jakie zachowania kierowców wkurzają was najbardziej? jak wy reagujecie na "jeżdżących inaczej"? a jakie zachowania sa godne naśladowania?

mnie najbardziej wkurzają kolesie wrzucajacy kierunkowskaz w lewo a skręcający w prawo. podobnie wkurzają mnie ci, którzy w ogóle z kierunkowskazów nie korzystają. a co lubię? mruganie światełkami jak się "zagrożenie" pojawia.

... albo jak ktoś jedzie przez kilka skrzyżowań z włączonym kierunkowskazem i jeszcze tacy "pospieszalscy"... nienawidzę jak ktos trąbi jak debil (zwłaszcza w sytuacj kiedy takiemu "Kubicy" nie ma jak zjechać na bok)... zazwyczaj zwalniam wtedy jeszcze bardziej

Dużo tego... Irytuje mnie, gdy ktoś mnie wyprzedzi, by zaraz skręcać, a ja muszę hamować. To tak, jakby zajechać komuś drogę... Albo gościu wyprzedza na trzeciego i tym jadącym z przeciwka mruga światłami (do rowu mają zjechać, czy jak). Wkurzające jest też, gdy nocą ktoś "siada na ogonie" świecąc bezpośrednio w lusterka. Ogólnie po polskich drogach jeździ się ciężko. Taka syttuacja: dwa pasy, jeden się kończy... w innych krajach (nie we wszystkich oczywiście) kierowcy stosują zasadę suwaka - raz samochód z jednego, raz z drugiego pasa i jakoś się to szybciej rozładowuje. U nas z tego kończącego się pasa trzeba się wpychać na siłę, bo rzadko kto wpuści... i korki w najlepsze...

Mnie drażnią tacy co wpieprzają się na chama, albo leptycy jacyś, którzy hamują co chwilę, a jak skręcają to się niemal zatrzymują gdzie nawet nie ma takiej potrzeby no proszę co to ma być? A w dodatku jeżdżą jakąś limuzyną to już w ogóle, takiemu to dać malucha a nie! Prawa jazdy nie mam, ale jakbym miała to dla takich bym była wredna, jakby chamsko się chciał wpieprzyć przede mnie to bym za nic nie wpuściła nawet jakby miał w słup walnąć. A leptykom prawko bym zabrała.

ja też nie lubię gdy ktoś nie korzysta z kierunkowskazów albo włączy w ostatniej chwili, hmm korków też nie lubię i nie lubię jak ktoś za wolno jedzie przede mną .... i takich którzy się na chama wpychają

Ogólnie życie byłoby prostsze gdybysmy byli jedynymi userami drogi
Sezonowo wpieniaja mnie kierujący "szlifierami". Sam uwielbiam motocykle ale to co prezentują "dawcy" to zakrawa na debilizm...