Zbudziły mnie rankiem budzika wstrętne dźwięki
włączyłam więc radio i słuchając piosenki
rozciągam moje ciałko w tę i tamtą stronę
potem gładzę swe włosy mocno rozwichrzone
ide jak lunatyk w stronę mojej kuchni
a tam wielki bajzel jak po wielkiej kłótni
pies z kotem problemy swoje rozwiązywał
i nikt na sędziego mnie tutaj nie wzywał
a więc zamurowało mnie lekko na wstępie
pies widząc brak entuzjazmu po swoim występie
delikatnie bezgłośnie polizał mą dłoń
wiedział że złagodzi mój gniew dobrej kawy woń
ale zrobić nie umiał pomerdał ogonem
spojrzał tylko znacząco w odpowiednia stronę
gdzie stał mój kubeczek wiec już się uśmiecham
i kary dla niego na pewno zaniecham
całusek
Re: Rymowanki
632Mileno Twój wierszyk to taki całusek
przynoszący uśmiech jak konik garbusek
jest on zapowiedzią dzionka radosnego
i aż do wieczora szczerze wesołego
Pączuś
przynoszący uśmiech jak konik garbusek
jest on zapowiedzią dzionka radosnego
i aż do wieczora szczerze wesołego
Pączuś
Ostatnio zmieniony 29 sty 2015, 8:53 przez Wędrowiec, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Rymowanki
633Wędrowcze wnioskuje że lubisz pączusie
lecz co z kaloriami co nagromadzą się
na boczkach na brzuszku i nie wiem gdzie jeszcze
jak sobie pomyślę chwytają mnie dreszcze
no chyba że spalanie masz doskonałe
żyjesz bardzo aktywnie każdy dzionek cały
a może i nocki masz bardzo żywotne
ruch właściwości ma bardzo zdrowotne
a może na nartach śmigasz gdzieś na stokach
nogami na ziemi myślami w obłokach
góry
lecz co z kaloriami co nagromadzą się
na boczkach na brzuszku i nie wiem gdzie jeszcze
jak sobie pomyślę chwytają mnie dreszcze
no chyba że spalanie masz doskonałe
żyjesz bardzo aktywnie każdy dzionek cały
a może i nocki masz bardzo żywotne
ruch właściwości ma bardzo zdrowotne
a może na nartach śmigasz gdzieś na stokach
nogami na ziemi myślami w obłokach
góry
Ostatnio zmieniony 29 sty 2015, 9:30 przez Milena, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Rymowanki
634Krajobraz za oknem mam bardzo uroczy
Są lasy cudowne i rok po nich kroczy
wiosenką zielenią gałęzie oblewa
jesienią tam głównie pomarańcz rozbrzmiewa
A latem są grzybów tam całe miliony
zaś zima to zawsze są śniegi i szrony
Nad lasem jest warta. Pilnuje by chmury
nie weszły do lasu tą wartą sa góry
Tną ostrą krawędzią horyzont strzępiaty
na stronę gdzie niebo i stronę gdzie kwiaty
i niby ten widok rozcięty na dwoje
leczy gdy go nie widzę to mam niepokoje
szarlotka
Są lasy cudowne i rok po nich kroczy
wiosenką zielenią gałęzie oblewa
jesienią tam głównie pomarańcz rozbrzmiewa
A latem są grzybów tam całe miliony
zaś zima to zawsze są śniegi i szrony
Nad lasem jest warta. Pilnuje by chmury
nie weszły do lasu tą wartą sa góry
Tną ostrą krawędzią horyzont strzępiaty
na stronę gdzie niebo i stronę gdzie kwiaty
i niby ten widok rozcięty na dwoje
leczy gdy go nie widzę to mam niepokoje
szarlotka
Ostatnio zmieniony 29 sty 2015, 12:20 przez Wędrowiec, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Rymowanki
635Gdzie twa szarlotka
rzekła ciotka
już mi ślinka na samą myśl cieknie
a żołądek o mało się nie wścieknie
tak działa na mnie to kruche cudo
o diecie nie ma co marzyć to się nie udo
gwara
rzekła ciotka
już mi ślinka na samą myśl cieknie
a żołądek o mało się nie wścieknie
tak działa na mnie to kruche cudo
o diecie nie ma co marzyć to się nie udo
gwara
Ostatnio zmieniony 30 sty 2015, 18:45 przez Kopik, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Rymowanki
636-może się udo- powiedział stary
i zaczął babie wyrzucać gary
wszystkie kolejno małe i duże
wylatywały hen na podwórze
nie gotowała ze trzy miesiące
jedli wyłącznie kwiatki na łące
wieczorem tylko miłością żyli
i wyszczupleli i piękni byli
teraz tak mówią- piękna z nas para
prawie my vipy gdyby nie gwara
teraz będziemy chodzić do szkoły
może się udo choć my matoły
cukiereczek
i zaczął babie wyrzucać gary
wszystkie kolejno małe i duże
wylatywały hen na podwórze
nie gotowała ze trzy miesiące
jedli wyłącznie kwiatki na łące
wieczorem tylko miłością żyli
i wyszczupleli i piękni byli
teraz tak mówią- piękna z nas para
prawie my vipy gdyby nie gwara
teraz będziemy chodzić do szkoły
może się udo choć my matoły
cukiereczek
Ostatnio zmieniony 30 sty 2015, 21:48 przez Wędrowiec, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Rymowanki
637Czy wy chcecie
czy też nie
to on cukiereczkiem jest
choć do końca nie wiadomo
czy to on czy ona
w ich objęciach konam
tylko dlatego
że poezja mą muzą jest
aż po życia kres
wena
czy też nie
to on cukiereczkiem jest
choć do końca nie wiadomo
czy to on czy ona
w ich objęciach konam
tylko dlatego
że poezja mą muzą jest
aż po życia kres
wena
Ostatnio zmieniony 30 sty 2015, 21:57 przez Kopik, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Rymowanki
638W zielonym domku opodal rzeczki
gdzie chadzam z psem mym na psie wycieczki
mieszka dziewczyna piękna powabna
o długich włosach i bardzo zgrabna
Strzałę Amora skądś posiadała
gdy przechodziłem wycelowała
bezgłośny pocisk w serce ugodził
i wielką miłość w mym sercu zrodził
Ona podeszła z pięknym uśmiechem
nie kojarzyłem jej wtedy z pechem
-Jesteś mój- rzekła - Ja jestem Lena
i od tej pory wyłączna wena
Dla mnie masz pisać dla mnie pracować
sprzątać mieszkanie zmywać gotować
wieszać firanki w moich okienkach
prasować fałdy w moich sukienkach
motylki
gdzie chadzam z psem mym na psie wycieczki
mieszka dziewczyna piękna powabna
o długich włosach i bardzo zgrabna
Strzałę Amora skądś posiadała
gdy przechodziłem wycelowała
bezgłośny pocisk w serce ugodził
i wielką miłość w mym sercu zrodził
Ona podeszła z pięknym uśmiechem
nie kojarzyłem jej wtedy z pechem
-Jesteś mój- rzekła - Ja jestem Lena
i od tej pory wyłączna wena
Dla mnie masz pisać dla mnie pracować
sprzątać mieszkanie zmywać gotować
wieszać firanki w moich okienkach
prasować fałdy w moich sukienkach
motylki
Ostatnio zmieniony 01 lut 2015, 23:56 przez Wędrowiec, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Rymowanki
639Zima otula swym mroźnym szalem
czasem wygląda to tak wspaniale
że dech zapiera i oczy błyszczą
słowa wstrzymuje i moim myślom
zamraża ścieżki w twoim kierunku
czasami piję kieliszek trunku
by się rozluźnić i znaleźć drogę
lecz za daleko iść znów nie mogę
chciałabym zbudzić moje motylki
śpiewam im cicho twe melodyjki
lecz one milczą zimą zmrożone
patrzę z nadzieją na wiosny stronę
szal
czasem wygląda to tak wspaniale
że dech zapiera i oczy błyszczą
słowa wstrzymuje i moim myślom
zamraża ścieżki w twoim kierunku
czasami piję kieliszek trunku
by się rozluźnić i znaleźć drogę
lecz za daleko iść znów nie mogę
chciałabym zbudzić moje motylki
śpiewam im cicho twe melodyjki
lecz one milczą zimą zmrożone
patrzę z nadzieją na wiosny stronę
szal
Ostatnio zmieniony 02 lut 2015, 20:18 przez Milena, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Rymowanki
640Jesień to była tak mi się zdaje
raczej nie maj to choć teraz maje
bywają zimne i niepogodne
czasami śnieżne i bardzo chłodne
Tańczyłaś w parku w czapie z pomponem
była zielona a mnie zielone
oplotły myśli takie niesforne
raczej nie grzeszne lecz niepokorne
znikłaś na ławce został Twój szal
a mi tej chwili tak bardzo żal
nowina
raczej nie maj to choć teraz maje
bywają zimne i niepogodne
czasami śnieżne i bardzo chłodne
Tańczyłaś w parku w czapie z pomponem
była zielona a mnie zielone
oplotły myśli takie niesforne
raczej nie grzeszne lecz niepokorne
znikłaś na ławce został Twój szal
a mi tej chwili tak bardzo żal
nowina
Ostatnio zmieniony 03 lut 2015, 7:32 przez Wędrowiec, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Rymowanki
641Cóż za nowina
i ta ich mina
cóż to takie przewidywalne
rubaszne i jowialne
ale może im to zdrowia doda
bo rozumu raczej nie...och jaka szkoda
tembr
i ta ich mina
cóż to takie przewidywalne
rubaszne i jowialne
ale może im to zdrowia doda
bo rozumu raczej nie...och jaka szkoda
tembr
Ostatnio zmieniony 04 lut 2015, 13:40 przez Kopik, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Rymowanki
642z Hiszpanii hembr
i tylko jej tembr
odstrasza
wypłasza
złość
i tylko jej tembr
odstrasza
wypłasza
złość
Ostatnio zmieniony 04 lut 2015, 23:49 przez Wędrowiec, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Rymowanki
643Pokazała złość
jakby połknęła kość
teraz się wyżywa
we frustracji pływa
mam chwilowo dość
patrząc na tą złość
niech weźmie na wstrzymanie
może zrobi pranie
może jej wtedy przejdzie
i strawniejsza będzie
powroty
jakby połknęła kość
teraz się wyżywa
we frustracji pływa
mam chwilowo dość
patrząc na tą złość
niech weźmie na wstrzymanie
może zrobi pranie
może jej wtedy przejdzie
i strawniejsza będzie
powroty
Ostatnio zmieniony 05 lut 2015, 9:21 przez Milena, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Rymowanki
644Powraca znów do mnie
i czuje jej żar
i płonie me ciało
w głowie mętlik mam
przeszywa mnie subtelny
dotyk jej istoty
płonę z nią
choć wiem że będę
miał kłopoty
Ostatnia pyralginium
dziś z rana mi wyszła
i od jej braku
gorączka znów przyszła...
Łosiu fiber recurens
mydłek
i czuje jej żar
i płonie me ciało
w głowie mętlik mam
przeszywa mnie subtelny
dotyk jej istoty
płonę z nią
choć wiem że będę
miał kłopoty
Ostatnia pyralginium
dziś z rana mi wyszła
i od jej braku
gorączka znów przyszła...
Łosiu fiber recurens
mydłek
Ostatnio zmieniony 14 lut 2015, 17:45 przez Łosiu, łącznie zmieniany 1 raz.
....
Re: Rymowanki
645Pewien człek
mydłek
chciał być wielki
nosić szelki
oratorem
i napędowym motorem
swego marnego na tym świecie bytowania
choć słynął z wysokiego mniemania
o swojej osobie
to powiem ja tobie
piękno ukryte jest w sposobie
nie w TOBIE
Zombie
mydłek
chciał być wielki
nosić szelki
oratorem
i napędowym motorem
swego marnego na tym świecie bytowania
choć słynął z wysokiego mniemania
o swojej osobie
to powiem ja tobie
piękno ukryte jest w sposobie
nie w TOBIE
Zombie
Ostatnio zmieniony 15 lut 2015, 18:25 przez Kopik, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Rymowanki
646Ty mój zombie siedziśz w gombie
gryząc jadło co weń wpadło.
Wdzięcznym za to jestem Ci
Bo bez ciebie moj ty zombie
pusto byłoby w mej gombie.
Czem bym w uszko gryzł me dziołchy
Czem bym miażdzył jadła lik
Tyś bezwzględnie mi niezbędny
bo podkreślasz gęby blik.
Więc mój zombie
sieć w mej gombie
a ja za to bedę Ci,
służył codzień
mył twe ciałko
do ostatka Twoich dni.
Łosiu przeżuwacz
frywolna
gryząc jadło co weń wpadło.
Wdzięcznym za to jestem Ci
Bo bez ciebie moj ty zombie
pusto byłoby w mej gombie.
Czem bym w uszko gryzł me dziołchy
Czem bym miażdzył jadła lik
Tyś bezwzględnie mi niezbędny
bo podkreślasz gęby blik.
Więc mój zombie
sieć w mej gombie
a ja za to bedę Ci,
służył codzień
mył twe ciałko
do ostatka Twoich dni.
Łosiu przeżuwacz
frywolna
Ostatnio zmieniony 18 lut 2015, 5:13 przez Łosiu, łącznie zmieniany 1 raz.
....
Re: Rymowanki
647Frywolna
i dość swawolna
kluseczka
chciałaby gościć we wszystkich kubeczkach
smakowych
taki oto jej pomysł przyszedł do głowy
w każdym sosiku
gotowym słoiku
pomidorowej
owocowej
a nawet w ogórkowej
królową talerza chciałaby być
i nie tuczyć
tak ją lubię tą frywolną kluseczkę
że nie zwracam zbytnio uwagi
czy przypominam beczkę czy laseczkę
podniebienie
i dość swawolna
kluseczka
chciałaby gościć we wszystkich kubeczkach
smakowych
taki oto jej pomysł przyszedł do głowy
w każdym sosiku
gotowym słoiku
pomidorowej
owocowej
a nawet w ogórkowej
królową talerza chciałaby być
i nie tuczyć
tak ją lubię tą frywolną kluseczkę
że nie zwracam zbytnio uwagi
czy przypominam beczkę czy laseczkę
podniebienie
Ostatnio zmieniony 18 lut 2015, 11:21 przez Kopik, łącznie zmieniany 2 razy.
Re: Rymowanki
648Biały Erotyk 2
...A potem Cię posiądę
pieszcząc na szczytach miłości
boską Twoją ciałkowość
aż słonko z niecierpliwości
śnienie z Twych powiek wypłoszy...
spijając oddechu Twego
dla siebie promyki rozkoszy
...
i kawę i Pusię Twą słodką
dziś chcę mieć na śniadanie
niech pieszczą me podniebienie
Takie dziś moje kochanie...
Łosiu łamacz tabu 2
zniewolenie
Ps.
:zemdlala:
by tekst zobaczyć
trza go zaznaczyć
wszak czcionka biała
wtle się schowała
...A potem Cię posiądę
pieszcząc na szczytach miłości
boską Twoją ciałkowość
aż słonko z niecierpliwości
śnienie z Twych powiek wypłoszy...
spijając oddechu Twego
dla siebie promyki rozkoszy
...
i kawę i Pusię Twą słodką
dziś chcę mieć na śniadanie
niech pieszczą me podniebienie
Takie dziś moje kochanie...
Łosiu łamacz tabu 2
zniewolenie
Ps.
:zemdlala:
by tekst zobaczyć
trza go zaznaczyć
wszak czcionka biała
wtle się schowała
Ostatnio zmieniony 20 lut 2015, 9:27 przez Łosiu, łącznie zmieniany 1 raz.
....
Re: Rymowanki
649zniewolenie
to więzienie
czasami na własne życzenie
bywa też masowe
gdy lud pod wpływem manipulacji
dostaje na głowę
dziś
to więzienie
czasami na własne życzenie
bywa też masowe
gdy lud pod wpływem manipulacji
dostaje na głowę
dziś
Ostatnio zmieniony 25 lut 2015, 8:32 przez Kopik, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Rymowanki
650Moi drodzy to jest Miś
Miś opowie bajkę dziś
lecz u Misia smutna mina
nic nie mówi, nie zaczyna
skrywa oczka w łap futerko
czasem zerka na pudełko
tam pamiętnik ma schowany
cały maczkiem zapisany
o szczęśliwych latach wielu
lecz te prysły przyjacielu
Patrzcie mili to jest Miś
Miś jest bardzo smutny dziś
nie chce śmiać sie dokazywać
ni figlować ni podrywać
los
Miś opowie bajkę dziś
lecz u Misia smutna mina
nic nie mówi, nie zaczyna
skrywa oczka w łap futerko
czasem zerka na pudełko
tam pamiętnik ma schowany
cały maczkiem zapisany
o szczęśliwych latach wielu
lecz te prysły przyjacielu
Patrzcie mili to jest Miś
Miś jest bardzo smutny dziś
nie chce śmiać sie dokazywać
ni figlować ni podrywać
los
Ostatnio zmieniony 02 mar 2015, 23:07 przez Wędrowiec, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Rymowanki
651los
to pełen trzos
nieprzychylnych zdarzeń
już bez marzeń
ostatnimi czasy
skradziono te zapasy
zastąpiły one
miny zasępione
na długo pozostaną dookoła
to kolejna życiowa szkoła
szkoda że gdy już ją posiądziemy
w trumience sobie legniemy
maska
to pełen trzos
nieprzychylnych zdarzeń
już bez marzeń
ostatnimi czasy
skradziono te zapasy
zastąpiły one
miny zasępione
na długo pozostaną dookoła
to kolejna życiowa szkoła
szkoda że gdy już ją posiądziemy
w trumience sobie legniemy
maska
Ostatnio zmieniony 04 mar 2015, 8:17 przez Kopik, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Rymowanki
652Pijanicóś z Pragi Midday
Hej do diaska
Gdzie ma maska....
idę bez niej sie natrzaskam...
Lecz gdy do dom wróce nocą
Muszę wzuć ją na swą maskę
By ma żona mnie poznała
i po masce mordę sprała
sprana biedna moja maska
idę znowusz sie natrzskać
bo gdy nocą znowusz wrócę
i nie wzuje na twarz maski
żona spierze moją mordkę
i siniaczków mi natrzaska
taki ze mnie Alfons praski
Taka moja maska praska
Łosiu prasek
Kosmitka
Hej do diaska
Gdzie ma maska....
idę bez niej sie natrzaskam...
Lecz gdy do dom wróce nocą
Muszę wzuć ją na swą maskę
By ma żona mnie poznała
i po masce mordę sprała
sprana biedna moja maska
idę znowusz sie natrzskać
bo gdy nocą znowusz wrócę
i nie wzuje na twarz maski
żona spierze moją mordkę
i siniaczków mi natrzaska
taki ze mnie Alfons praski
Taka moja maska praska
Łosiu prasek
Kosmitka
Ostatnio zmieniony 11 mar 2015, 16:48 przez Łosiu, łącznie zmieniany 2 razy.
....
Re: Rymowanki
653Pewna dama
strasznie zaangażowana
emocjonalnie w swe przekwitanie
strasznie wysokie o sobie miała mniemanie
u schyłku swego młodzieńczego bytowania
i ogromnego działania
by nie wpuścić
do swych czeluści
wieku średniego
tak przez nią niechcianego
wymyśliła sobie że będzie żywiła się energią z kosmosu
i nie tknie już nigdy bigosu
Czy ta kobitka
to kosmitka ?
Zajączek
strasznie zaangażowana
emocjonalnie w swe przekwitanie
strasznie wysokie o sobie miała mniemanie
u schyłku swego młodzieńczego bytowania
i ogromnego działania
by nie wpuścić
do swych czeluści
wieku średniego
tak przez nią niechcianego
wymyśliła sobie że będzie żywiła się energią z kosmosu
i nie tknie już nigdy bigosu
Czy ta kobitka
to kosmitka ?
Zajączek
Ostatnio zmieniony 13 mar 2015, 15:01 przez Kopik, łącznie zmieniany 2 razy.
Re: Rymowanki
654Zajączki pochodza z kosmosu
i swiatła nature mają,
zajaczki skacza po łączkach
i tam się zabawiają..
zajączek jest puchaty
i ząbki ma zajączkowe
i słuchy jak skrzydła smigła
i chrapki wąchajacowe..
I nagle się przeistacza
i skacze po drzewach w lesie
i siądzie na domu ścianie
jak go latarka poniesie
i wejdzie po snopie swiata
do nieba hen wysoko
a gdy latarkę zgasimy
puszcza gwiazdeczką nam oko.
Stąd sądzę że zajeczaki
kosmiczne to są zwierzaki.
Łosiu zajęczak
Łapkanamuchy *;)
i swiatła nature mają,
zajaczki skacza po łączkach
i tam się zabawiają..
zajączek jest puchaty
i ząbki ma zajączkowe
i słuchy jak skrzydła smigła
i chrapki wąchajacowe..
I nagle się przeistacza
i skacze po drzewach w lesie
i siądzie na domu ścianie
jak go latarka poniesie
i wejdzie po snopie swiata
do nieba hen wysoko
a gdy latarkę zgasimy
puszcza gwiazdeczką nam oko.
Stąd sądzę że zajeczaki
kosmiczne to są zwierzaki.
Łosiu zajęczak
Łapkanamuchy *;)
Ostatnio zmieniony 13 mar 2015, 16:13 przez Łosiu, łącznie zmieniany 1 raz.
....
Re: Rymowanki
655w pewnej komedii
doszło do tragedii
dokonano skuchy
w łapce na muchy
nie polecam filmu tego
gdyż nie było tam nic ciekawego
biedroneczka
doszło do tragedii
dokonano skuchy
w łapce na muchy
nie polecam filmu tego
gdyż nie było tam nic ciekawego
biedroneczka
Ostatnio zmieniony 14 mar 2015, 11:15 przez Kopik, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Rymowanki
656Zapoznałam się ze słońcem
tańcząc rankiem na polanie
spotkał się początek z końcem
doświadczyłam pojednania
bieli z czernią światła z cieniem
głośnych westchnień z błogą ciszą
składam dłonie moje w twoje
moje słowa z twoja myślą
biegnę nocą wprost ku słońcu
jak drobniutka biedroneczka
w ogniu spalę się ja w końcu
tworząc kolejną kropeczkę
spopielałą chwilę kształtną
lecz przy twym mocniejszym tchnieniu
zmienię się w mglę co opadnie
nic nie znacząc swym istnieniem
rozmowa
tańcząc rankiem na polanie
spotkał się początek z końcem
doświadczyłam pojednania
bieli z czernią światła z cieniem
głośnych westchnień z błogą ciszą
składam dłonie moje w twoje
moje słowa z twoja myślą
biegnę nocą wprost ku słońcu
jak drobniutka biedroneczka
w ogniu spalę się ja w końcu
tworząc kolejną kropeczkę
spopielałą chwilę kształtną
lecz przy twym mocniejszym tchnieniu
zmienię się w mglę co opadnie
nic nie znacząc swym istnieniem
rozmowa
Ostatnio zmieniony 23 mar 2015, 8:51 przez Milena, łącznie zmieniany 2 razy.
Re: Rymowanki
657...,,spopielałą chwilę kształtną
lecz przy twym mocniejszym tchnieniu
zmienię się w mglę co opadanie
nic nie znacząc swym istnieniem,,...
Bardzo mi się podoba całość ale ten fragment szczególnie przypadł mi do gustu.
Pomachanie ręką w poranka pośpiechu
i zmysłowy uśmiech na lekkim bezdechu
,, Smacznego,, gdy obiad na stole paruje
i myśl co do myśli w obłokach się snuje
wieczorne ,,dobranoc,, szeptane do ,,ucha,,
gdy snami już mruczy puchata poducha
W mym świecie ta nasza codzienna rozmowa
to wszystkich uśmiechów powodów połowa
serduszko
lecz przy twym mocniejszym tchnieniu
zmienię się w mglę co opadanie
nic nie znacząc swym istnieniem,,...
Bardzo mi się podoba całość ale ten fragment szczególnie przypadł mi do gustu.
Pomachanie ręką w poranka pośpiechu
i zmysłowy uśmiech na lekkim bezdechu
,, Smacznego,, gdy obiad na stole paruje
i myśl co do myśli w obłokach się snuje
wieczorne ,,dobranoc,, szeptane do ,,ucha,,
gdy snami już mruczy puchata poducha
W mym świecie ta nasza codzienna rozmowa
to wszystkich uśmiechów powodów połowa
serduszko
Ostatnio zmieniony 23 mar 2015, 22:02 przez Wędrowiec, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Rymowanki
658Wieczorem po pracy zmęczone serduszko
marzy by przytulić do siebie kaczuszkę
albo i kaczorka ciepłego puszystego
odrobiny czułości bardzo spragnionego
w drobiarskim temacie:
Kogut
marzy by przytulić do siebie kaczuszkę
albo i kaczorka ciepłego puszystego
odrobiny czułości bardzo spragnionego
w drobiarskim temacie:
Kogut
Ostatnio zmieniony 24 mar 2015, 21:55 przez Milena, łącznie zmieniany 2 razy.
Re: Rymowanki
659Kogut to jest taki ptaszek,
rankiem skacze na mój daszek
głośno woła kukuryku
wstawaj kurko, wstawaj
BYKU
rankiem skacze na mój daszek
głośno woła kukuryku
wstawaj kurko, wstawaj
BYKU
Ostatnio zmieniony 25 mar 2015, 0:38 przez victoria, łącznie zmieniany 1 raz.
... Kiedy nie masz nic do podarowania, ofiaruj uśmiech ....
Re: Rymowanki
660Byku niby taki byku
nikt bykowi nie poodskoczy
Lecz...
Z Byku cielę się zrobiło
gdy spojrzała* Byku w oczy.
Łosiu byku
*uczycielka od gegry deklaracja
nikt bykowi nie poodskoczy
Lecz...
Z Byku cielę się zrobiło
gdy spojrzała* Byku w oczy.
Łosiu byku
*uczycielka od gegry deklaracja
Ostatnio zmieniony 27 mar 2015, 22:53 przez Łosiu, łącznie zmieniany 1 raz.
....