Re: House MD :D

1
Jest wątek o GA, więc nie mogło zabraknąć również kącika do omawiania wątków, postaci i kontemplowania uroczego uśmiechu Wilsona :D
Enjoy! :)


Odnośnie zalotów Grega do Cuddy- naprawdę miło było patrzeć jak okazuje to, że mu zależy, a z drugiej strony zachowanie Lisy (właśnie skapczyłam, że bohaterka i aktorka mają tak samo na imię ;p) naprawdę mnie zniesmaczyło. Mogłaby dać mu szansę :rolleyes:
Ostatnio zmieniony 25 mar 2010, 18:43 przez aka, łącznie zmieniany 1 raz.
This is what makes us girls
We all look for heaven and we put our love first
Somethin' that we'd die for, it's our curse
Don't cry about it
Lana Del Rey

Re: House MD :D

2
Lisa ma teraz Rachel, a ktoś taki jak House niezbyt nadaje się na ojca (uzależnienie, pobyt w zakładzie), to też trzeba mieć na uwadze. Jednak impreza w stylu lat 80- tych i wyznanie, że interesował się nią od czasu studiów było totalnie rozczulające. Poza tym jego cierpiące ogromne niebieskie oczy przyprawiają mnie czasem o dresssszcze, ja bym się raczej im nie oparła ;)
Ostatnio zmieniony 25 mar 2010, 18:54 przez Sailor, łącznie zmieniany 1 raz.
Każda cząstka elementarna w kosmosie ma swoją antycząstkę. Razem tworzą parę, są identyczne, ale się nie tolerują. Jeśli zanadto zbliżą się do siebie, ulegają zagładzie i zamieniają w światło.
Majgull Axelsson

Re: House MD :D

3
Sailor pisze:Lisa ma teraz Rachel, a ktoś taki jak House niezbyt nadaje się na ojca (uzależnienie, pobyt w zakładzie), to też trzeba mieć na uwadze.
Łoj tam, nauczyłby się tego- w końcu zmienia się na lepsze. Wybrać te ciepłe kluchy (Lucasa w sensie) zamiast House'a to jest po prostu grzech śmiertelny.
Na którym odcinku obecnie jesteś?
Ostatnio zmieniony 25 mar 2010, 19:02 przez aka, łącznie zmieniany 1 raz.
This is what makes us girls
We all look for heaven and we put our love first
Somethin' that we'd die for, it's our curse
Don't cry about it
Lana Del Rey

Re: House MD :D

4
Lucas przypomina mi Buda Bundy'ego, więc w ogóle nie ma o czym mówić :rolleyes:
Zabieram się dopiero za 8 odc., ale na święta upomnę się pewnie o więcej ;P
Ostatnio zmieniony 25 mar 2010, 19:18 przez Sailor, łącznie zmieniany 1 raz.
Każda cząstka elementarna w kosmosie ma swoją antycząstkę. Razem tworzą parę, są identyczne, ale się nie tolerują. Jeśli zanadto zbliżą się do siebie, ulegają zagładzie i zamieniają w światło.
Majgull Axelsson

Re: House MD :D

5
No to już widziałaś odcinek, w którym House próbował "gadać" z ojcem, a na koniec stwierdził: "Wilson, this is stupid!" Raaaaany, to było bezcenne i słitaśne.
Przed Tobą Wilsonkowy odcinek i Wilsonkowe oświadczyny :D To tak dla zaostrzenia apetytu ;P
Jedyny wątek, o którym nie wiem co sądzić to jest to morderstwo Chase'a. Przecież on w seminarium był i wywinął taki numer, po którym dość szybko się pozbierał- naprawdę dziwne.
Ostatnio zmieniony 25 mar 2010, 19:58 przez aka, łącznie zmieniany 1 raz.
This is what makes us girls
We all look for heaven and we put our love first
Somethin' that we'd die for, it's our curse
Don't cry about it
Lana Del Rey

Re: House MD :D

6
Chase w ogóle jest dziwny i jakoś nie przepadam ostatnio za tą postacią. Za to tęsknię za Kutnerem- potrafił osłodzić każdy odcinek :/

"Rozmowy" Wilsona z Amber były wzruszające i bardzo u mnie tym zaplusował. No i fajnie znów widzieć Thirteen i Taubb'a w akcji :D
Ostatnio zmieniony 25 mar 2010, 20:58 przez Sailor, łącznie zmieniany 1 raz.
Każda cząstka elementarna w kosmosie ma swoją antycząstkę. Razem tworzą parę, są identyczne, ale się nie tolerują. Jeśli zanadto zbliżą się do siebie, ulegają zagładzie i zamieniają w światło.
Majgull Axelsson

Re: House MD :D

7
Sailor pisze:Chase w ogóle jest dziwny i jakoś nie przepadam ostatnio za tą postacią
Ekhem... chyba nigdy za nim nie przepadałaś :P
Za to tęsknię za Kutnerem- potrafił osłodzić każdy odcinek :/
Nie pałałam do niego jakąś szczególną sympatią, więc mi go nie brakuje. Wiadomo kto jest moim słoneczkiem w tym serialu ;D
No i fajnie znów widzieć Thirteen i Taubb'a w akcji :D
Połaczenie starego i nowego teamu jest super według mnie. A Taub'a to już w ogóle uwielbiam- jego sarkazm jest mistrzowski. Stał się moją ulubioną postacią zaraz po H. i W. :)
Ostatnio zmieniony 25 mar 2010, 21:13 przez aka, łącznie zmieniany 1 raz.
This is what makes us girls
We all look for heaven and we put our love first
Somethin' that we'd die for, it's our curse
Don't cry about it
Lana Del Rey

Re: House MD :D

8
aka pisze:
Sailor pisze:Chase w ogóle jest dziwny i jakoś nie przepadam ostatnio za tą postacią
Ekhem... chyba nigdy za nim nie przepadałaś :P
Oooj, bywały lepsze momenty. Kiedy pocałował chorą dziewczynkę, gdy rozmawiał z ojcem albo zabiegał o względy Cameron :)
Nie pałałam do niego jakąś szczególną sympatią, więc mi go nie brakuje.
No nie mów, że nie tęsknisz za tymi szalikami i sweterkami w paski, gapowatością i niewinną buźką :D
A Taub'a to już w ogóle uwielbiam- jego sarkazm jest mistrzowski. Stał się moją ulubioną postacią zaraz po H. i W. :)
O swojej żonie: Z chęcią oszczędza tu i ówdzie. Np. sił na seksie :P
Legendarny tekst o odegranej pacynkami tragedii Eurypidesa jest chyba jednym z moich fejwrit na równi z ripostami samego H.
Ostatnio zmieniony 25 mar 2010, 21:41 przez Sailor, łącznie zmieniany 1 raz.
Każda cząstka elementarna w kosmosie ma swoją antycząstkę. Razem tworzą parę, są identyczne, ale się nie tolerują. Jeśli zanadto zbliżą się do siebie, ulegają zagładzie i zamieniają w światło.
Majgull Axelsson

Re: House MD :D

9
Sailor pisze:albo zabiegał o względy Cameron :)
It's Tuesday. I like you. Totalnie rozczulające
No nie mów, że nie tęsknisz za tymi szalikami i sweterkami w paski, gapowatością i niewinną buźką :D
Ekhem...nooooo... jakby to powiedzieć... nie ;P
Legendarny tekst o odegranej pacynkami tragedii Eurypidesa jest chyba jednym z moich fejwrit na równi z ripostami samego H.
To bodajże Król Edyp był. Naprawdę z każdym odcinkiem moja miłość do niego jest coraz większa.
Pamiętasz ten już niemal kultowy rysunek H. & W. podczas wspólnego prasowania? Tego jest więcej! Niestety nie mogę teraz znaleźć.
A propos rzeczy legendarnych i kultowych ->
Obrazek
:D
Ostatnio zmieniony 26 mar 2010, 21:29 przez aka, łącznie zmieniany 1 raz.
This is what makes us girls
We all look for heaven and we put our love first
Somethin' that we'd die for, it's our curse
Don't cry about it
Lana Del Rey

Re: House MD :D

10
Ten gif jest absolutnie fenomenalny i nigdy się nie zestarzeje :D Ciekawe, czy stworzono coś podobnego w stylu GA...

A wspólne prasowanie też pamiętam, ten rysunek zmienił mnie na zawsze :P
Każda cząstka elementarna w kosmosie ma swoją antycząstkę. Razem tworzą parę, są identyczne, ale się nie tolerują. Jeśli zanadto zbliżą się do siebie, ulegają zagładzie i zamieniają w światło.
Majgull Axelsson
ODPOWIEDZ

Wróć do „Film”

cron