Dopiero się zorientowałem, że podesłałeś link i nawet go zacytowałem ale nie zauważyłem i głupio się pytam czy to ten filmMałrycy pisze:O ten.Trochę poczytałem o tym i co prawda sam w takich zawodach, to może bym nie chciał wziąć udziału (strasznie wyczerpujące, to się wydaje), to wyczytałem, że film ma oparcie w prawdziwej historii. Możesz sobie poczytać nawet na stronie pierwowzoru tych bohaterów z filmów - team hoyt. Tylko to już po angielsku.
przedswiateczne roztargnienie;)Tak czytałem o nich, ale to już kiedyś, wcześniej długo przed filmem i nawet wtedy pomyslałem ze mógłby ktoś o nich film nakrecic
Małrycy to nie tylko wydaje sie wyczerpujace, ale z pewnoscia jest i to wrecz morderczo. Ja w każdym razie nawet sobie tego nie wyobrazam. Ale na film na pewno się wybiorę, lubie takie kino.A póki co czekam jeszcze też na Grę o tron oczywiscie, chociaz juz nie tak jak na poprzedni sezon bo doczytałem troche ksiazek
Więcej emocji w "Ze wszystkim sił". A przynajmniej dawno nie miałem łez w oczach w kinie. 
