Imladis

Może uda się z dniem dzisiejszym zainicjować nowy zwyczaj na forum. Jeżeli ktoś słyszał o jakimś filmie który warto zobaczyć lub się nim zainteresować to będzie to dobre miejsce. Już nie oglądam tylu filmów co kiedyś dlatego pomocne było by wyławianie jakiś ciekawszych pozycji z tego co ma nadejść.

Z ciekawszych pozycji to ja osobiście czekam na THE AVENGERS ze stajni Marvela

Hm.. Nie słyszałam. Ja czekam na polski film "Big Love" i amerykańską produkcję :"The hunger games". Książka, (mimo, że czytałam tylko pierwsza cześć) naprawdę dobra. Nie z półki miłych i przyjemnych, choć to też nie bardzo ambitna literatura, ale pełna emocji i wartości. Boję sie trochę, że Hollywood to zbytnio wypicuje... Ale zobaczyć musze, z ciekawości.

Już daaaaawno nie czekałam tak bardzo na żaden film tak jak czekam na Hobbita. Na samą myśl zaczynam przebierać nogami jak dziecko. Ale najlepsze jest to, że wiem iż czekanie się opłaci, bo Jackson mnie nie zawiedzie.
[youtube][/youtube]
Zobaczę Golluma w 3D i mogę umierać

Akuś, w pełni Cię popieram, ja również nie mogę się doczekać "Hobbita", ale nie umieraj, bo w 2013 r. będzie druga część :ahah:

Z niecierpliwością czekam na " Igrzyska Śmierci "
http://youtu.be/SMGRhAEn6K0

Zaraz potem Hobbit, avangers, pamięć absolutna ( to z sentymentu do oryginału ), prometeusz

polliter pisze:ale nie umieraj, bo w 2013 r. będzie druga część :ahah:

Wiem, wiem. Wątpię czy udałoby mi się zmartwychwstać, więc spróbuję nie umierać ;D

Czekam i ja

A swoją drogą, to Jackson i spółka zawiedli mnie trochę w kwestii WP, bo z taką ekstazą wyczekiwałam, jaką wykażą się inwencją i fantazją przy kreowaniu postaci Bombadila i Złotej Jagody a ich najzwyczajniej pominięto :/

Mnie też brakuje Bombadila, a także kurhanów...

Sailor, "Hobbit" to nowelka, w porównaniu z "Władcą...", więc trudno będzie w nim cokolwiek pominąć, zwłaszcza, że będą dwie części filmu

Możliwe, że Jackson dorzuci coś z "Silmarillion" w ramach retrospekcji, bo czymś trzeba zapełnić te parę godzin

Z tego co czytałem ogromny nacisk w "Hobbicie" położyli na niezapomnianą scenę gdy Krasnoludy śpiewają. Widziałem w trailerze i jest naprawdę genialna.

[youtube][/youtube]

Czekam na nowy film z Nassem i Lapi oraz jakiś własnej produkcji.

polliter pisze:Mnie też brakuje Bombadila, a także kurhanów...

No w sumie wywalili cały ten wątek... A mnie ciekawość zżerała czy Jagoda jest nimfą wodną czy czymś jeszcze innym, podobnie zresztą intrygował mnie Bombadil. I czy oni ten-tego czy jednak tylko tak z przyjaźni razem mieszkali. Ale w sumie gdyby mieli spaprać ten wątek, to lepiej że wcale go nie było i każdy może wydumać coś swojego na ten temat.

Sailor, "Hobbit" to nowelka, w porównaniu z "Władcą...", więc trudno będzie w nim cokolwiek pominąć, zwłaszcza, że będą dwie części filmu

Możliwe, że Jackson dorzuci coś z "Silmarillion" w ramach retrospekcji, bo czymś trzeba zapełnić te parę godzin

Też się nad tym zastanawiałam, jak z czegoś tak krótkiego (a wiadomo że Tolkien lubuje się na dodatek w opisach) zrobić dwie części, więc pewnie zaczerpnie się z tego i owego.

A jeśli jesteśmy już w temacie ekranizacji fantasy, to ja chętnie zobaczyłabym Achaję Ziemiańskiego, a najlepiej, aby główną bohaterkę zagrała Olivia Wilde

Aaa i czekam rzecz jasna na Wielkiego Gatsby'ego z DiCaprio- uwielbiam i książkę i jego. Zawsze wiedziałam, że ma talent, ale teraz nawet jego najzagorzalsi oponenci przyznają mi rację haha Trzeba tylko zaklinać los, aby Baza nie poniosło, bo tak naprawdę nikt nie wie, co mu strzeli do tego zrytego beretu.

O nie! Bombadil?! JAk się pojawił w książce to miałem ochotę ją odłożyć. Przecież to niepoważna postać? Wyglądał chyba jak Niemiecki krasnal? :rolleyes:

Amerykanie mogliby nakręcić Krzyżaków. Danusie by zagrała Scarlett Johanson.

voltaren pisze:O nie! Bombadil?! JAk się pojawił w książce to miałem ochotę ją odłożyć. Przecież to niepoważna postać? Wyglądał chyba jak Niemiecki krasnal? :rolleyes:

Amerykanie mogliby nakręcić Krzyżaków. Danusie by zagrała Scarlett Johanson.

No, reżyserię dać Melowi Gibsonowi, on lubi duże inscenizacje ("Braveheart"), tylko, że z pewnością chciałby kogoś zagrać. Na Zbyszka za stary, to może Jurand ze Spychowa?
Zbyszka mógłby zagrać Johnny Depp, z tą swoją niewinną urodą, Jagiełłę Robert De Niro, a tego gościa, co sprzedawal relikwie, Woody Allen :black2:

Wszystko ok, tylko nie Johanson :rolleyes:

Wszystko pięknie ALE Woody Allen? No miejcie litość. Jeszcze roli Jagienki nie obsadziliście.

I czy oni ten-tego

Ummmm... mnie się to jakoś nie widzi i myślę, że Jagódce również się nie widziało I zakończmy te rozważania, bo się Tolkien w grobie przewróci.

Nie moja wina, że mam chorą fantazję i nawet jako kilkulatka pytałam, czy Smerfetka to żona wszystkich czy tylko niektórych smerfów

A co do Tolkiena, to Władca... jest podobno stworzony na kanwie jego doświadczeń wojennych, więc rzeczywiście nie wypada znieważać takiego dzieła. Biję się w pierś i obiecuję poprawę.

btw, ja do roli Jagienki proponuję od razu Angelinę, jak szaleć to szaleć

W roli Jagienki Mila Jojovicz czy jak jej tam.
W roli Zbyszka, jakiś młody aktor, bo w książce był młody
W roli Maćka Bruce Willis
W roli Juranda Val Kilmer
W roli Jagiełły Hugh Laurie
W roliu Jungingena Al Pacino

Pattinosn jest młody wymarzony Zbyszko z Bogdańca

Zbyszko był bardziej zniewieściały niż martwy. Ja bym poszła w kierunku Efrona czy jak mu tam. Albo Biebstera- co tam, jak szaleć to szaleć

Oj nie, bo Justina widzowie mogliby mylić z Danuśką On akurat ma bardziej kobiecą urodą niż niektóre dziewczyny

Aka, a co masz do Allena? Nie pamiętasz, że "za okularami w czarnych oprawkach kryła się energia seksualna dzikiego kota"? :ahaha:
Pacino jako Jungingen, to byłaby jego życiowa rola :ahah:
Bruce Willis mógłby zagrać niedźwiedzia, a nie Maćka

voltaren pisze:W roli Jagienki Mila Jojovicz czy jak jej tam.
W roli Zbyszka, jakiś młody aktor, bo w książce był młody
W roli Maćka Bruce Willis
W roli Juranda Val Kilmer
W roli Jagiełły Hugh Laurie
W roliu Jungingena Al Pacino

w roli Maćka wolałabym Rutgera Hauera a Juranda Seana Connery

Sailor pisze:Oj nie, bo Justina widzowie mogliby mylić z Danuśką On akurat ma bardziej kobiecą urodą niż niektóre dziewczyny

W sumie racja, nawet charakteryzacja ma granice, których przeskoczyć nie można
Polliterze, absolutnie nie mam nic do Allena, wręcz przeciwnie- uwielbiam go i stąd moje obiekcje żeby go obsadzać w tym arcydziele

A Liam Hemsworth z Igrzysk? Też jest młody i piękny.
Nadawałby się.

I Wy się macie za patriotów, tylko Polak potrafi okazać wrodzoną nienawiść do Krzyżaków.

K.Cichopek to wymarzona Jagienka.

A w roli Kuno von Lichtensteina obsadził bym Tila Schweigera.
A tą mniszkę co pilnowała Jagienki powinna zagrać Haidi Klum.

High, a gdzie Ty tu widzisz nienawiść do "Krzyżaków"? :co:

Bawimy się w hollywoodzką obsadę ekranizacji tej książki. Dobra, jak Ci się nie podoba, to obstawiajmy polską obsadę do "Władcy Pierścieni"

Aragorn - Robert Więckiewicz
Galadriela - Kinga Preiss
Gandalf - Franciszek Pieczka
Frodo - Roman Kłosowski (Maliniak )
Saruman - Bogusław Linda

Lepiej?

Jezusie Słodki, zaczęto szargać świętości. Wolę obstawianie Krzyżaków, bo wizja Kłosowskiego w roli Frodo to dla mnie coś, po czym długo się nie otrząsnę
A Highlander przecież żartował, prawdaaaaaa?

Z całym szacunkiem do wielkiego talentu pani Preiss, na Galadrielę to ona też się nie nadaje... ale Agata Buzek już byłaby ok, a Anka Czartoryska jako Arwena. W roli polskiego Aragorna ja bym widziała Dorocińskiego:) a i trzeba byłoby gdzieś wcisnąć Pawlickiego (jako Legolasa?). Maciek Stuhr i Leszek Żurek byliby hobbitami.

A Wy lubicie Krzyżaków? Za to co zrobili Zbyszkowi i Danusi? Dziwne... .