Re: Bójki kiboli,ustawki "pseudokibiców" itp.

1
[quote]Ustawka kibiców pod Łodzią ŁKS-WIDZEW Poddębice 2011: Policjanci zatrzymali pierwszych ośmiu mężczyzn podejrzanych o udział w bójce pseudokibiców pod Poddębicami. Grozi im do 10 lat więzienia.

Nad sprawą cały czas pracuje specjalny zespół powołany przez Komendanta Wojewódzkiego Policji Łodzi . Funkcjonariusze zapowiadają kolejne zatrzymania wytypowanych już osób.
8 stycznia 2011 roku po 5.00 policja została powiadomiona o bójce pod Poddębicami. Wstępne rozpoznanie wskazywało na udział w tym zdarzeniu blisko 300 agresywnych pseudokibiców zantagonizowanych klubów piłkarskich.
Cała sytuacja trwała około 10 minut od momentu sygnału przekazanego policji a kiedy na miejscu pojawiły się radiowozy uczestnicy rozjeżdżali się już w pośpiechu. Pozostawili bez pomocy dotkliwie pobitego młodego mężczyznę. Lekarz stwierdził jego zgon.
Funkcjonariusze ustalili tożsamość denata. Okazał się nim 24-letni łodzianin-mieszkaniec dzielnicy Górna.
Ostatnia doba upłynęła na szeroko zakrojonych czynnościach związanych z identyfikacją uczestników bójki oraz zabezpieczeniem śladów. W działania zaangażowani są policjanci z Komendy Wojewódzkiej i Miejskiej w Łodzi a także poddębiccy funkcjonariusze.
Wczoraj zatrzymano pierwszych 8 mężczyzn w wieku od 19 do 26 lat. Wszyscy są mieszkańcami Łodzi. Zostali już przesłuchani jako podejrzani o udział w bójce, w której śmierć poniósł 24-latek. O ich dalszym losie zadecyduje jutro prokurator. Do tego czasu pozostaną w policyjnym areszcie.
Podczas przeszukań funkcjonariusze zabezpieczyli m.in. kastety, ochraniacze na szczęki i ręce oraz odzież z insygniami tzw. bojówek.[/quote]
http://www.mmszczecin.pl/blog/entry/258 ... WIDEO.html

Nie mam nic przeciwko tzw. "ustawkom".
Niech swoje porachunki wyrównują miedzy sobą,byleby z dala od ludzi.
Niech sobie łby urywają. No ale do diabła, niech nie blokują ruchu drogowego !

Jakiegoś zatłukli. Czy mi żal człowieka ? NIE !

Hospitalizują "ofiary" bójki ?!?
To żarty jakieś,paranoja ...
Udzielić pierwszej pomocy,skontaktować się z najbliższymi, wziąć "poszkodowanego" delikwenta za przysłowiowy "ryj" i WON ze szpitala gdzie łóżko zajmuje. Warto byłoby jeszcze rachunek takiemu wystawić i to dosyć sowity.
Ostatnio zmieniony 09 sty 2011, 20:02 przez Abesnai, łącznie zmieniany 1 raz.
Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoją opowieść. Porównując się z innymi, możesz stać się próżny i zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.

Re: Bójki kiboli,ustawki "pseudokibiców" itp.

3
Ja wpuszczał bym na zamknięty stadion i dawał dwa wyjścia: o własnych siłach do domu, albo w worku do wspólnego dołka. Żadnego leczenia, żadnych szpitali. No właśnie. Ciekawym zdania naszej siostry miłosierdzia w tej kwestii.
Dla ludzi z kraju tego, gdzie kruszynę chleba ... nie warto się męczyć.

Re: Bójki kiboli,ustawki "pseudokibiców" itp.

4
Wiesz że takie "imprezy sportowe" gromadziłyby wieksze żesze kibiców niz mecze reprezentacji? Sprzedaż biletów mogłaby zasilić NFZ chociażby albo lepiej w całości mogłaby być przekazywana PCK albo WOŚP "cy cuś"... a ja mógłbym tych co przezyli leczyć... pijawkami i chlebem z pajeczyną :)
Historia jest pisana przez ludzi, którzy wieszają bohaterów.
Robert Bruce (Waleczne serce)

Re: Bójki kiboli,ustawki "pseudokibiców" itp.

5
Mój synek jest pasjonatem piłki nożnej i wielkim kibicem Juventusu Turyn (z tej przyczyny wybrał się do Mediolanu na pół roku pouczyć się trochę). I jakże się zawiódł, że takie problemy, żeby wejść na stadion!... Bilety imienne sprzedawane tylko w bankach (a jakże), jeden na głowę (pod warunkiem, że się nie jest na "czarnej liście"). Piłkarze odseparowani od publiczności siatką, a kibice drużyn przeciwnych wypuszczani osobno i gdzie indziej, pod eskortą policji). I nijak nie da się tego obejść...

(ale polska dusza w nim zagrała, kupił kolegom ponad 30 biletów, czym wprawił w osłupienie panie z banku; dostał ksero dowodów osobistych i przyprowadził iluś tam włoskich kolegów, bo takich biletów można sprzedać tylko kilka jednej osobie)

A w samym Mediolanie nie mógł wejść na mecz w ogóle, nawet jego urok osobisty nie zadziałał, biletu w żadnym banku nie dostał, bo nie był zarejestrowanym miejscowym kibicem, a tylko tacy miejscowi mogą wejść... Że obcokrajowiec, nikogo nie interesuje, ważne, że mieszkał w Mediolanie.

I dopiero w Polsce na meczu Lecha Poznań z Juve mój synek miał okazję zbliżyć się do swojego idola i nawet zrobił z nim zdjęcie (ręką idola), kibice wiedzą, jaka była pogoda (a ja w nocy jechałam po dziecię, po odszuflowaniu ponad pół metra śniegu).

Pasja pasją, ale drżę w sobie na każdą myśl o meczu... Niestety, Polska to nie Włochy... Nie mam pojęcia, jak to rozwiązać, może skorzystać z doświadczeń krajów, które sobie radzą z tym problemem?
Pozdrawiam!

Lidka

Re: Bójki kiboli,ustawki "pseudokibiców" itp.

8
Wolę nawet tego nie słuchać, ciarki po plecach mi chodzą na samą myśl... I chyba się cieszę, że w mojej rodzinie chodzi o Juve, nie o Legię czy Lecha... (oraz, że mój synek kibic, nie pseudokibic, nie skory do awantur, aczkolwiek te ich przyśpiewki i transparenty są okropne...).
Pozdrawiam!

Lidka

Re: Bójki kiboli,ustawki "pseudokibiców" itp.

9
Ja pracuję z jednym takim gościem, który nie licząc tego że jest pseudo kibicem jest całkiem w porządku...(do mnie oczywiście, no i nie zna moich poglądów...) tyle, że na pewno nigdy bym go nie poparł w jego rasistowskich, homofobicznych antysemickich poglądach... trudno, takie życie że są różni ludzie... trudno...
Czasami mnie diabeł kusi, by uwierzyć w Boga.

— Stanisław Jerzy Lec

Re: Bójki kiboli,ustawki "pseudokibiców" itp.

11
[quote=jaśniak]Ja pracuję z jednym takim gościem, który nie licząc tego że jest pseudo kibicem jest całkiem w porządku...(do mnie oczywiście, no i nie zna moich poglądów...) tyle, że na pewno nigdy bym go nie poparł w jego rasistowskich, homofobicznych antysemickich poglądach... trudno, takie życie że są różni ludzie... trudno...[/quote]
Ludzie są różni, bo różne rzeczy im się przytrafiają. Nic się nie dzieje bez powodu.
2790097 - piszcie, kochani :>

Re: Bójki kiboli,ustawki "pseudokibiców" itp.

15
Ja mam na tych poj :cenzura: w/ jedno określenie banda frajerów...;) Kibic to człowiek który idąc na jakąś imprezę sportową, zachowuję się jak normalny człowiek to co robią te śmiecie to jest biegunowo odległe od kibicowania, i nie ma to nic wspólnego ze sportem.:(
Też jestem kibicem i nie wyobrażam sobie bym mógł zachowywać się jak skończony debil.A jeśli chodzi o udzielanie pomocy w sensie medycznym to całkowicie się zgadzam z poprzednimi postami, albo płacą za wszystko i to 100% albo nie ma żadnej pomocy medycznej i tak jak napisał PiotrRosa.do wora i jeden dół...

Re: Bójki kiboli,ustawki "pseudokibiców" itp.

16
Z pomocą medyczną się zgadzam.
Jak dla mnie mogą się wzajem powybijać.
Może przydałby się powrót do..walki gladiatorów?
Zamiast gladiatorów byliby pseudokibice.
Całe pole stadionu byłoby do dyspozycji.
I oglądani byliby hjak ci sportowcy w mediolanie.
Możliwe, że znalazłaby się widownia i na coś takiego.
Trzeba iść do przodu nie oglądając się za siebie.
ps. w Tym wpisie jest o alkoholu i seksie.

Re: Bójki kiboli,ustawki "pseudokibiców" itp.

17
Ci ludzie to zasrane wieśniaki.Znacie pewnie Motor Lublin co?Raz zapytałem się jednego cwaniaka o to by wymienił mi pięciu zawodników jego ukochanej drużyny.Powiedział że,,jego to chuj obchodzi,bo on idzie się tam napierdalać,a nie oglądać mecz"...
No bo po co iść na stadion nie?Żeby oglądać mecz?Co wy głupi jesteście?Przecież stadion do gry w piłkę nożną służy jak sama nazwa wskazuje do rzucania się cegłami.
Abesnai zgadzam się.Niech się zabijają jak chcą ale do cholery niech dadzą innym ludziom spokój...
Raz mój kolega był na meczu Motoru.Poszedł tam raz i już nigdy więcej.Po mniej więcej połowie meczu zaczęła się burda i cegła mu przeleciała przed twarzą...
Zapraszam do gry :)
ERA BLEACHA OUTBREAK

[img]http://c3201142.cdn03.imgwykop.pl/comme ... 2,w400.jpg[/img]

Re: Bójki kiboli,ustawki "pseudokibiców" itp.

18
A potem się dziwić, że stadiony zamykane.
Jak tak dalej pójdzie to by bezpiecznie oglądać mecze to pozstanie siedzieć w domu przed kompem i oglądać transmisję na żywo on-lne a zawodnicy kibiców będą oglądać na telebimach.
Może nieco niżej by nie musieli zadzierać tak głów.
A pod stadionami będą miejsca na wybijanie się hołoty.
Smutne to, ale na to moim zdaniem się zanosi.
Czytałem, że nawet raz jeden piłkarz został rozebrany czy coś i kopnęli kobietę co tryzmała kamere za 150 tysiaków by transmitować mecz..
Pal sześć kamerę, ale co zawiniła operatorka?
Jak się jakiś mafioso wkurzy to przyjdzie i wszytskich ich porozwala z kałachów by móc spokojnie obejrzeć mecz na stadionie na żywo.
ZOMO pewnie tak by postąpiło również.
Ale to bydło niestety ma jakieś prawa.
Trzeba iść do przodu nie oglądając się za siebie.
ps. w Tym wpisie jest o alkoholu i seksie.

Re: Bójki kiboli,ustawki "pseudokibiców" itp.

22
[quote=Hoffman Moritsu]Raczej by go obili i okradli z tej bomby i wysadzili komisariat policji...:P[/quote]
Hoffman, to było dobre :tak:

To debile i, zgodnie z prawem Darwina, powinni się sami eliminować. Nie przeszkadzajmy im :zozol:
Nie chcę by z moich podatków policja pilnowała żeby przygłupy nie zrobiły sobie krzywdy. Niech sobie robią krzywdę na jakiś polanach i w lasach, z dala od ludzi (najlepiej, gdzie karetka nie dojedzie :stop:), a policjantów niech skierują na patrole żeby reszta debili nie obijała mordy normalnemu społeczeństwu w ciemnych uliczkach :box:
"Ateista - dzięki Bogu" Luis Bunuel
"Mam problem z piciem. Dwie ręce, a tylko jedna gęba" Keith Richards

Re: Bójki kiboli,ustawki "pseudokibiców" itp.

24
Zrzuciłbym bombę najlepiej na nich.Szkoda że nie ma ich tylko w jednym miejscu wraz z rasistami,faszystami,nacjonalistami i tym podobnymi.Powybijaliby się,a na ocalałych boooom.
Polliter.Mi też to zwisa tylko na Boga szkoda mi niewinnych ofiar.Nie mam nic przeciwko:
-,,Chcesz się bić?"
-,,Nie"
-,,Kurwa to muszę znależć kogoś innego".
Jak debile chcą to ja to nawet pochwalam dla świętego spokoju.Powinni otworzyć arenę w której to nawalaliby się niczym gladiatorzy w koloseum.Każdy byłby zadowolony.Oni okładali by się po ryjach,a reszta miała by z tego rozrywkę.
Zapraszam do gry :)
ERA BLEACHA OUTBREAK

[img]http://c3201142.cdn03.imgwykop.pl/comme ... 2,w400.jpg[/img]

Re: Bójki kiboli,ustawki "pseudokibiców" itp.

25
[quote=Nebogipfel]No jak by to była Al Kaida to nie wiem.
:D
Krzywdę robią sobie do dawien dawna.
To sadomaso.:stu: Skądś następni się pojawiają.
Tych wybić i namierzyć źródło.
Źródło zlikwidować.[/quote]
Widzisz, Nebo, słyszałem teorię, że agresja towarzysząca człowiekowi od zawsze, w ten sposób znajduje swoje ujście (poprzez zachowania kiboli, agresję na ulicach, demonstrcjach itp.), ponieważ w naszej części Europy, nie było konfliktu zbrojnego od ponad 60 lat, więc jakoś musimy swoją adrenalinę "spożytkować"

Ja do tej opinii podchodzę sceptycznie. Mi wystarczy, że powiem "kurwa", gdy coś mi się nie uda, uderzę się, potknę itp. ale albo nie mam w sobie takich pokładów agresji (czyt. jestem nienormalny :crez:) albo po prostu potrafię, bez specjalnego poświęcenia, zapanować nad nią. Jeżeli ja to potrafię, to przeciętny człowiek chyba też. Nikomu nigdy mordy nie obiłem i nigdy nie miałem takiej potrzeby.

Więc jakie źródło chcesz zlikwidować? Agresję?

Nie zlikwidujesz czegoś, co mamy w genach. Jednak normalni ludzie ograniczają swoją agresję do zachowań takich, jak moje. A debile? Niech się wytłuką!!! Tobie będzie lżej, mi będzię lżej, wszystkim...
"Ateista - dzięki Bogu" Luis Bunuel
"Mam problem z piciem. Dwie ręce, a tylko jedna gęba" Keith Richards

Re: Bójki kiboli,ustawki "pseudokibiców" itp.

27
[quote=Hoffman Moritsu]Tu nie chodzi o agresję.Tu chodzi o brak oleju w głowie po raz enty.Ci ludzie po prostu podążają za grupą.Jakby jej nie było to oni nie byliby tacy,a nie inni.
A ja nigdy się nie denerwuję :)[/quote]
Ależ oczywiście! :D Nie raz czytałem Twoje "bardzo wyważone" posty :rotfl:
Ostatnio zmieniony 11 maja 2011, 22:47 przez polliter, łącznie zmieniany 1 raz.
"Ateista - dzięki Bogu" Luis Bunuel
"Mam problem z piciem. Dwie ręce, a tylko jedna gęba" Keith Richards

Re: Bójki kiboli,ustawki "pseudokibiców" itp.

28
Akurat naukowcy zaczynają się całkiem nieźle bawić genami.
Będzie można mieć nawet dziecko na zamówienie.
Brunet, blondyn, rudy? Oczy piwne, czarne, zielone, niebieskie?
Nie ma sprawy!
I wyobraź sobie, że znaleziono geny, które już od zarodka warunkują czy dana jednostka będzie agresywna i aspołeczna.
Zatem zarodek można zniszczyć?
Druga kwestia to rodzice.
Oni też mają wpływ.
Jesli taka para ma w nosie dziecko to prędzej czy później moż enaucyzć się nieczułości.
Ze znanych ludzi wymienię Tigera Woodsa.
Jego Ojciec i kumpel tegoż taty nie byli wiernymi mężami.
Związek między matką a ojcem to była gra pozorów.
Tiger się tego od nioch nauczył i poczyna sobie nawet gorzej,
Oczywiście teraz ten kumpel żałuje, że dał małemu taki przykład.
Dodam, że był izolowany od otoczenia a ojciec(oficer) wychowywał go jak rekruta.
Więc geny to jeden a wychowanie to drugi czynnik.
Takich potencjalnych rodziców czynić bezpłodnymi a geny/zarodek kasować..
Ja jak się mocno wkurze to walę w stół i na tym koniec.
Żona pewnego człowieka chyba wolałaby jednak bym walił w jej mężą, bo nie podobało jej się, że czsami walę w stół.
Który nie ucierpiał.
Niemniej sam zauważyłem, że bywają typy co tylko czekają na okazję by komuś dowalić.
Jak cię znają to spoko, jesteś bezpieczny. Jeszcze przyłozą temu co ci groził(bo lubią się bić), mogą nawet zechcieć byśkogoś sprowokował.
Jak jesteś obcy to albo uciekaj/odejdź albo spróbuj go załatwić(najlepiej z broni palnej).
That's All.
A najlepiej omijac szerokim łukiem.
Kiedyś trafi na innego(akurat pseudokibice z tego filmiku tutaj się umawiają, więc no problem) i dostanie albo i nie.
Niemniej kiedyś noga się powinie..
Trzeba iść do przodu nie oglądając się za siebie.
ps. w Tym wpisie jest o alkoholu i seksie.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Sport”

cron