A tam nie masz odwagi. Kilo kiełbasy, wołowa kostka i jest twój.Nawet buziaka dostaniesz. Tylko ręcznik zabierz, bo on z mastif'ów i troszkę się ślini. :zozol4:polliter pisze:Ach... zaspokoić ciekawość ... (przeproś piesia w moim imieniu, bo ząbki robią wrażenie, a osobiście, nie mam odwagi :black2:)
Coś za coś. Jak miłość, to na mokro i z języczkiem. Kryzys inaczej nie potrafi. A ocena twojego Poli nadal niezmienna. Znów obok stoi szklaneczka z driniem.coralgol pisze:chyba nie ugryzie ?
gapcio ze mnie avek 8/10 bo wole :kotek: psy mnie zawsze oblizuja , a tego nie cierpie jak smurf maruda
W tym temacie akurat nie ma żadnych, a wręcz ma zalety, bo stale ocenia sie inny awek.polliter pisze:Zmienność też ma swoje wady.
Awatar oceniany dziś, staje się niaktualny po dwóch dniach, a wpis zostaje... :black2:
Tego avka (23. 08 2011, godz. 23.41) oceniam na 10/10 (to chyba najlepszy Twój avek)
Dwustuletni wcale nie pachnie źle, dobrze zakonserwowany lub nie konserwowany w ogóle. Może źle pachnieć jedynie po nieprawidłowo przeprowadzonej dehibernacji... :satan: koniec offtopu.Lizawieta pisze:Coś TY częściej częściej zmieniam, niż niektórzy skarpetki.
Wczoraj w Tesco myślałam, że padnę...stałam w kolejce za fecetem między 30-40 r. życia, a śmierdzącym jak 200 letni.
