Re: Dowcipy niepolityczne

181
k4cz0r200 pisze:Matka pakuje syna na wycieczkę:
- Zapakowałam ci chleb, masło i kilogram gwoździ.
- Po co?
- Jak to po co? Posmarujesz chleb masłem i zjesz.
- A gwoździe!?
- Tu są. Przecież spakowałam.
Mały fakir na diecie :( ...
Ostatnio zmieniony 15 gru 2014, 16:55 przez mordotymoja, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Dowcipy niepolityczne

182
Historia prawdziwa, ale nie moja:

Wybrałem się do McDonalds, bo zobaczyłem wpis @kamdz, że są kanapki Drwala.
Jak wracałem to szła przede mną matka z dzieckiem (około 3-4 letnim) i mówi mu,
żeby uważało, bo na chodniku jest kupa. A dzieciak co? Zaczął skakać po kupie.
Na pytanie matki co robi odpowiedział, że nie musi się już tej kupy obawiać bo ją pokonał.
Ostatnio zmieniony 17 gru 2014, 22:10 przez k4cz0r200, łącznie zmieniany 1 raz.
Ani z kamienia ni z gliny tylko z Jasiowej przyczyny
Ani z kamienia ni z wody tylko z Jasiowej urody

Re: Dowcipy niepolityczne

183
k4cz0r200 pisze:Historia prawdziwa, ale nie moja:

Wybrałem się do McDonalds, bo zobaczyłem wpis @kamdz, że są kanapki Drwala.
Jak wracałem to szła przede mną matka z dzieckiem (około 3-4 letnim) i mówi mu,
żeby uważało, bo na chodniku jest kupa. A dzieciak co? Zaczął skakać po kupie.
Na pytanie matki co robi odpowiedział, że nie musi się już tej kupy obawiać bo ją pokonał.
Aż strach pomyśleć co wyrośnie z dziecka które pastwi się na gównem. :soc:
Ostatnio zmieniony 18 gru 2014, 11:02 przez Kopik, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Dowcipy niepolityczne

185
Mąż wraca do domu I widzi jak żona zmywa podłogę w dość seksownej pozycji.
Nie wytrzymał, podbiega do niej.....rzuca się na nią i huragan po prostu.
Po wszystkim żona się ubiera i mówi do męża: Ty jesteś tak samo pierdolnięty jak moi koledzy z pracy....
Ostatnio zmieniony 29 gru 2014, 16:17 przez k4cz0r200, łącznie zmieniany 1 raz.
Ani z kamienia ni z gliny tylko z Jasiowej przyczyny
Ani z kamienia ni z wody tylko z Jasiowej urody

Re: Dowcipy niepolityczne

196
Przychodzi starszy facet do spowiedzi i mówi:
- Mam 86 lat, żonę, trójkę dzieci i stadko wnuków. Ostatnio jechałem samochodem i zabrałem dwie siedemnastoletnie autostopowiczki. Tak się stało, że zjechaliśmy do lasu, gdzie uprawialiśmy namiętny seks przez bite trzy godziny.
- Czy żałujesz tego grzechu?
- Jakiego grzechu?
- Co z Ciebie za katolik?!
- Ale ja jestem Żydem
- To dlaczego mi o tym opowiadasz?
- Wszystkim opowiadam.
Ostatnio zmieniony 18 lut 2015, 10:02 przez k4cz0r200, łącznie zmieniany 1 raz.
Ani z kamienia ni z gliny tylko z Jasiowej przyczyny
Ani z kamienia ni z wody tylko z Jasiowej urody

Re: Dowcipy niepolityczne

199
Idzie sobie prezes banku przez ulicę, stoi żebrak na ulicy i mówi:
- Dzień dobry, panie prezesie.
- Dzień dobry, pan mnie zna?
- Tak, pracowałem kiedyś w pana banku, ale mnie pan zwolnił.
Prezes idzie dalej, widzi kolejnego żebraka.
- Dzień dobry, panie prezesie.
- Pan też mnie zna?
- Tak, pracowałem kiedyś u pana, ale mnie pan zwolnił.
Idzie prezes dalej, widzi kolejnego żebraka szperającego w śmietniku.
- Dzień dobry, panie prezesie.
- Pana też zwolniłem?
- Nie, ja jeszcze u pana pracuję, tylko mam teraz przerwę na lunch...
Ostatnio zmieniony 27 lut 2015, 16:28 przez Łosiu, łącznie zmieniany 1 raz.
;)

....

Re: Dowcipy niepolityczne

200
Przychodzi facet w Warszawie Centralnej do kasy:
- Poproszę bilet do Yokohamy.
- Gdzie to?
- W Japonii.
Szuka, sprawdza, zwołuje koleżanki, kierownika... po godzinie facet dostaje bilet.
Pojechał do Japonii. Idzie na stację kolejową w Yokohamie.
- Poproszę bilet do Zalesia?
Skośnooka kasjerka puk puk w klawisze...
- Do Górnego czy Dolnego?
Ostatnio zmieniony 27 lut 2015, 16:30 przez Łosiu, łącznie zmieniany 1 raz.
;)

....

Re: Dowcipy niepolityczne

207
Zagadka :D :D :D





Jaka jest różnica w rozpinaniu rozporka w damskich i męskich spodniach?




............................................................................ :banan: ..........................................................................





Kiedy kobieta rozpina rozporek, nie wypada jej mózg :ahah:
Ostatnio zmieniony 28 mar 2015, 12:25 przez victoria, łącznie zmieniany 1 raz.
... Kiedy nie masz nic do podarowania, ofiaruj uśmiech ....

Wróć do „Plac zabaw”

cron