Witam

Witam na Imladis :witka: zapraszam do zapoznania się z regulaminem, a w szczególności z http://imladis.p2a.pl/viewtopic.php?id=7681
victoria

Można na przykład otworzyć internetowy kantor i w ten sposób zarabiać przez internet.

A Czyguza też mozna założyć i zarobić?

Taki gif-guzacz.
Pewnie też.

Pozdro z matecznika.


Łosiu matecznik

Może i bym coś napisał, ale tak głupio gadać z botami

Można też otworzyć jakiś sklep internetowy czy coś, bo na jakieś programy partnerskie to nie ma zabardzo co liczyć.

Dużo osób myśli jak zarabiać przez internet a to jest bardzo proste .. Sklep internetowy! Przecież sklepy które istnieją już w sieci to w jakiś sposób na siebie zarabiają inaczej ludzie by ich nie budowali.. Tym bardziej że teraz wszytko idzie w kierunku internetu. Nie długo to ludzie nie będą wiedzieć co to sklepy stacionarne..

Ale sklepy internetowe, to nie zarabianie w sieci. W każdym razie nie takie, które było znane do tej pory. Takie typowe zarabianie przez internet, to m.in. zarabianie na reklamach, prowadzenie własnych stron, jakieś piramidy finansowe i inne takie. Sklepy internetowe, to masa roboty z wysyłką, kupowaniem tańszych przedmiotów np. z chin i sprzedaż drożej tutaj. Albo jakieś latanie po hurtowniach. Nawet jakiś homeworking, typu ozdabianie chińskich skrzynek i sprzedaż na allegro. Nawet programowanie nie jest zarabianiem przez internet, tworzysz program na komputerze i dopiero sprzedajesz do przez internet komuś. Sam proces sprzedaży tylko istnieje w sieci, cała reszta jest "po staremu", czyli i tak się urabiasz offline.

Jeśli jednak iść Twoim tokiem myślenia, to właściwie na wszystkim można zarobić przez internet. Cokolwiek zrobisz, sprzedaż w sieci i tyle. Sposobów jest masa, a najpopularniejszy to chyba właśnie typowy homeworking, czyli kupie taniej, dodam coś od siebie i sprzedam drożej. Robi to tak wiele osób, że jeśli nie urabiasz się po pachy i nie odwalasz roboty jeszcze większej niż chińczycy, od których zarobisz, to nie można tego nazwać zarabianiem, co najwyżej dorabianiem. Programiści i graficy właściwie już od długiego czasu zarabiają w większości tylko przez sieć, bo w sieci łatwiej o klienta.

Kiedyś zarabiałem przez internet, ale kwota miesięczna to było zaledwie koło 1000zł, a i tak było sporo roboty. Nie tylko prowadziłem własną stronę, ale też parę innych, właściwie cały czas musiałem myśleć jak zapchać jakąś dziurę na rynku. Później jeździłem na różne zloty, pisałem recenzje, musiałem znać właściwie każdego z branży i jeszcze być lubiany - a byłem wtedy młody, więc trudno być traktowany poważnie. Kwestie programistyczne i sieciowe musiałem odwalać sam, właściwie wszystko co wiąże się z rozwojem i prowadzeniem poważnego serwisu robisz sam albo prowadzisz firmę. Prowadzenie poważnego serwisu, to właściwie trzy opcje. Pierwsza, pracujesz sam i jeździsz na różne spotkania, inwestujesz w różne nagrody, a kasa zwraca się z reklam lub od sponsorów. Druga, to robisz w chuja użytkowników, budujesz spory serwis, łamiesz różne prawa (ale tak czy inaczej nikt nic Ci nie zrobi), trzepiesz duży hajs na reklamach i nic sobie z tego nie robisz - wtedy odcinasz się od sponsorów i innych zalet prowadzenia poważnej gry. Trzecia opcja, to robisz porządny startup za grube pieniądze, oczywiście od inwestorów i praktycznie już na początku myślisz o tym jak o firmie, wynajmujesz pracowników itd. Stąd biorą się duże serwisy jak fb, wykop i inne podobne. Najłatwiejszy hajs to zdecydowanie piractwo, to trochę jak z dragami. Nikt tego nie lubi, ale każdy chce i to za sporą cenę. Rynek cały czas jest otwarty, więc łatwo się wbić i zbić niezły hajs. Kwestia taka, że trzeba wiedzieć kiedy się wycofać i jak się chronić, bo nic w takiej branży nie jest stabilne.