Re: Obejrzałbym coś w stylu...

2
Ten "Dzień Świstaka" pasuje do tej listy, jak pięść do nosa :D

Skoro lubisz Murraya, to polecam "Między słowami" Coppoli (Zosi - córki tego Coppoli). Jeśli lubisz Sandrę Bullock, to... nic Ci nie jestem w stanie polecić :D
Widzę, że lubisz się pobać z klasą ("Inni"), dlatego polecam "Lśnienie", ale to pewnie już widziałeś.

"Numeru 23" i "Czerwonego Oka" nie widziałem, więc nie wiem, co mogę Ci zasugerować :D
Ostatnio zmieniony 20 cze 2012, 22:46 przez polliter, łącznie zmieniany 1 raz.
"Ateista - dzięki Bogu" Luis Bunuel
"Mam problem z piciem. Dwie ręce, a tylko jedna gęba" Keith Richards

Re: Obejrzałbym coś w stylu...

3
Dzień Świstaka i Przeczucie są właściwie dosyć podobne.

Co jeszcze mnie interesuje...Ale Jazda,Pan Przeznaczenie,Family Man,Mr Nobody,Przypadek Harolda Cricka,Re-Cycle/Gwai Wik,Szepty...takie klimaty :)

Tajemniczy Ogród,William Szekspir Burza :) Przenicowany Świat,Zakazana Rzeczywistość...Wiosna Lato Jesień Zima i Wiosna,Dreamkeeper.

The Sampo (1959),Amelia...Mary i Max,Wściekłe Pięści Węża :D Dżudo Honor 7 XD
[youtube][/youtube]
Ostatnio zmieniony 20 cze 2012, 23:36 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Obejrzałbym coś w stylu...

4
Oooo, lubię produkcje Skurczu i Ayoya, ale w tym temacie, to chyba Ty mógłbyś mi bardziej coś polecić, niż ja Tobie :D
Ostatnio zmieniony 20 cze 2012, 23:44 przez polliter, łącznie zmieniany 1 raz.
"Ateista - dzięki Bogu" Luis Bunuel
"Mam problem z piciem. Dwie ręce, a tylko jedna gęba" Keith Richards

Re: Obejrzałbym coś w stylu...

6
W stylu "Innych" mogę polecić chociażby "Dom snów", "szósty zmysł" to oczywista rzecz :D albo z seriali: "Afterlife", "Talking To Heaven"/polski tytuł to bodajże "Rozmowy z zaświatów":)

Widzę, że pojawiła się tutaj wzmianka o "Szeptach", warto obejrzeć?
Ostatnio zmieniony 21 cze 2012, 8:40 przez Sailor, łącznie zmieniany 1 raz.
Każda cząstka elementarna w kosmosie ma swoją antycząstkę. Razem tworzą parę, są identyczne, ale się nie tolerują. Jeśli zanadto zbliżą się do siebie, ulegają zagładzie i zamieniają w światło.
Majgull Axelsson

Re: Obejrzałbym coś w stylu...

7
wzmianka o "Szeptach", warto obejrzeć?

Zależy czego oczekujesz od filmu,zależy od gustu.
Mną Szepty nie wstrząsneły ale...ja jestem dziwny :D (i mam dowód że nie kłamę,po prostu ...myślałem o innym filmie pisząc przed chwilą o Szeptach :D okazało się że jednak Szeptów nie widziałem )
Trzymaj "rybcenzję"
http://www.filmweb.pl/reviews/Astralna+terapia-12933

(zastanawiam się co ja w takim razie widziałem...bohaterką była dziewczyna,która pełniła rolę jakby pokojówki/opiekunki,w sierocińcu)

Wiem co Wam polecę :D

Vij,Wizje,Marketa Lazarova,Źródło,Samsara,The Colour Of Magic ,Widźmikołaj,Szopy W Natarciu :D
Kittaro,Opowieść O Dwóch Siostrach,Dead Man,Opowiesc o mrozie czarodzieju,Agora,List Z Gór,Sny/Yume
Azumi.
Ostatnio zmieniony 21 cze 2012, 9:40 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Film”

cron