4
autor: aquajack
Dużo tego... Irytuje mnie, gdy ktoś mnie wyprzedzi, by zaraz skręcać, a ja muszę hamować. To tak, jakby zajechać komuś drogę... Albo gościu wyprzedza na trzeciego i tym jadącym z przeciwka mruga światłami (do rowu mają zjechać, czy jak). Wkurzające jest też, gdy nocą ktoś "siada na ogonie" świecąc bezpośrednio w lusterka. Ogólnie po polskich drogach jeździ się ciężko. Taka syttuacja: dwa pasy, jeden się kończy... w innych krajach (nie we wszystkich oczywiście) kierowcy stosują zasadę suwaka - raz samochód z jednego, raz z drugiego pasa i jakoś się to szybciej rozładowuje. U nas z tego kończącego się pasa trzeba się wpychać na siłę, bo rzadko kto wpuści... i korki w najlepsze...
Ostatnio zmieniony 03 mar 2010, 16:41 przez
aquajack, łącznie zmieniany 1 raz.