc mogę sobie pomarzyc ...:D
Ostatnio zmieniony 02 mar 2010, 22:03 przez Dorcik, łącznie zmieniany 1 raz.
''..Szukam Ciebie wariatko radosna,Z gniazdem ptasim w dłoniach,Jeszcze w Tobie cień nadziei,Na zgłupienie wspólne, śmiech z niczego,I taniec w deszczu... '':) :)

Re: Operacje plastyczne.

6
kropka91 pisze:Ariadna..wystarszy spojrzec na moj awatarek.

Zgadzam się z Sailor. [chociaz chetnie zrobilabym operacje tej Beatce...ale dobra,niech bedzie taka jaka jest.]
na takim zdjęciu niewiele widać,ale z tego co widzę nie zauważyłam ,żebys była brzydka
widzę normalną kobietę
nie wiem jak naprawdę wyglądasz,ale można makijażem i odpowiednią fruzurą zdziałać wiele
czasem wysratczy inaczej sie obciąc,zmienić kolor włosów i już sie inaczej wygląda

ja też nie uważam się za piękność,ale widzę,że ludzie jakos dobrze na mnie rwagują,wiec chyba nie jest tak żle.)

może Ty sobie tak tylko mówisz
Ostatnio zmieniony 02 mar 2010, 23:26 przez Ariadna-enta, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Operacje plastyczne.

8
aquajack pisze:Operacje po wypadkach czy naprawienie rażącego defektu - tak, w innym wypadku jestem przeciw.
Kropka, patrzę na twój avatarek i widzę ładną dziewczynę...
Wszyscy widza fajną dziewczynę :tak:
Ostatnio zmieniony 03 mar 2010, 16:22 przez Jatagan, łącznie zmieniany 1 raz.
Historia jest pisana przez ludzi, którzy wieszają bohaterów.
Robert Bruce (Waleczne serce)

Re: Operacje plastyczne.

12
Zdobycze medycyny są po to, żeby z nich korzystać. Jeżeli ktoś źle się czuje patrząc na własne niedoskonałości, to zamiast medytacji w celu podniesienia sobie samooceny niech zrobi sobie lifting czy botoksik albo coś innego, co da kopa grawitacji. :D
Niech żyje medycyna estetyczna! Hip hip, Hurra!!! :P
Ostatnio zmieniony 19 sie 2010, 7:23 przez Inga, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Operacje plastyczne.

14
Trzeba też zawsze brać pod uwagę przy decydowaniu się na pierwszą inicjacyjną ingerencję w nasze ciało, że pociągnie ona za sobą kiedyś następne. Wkładki silikonowe należy co jakiś czas wymieniać, botoks wstrzykiwać systematycznie dla zachowania efektu, to zaklęty krąg. Poza tym liposukcje pociągają zazwyczaj za sobą korekty i plastyki skóry, a poprawienie jednego elementu twarzy sprawia, że trzeba zająć się też innym, aby nie wyglądać na zdeformowanego i aby wszystko harmonizowało ze sobą. Taka reakcja łańcuchowa to zagrożenie dla amatorów chirurgicznego ulepszania siebie.
Ostatnio zmieniony 03 lut 2011, 12:35 przez Sailor, łącznie zmieniany 1 raz.
Każda cząstka elementarna w kosmosie ma swoją antycząstkę. Razem tworzą parę, są identyczne, ale się nie tolerują. Jeśli zanadto zbliżą się do siebie, ulegają zagładzie i zamieniają w światło.
Majgull Axelsson

Re: Operacje plastyczne.

15
Kobiety mają obsesję na punkcie swoich piersi (nie wszystkie!!!). Większość chciałaby mieć większy niż ten co posiada. A zapominają biedaczki, że jest wielu facetów (w tym piszacy te słowa), którzy lubią malutkie, kształtne "cycuszki". A jeśli znajdzie sie amator na "balony" to niech ich szuka. W naturze sporo jest takich okazow. Ale okaleczać sie dla ewentualnego "amatora balonowego" to głupota. Każda kobieta ma jakiś chocby jeden element, który przyciągnie określonego partnera. Nie warto robić plastycznego harakiri aby znaleźć swoją "połówkę".Bo ta połówka jest już dana, trzeba się tylko dobrze rozejrzeć.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uroda”

cron