Re: Zmarł Jerzy Kulej
2Wiemy wiemy....niech spoczywa w sp. Nie rozumiem jak mozna znosić tyle bólu fizycznego, tyle ciosów...zawsze mnie to szokowało. czego są zrobieni Ci ludzie? To jakiś inny gatunek? Na pewno był świetny w tym co robił, choć nie należę do fanek boksu. Odstręcza mnie to trochę..
Jeśli masz dwa instrumenty w jednym pokoju i na jednym z nich zagrasz nutę C, to struna tego samego dźwięku zacznie drżeć również w drugim fortepianie. U ludzi jest całkiem podobnie.
COŚ O MNIE: http://imladis.p2a.pl/viewtopic.php?pid=344170#p344170
http://imladis.p2a.pl/viewtopic.php?pid=41806#p41806
https://www.facebook.com/rupieciarniagn ... ts&fref=ts
COŚ O MNIE: http://imladis.p2a.pl/viewtopic.php?pid=344170#p344170
http://imladis.p2a.pl/viewtopic.php?pid=41806#p41806
https://www.facebook.com/rupieciarniagn ... ts&fref=ts
Re: Zmarł Jerzy Kulej
5Szkoda. Często oglądam boks i Pan Kulej zawsze na wielkich galach komentował walki w studio, wyjaśniał zawiłości techniczne boksowania, był miły i znał się na rzeczy. Dało się go lubić i z tego co ja osobiście zapamiętam, to gdy podnosił głos, jak któryś z Naszych pięściarzy ruszał do ataku.
Z mojej strony dziękuje Panu Kulejowi za poświęcenie i pasje w komentowaniu, które miałem szczęście słuchać oraz oczywiście za znakomite wyniki sportowe i godne reprezentowanie kraju. (niestety, ale tego już nie jestem w stanie pamiętać )
Z mojej strony dziękuje Panu Kulejowi za poświęcenie i pasje w komentowaniu, które miałem szczęście słuchać oraz oczywiście za znakomite wyniki sportowe i godne reprezentowanie kraju. (niestety, ale tego już nie jestem w stanie pamiętać )