Forum to użytkownicy, choć łatwo nimi manipulować. Myślę, że xboxonline.pl, który był pierwowzorem mojego forum zasługuje na naganę ode mnie. Wystartowaliśmy trochę później, nadal parając się zupełnie inną brożką, czyli crackingiem konsol, który jest nielegalny. Ogólnie moje forum było pirackie i zrzeszało ludzi, którzy znają się na łamaniu zabezpieczeń, ale głównie zrzeszało zwykłych ludzi, którzy korzystali z tej wiedzy etc. Xboxonline zaczęło swoją propagandę dosyć szybko, szydząc z mojego forum i z jego użytkowników. Było to spowodowane głównie tym, że xboxlonline było największym forum w swoim temacie w Polsce i miało już 4 lata, gdy moje świeże forum zaczęło je mocno przeganiać. W momencie, gdy moje forum przegoniło xboxonline, a masa użytkowników przenosiła się od nich do mnie, to zaczęły się trollingi ze strony userów xboxonline, podżegane przez samą administrację tamtego forum we własnych tematach. Mięliśmy dobre układy z forami o konsolach, często robiliśmy zawody i konkursy między sobą i choć przeganialiśmy co chwilę konkurencję, to ta była zwyczajnie w porządku i zrzeszała maniaków konsolowych tak jak my. Xboxonline najeżdżało na piractwo na moim forum, a sami zrzeszali najbardziej znanych crackerów w Polsce i dawało im wolną rękę
To była okropna hipokryzja i za cel postawiłem sobie przegonienie ich. W pewnym momencie, gdy xboxonline był mocno w tyle, został sprzedany valhalli, by zyskać utracony cash, dużo ludzi się zbuntowało, a owi crackerzy na stałe zagościli u nas. Forum prawie zupełnie upadło, userów aktywnych jest niewiele, a nasze dziecko rośnie w siłę i już dziś ma ponad 140 000 użytkowników, oraz średnio 600 dziennie. Zemsta jest słodka
Aktualnie forum porzuciło temat piractwa, sam odszedłem z szeregu administracji i zajmuje się nim mój znajomy, ale podobnie jak xboxonline nadal dba o inteligentnych ludzi, którzy potrafią złamać zabezpieczenia największych mózgowców z microsoftu - takim ludziom zwyczajnie należy się szacunek.
Czy chciałbyś prowadzić własny biznes?