No i jutro może się tak zdarzyć, że Agnieszka Radwańska zostanie numero uno rankingu ATP w tenisie kobiecym.
Wystarczy, że wygra jutro tylko w finale Wimbledona tylko z Sereną Williams.
Kiedyś lubiłem patrzeć jak Agassi latał z rakietą po korcie, ba nawet miałem plany zostać wielkim tenisistą. Na planach sie skończyło, bo do chęci nawet nie doszło. Wielkim kibicem tego sportu nie jestem, ale jak zawsze w sporcie za Polakiem stoje murem i trzymam kciuki za jutrzejszy finał.
Re: Radwańska pierwsza rakieta RP
1
Ostatnio zmieniony 06 lip 2012, 20:30 przez caly, łącznie zmieniany 1 raz.