Re: Pokłosie - nowy film Pasikowskiego

31
Przed chwilą wczoraj w nocyu pisałem o pomniku w Kielcach i nie uważam go za skandaliczny ;)
Pokłosie nie jest filmem historycznym, lecz filmem opowiadającym pewną historię na podstawie prawdopodobnych zdarzeń w przeszłości w zderzeniu z teraźniejszością. moim zdaniem współcześni Polacy z takich małych miejscowości jak pokazani w filmie nie wiele odbiegają od prawdziwych, więc nie rozumiem w czym widzisz problem Voltaren.
Jeśli masz taki wizje polskiego społeczeństwo, to ja naprawdę nie mam o czym z Tobą dyskutować, sam mam rodzinę pochodzącą z małej miejscowości... i ta Twoja wypowiedź mi wygląda na taki światopogląd: mieszkamy w Warszawce prawdziwy Polacy, a na prowincji to sami zwyrodnialcy i antysemici. Zapewniam cię że masz wypaczony obraz polskiego społeczeństwa.
Piszesz że przesiąkamy nienawiścią od ojców i dziadków którzy są nieudacznikami. Nie wiem co odpisać na taką bzdurę po prostu szkoda słów.
Sama tutaj walczyć chcesz z antysemityzmem, a sama takie poglądy szowinistyczne, stereotypowe i poniżające prezentujesz, tylko w stosunku do Polaków.
nie przyznam Ci racji, iż obraz polskiej społeczności w 'Pokłosiu' jest wykrzywiony. do dzisiaj w wielu małych miejscowościach ksiądz, komendant i wójt stanowią świętą trójcę jedynych sprawiedliwych. do dzisiaj kto nie jest z nimi jest przeciw nim. do dzisiaj wiele małych społeczności kryje w zakamarkach pamięci tajemnice, których przysłowiowymi wołami z nich nie wyciągniesz, a będą ich bronić do upadłego.
Za dużo widzę się filmów pokroju Pokłosia naoglądałaś i nie odróżniasz fikcji od rzeczywistości... Co to w każdej polskiej miejscowości są jakieś tajemnice, może Polacy pokryjomu zjadają siebie na wzajem, odprawiają czarne msze? No i każdy w piwnicy trzyma trupy Żydów. Zwiedziłem w życiu całą Polskę, i nie widziałem byu mentalność ludzi w małej mieścinie różniła się bardzo od tej z Warszawy i żeby na wsiach w Polsce żyli ludzie którzy z pokolenia na pokolenie są antysemitami i prymitywami...
Ostatnio zmieniony 17 wrz 2014, 15:54 przez voltaren, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: Pokłosie - nowy film Pasikowskiego

32
voltaren pisze:Jeśli masz taki wizje polskiego społeczeństwo, to ja naprawdę nie mam o czym z Tobą dyskutować, sam mam rodzinę pochodzącą z małej miejscowości... i ta Twoja wypowiedź mi wygląda na taki światopogląd: mieszkamy w Warszawce prawdziwy Polacy, a na prowincji to sami zwyrodnialcy i antysemici. Zapewniam cię że masz wypaczony obraz polskiego społeczeństwa.
Piszesz że przesiąkamy nienawiścią od ojców i dziadków którzy są nieudacznikami. Nie wiem co odpisać na taką bzdurę po prostu szkoda słów.
Sama tutaj walczyć chcesz z antysemityzmem, a sama takie poglądy szowinistyczne, stereotypowe i poniżające prezentujesz, tylko w stosunku do Polaków.
polski naród nie składa się wyłącznie z warszawki, ani też wyłącznie z prowincji.
nie napisałam nigdzie, że na 'prowincji' mieszkają wyłącznie zwyrodnialcy.
napisałam o różnicach w mentalności dużego miasta i małej miejscowości.

aktualnie mieszkam w sporym mieście, lecz mam rodzinę mieszkającą na wsi. w dzieciństwie praktycznie większość ferii, świąt i wakacji spędzałam na wsi. jeżdżę tam zresztą do dzisiaj więc wiem jakie są różnice w poetyce myślenia jednych jak i drugich. w Jedwabnem mam znajomych, wójta znałam gdy jeszcze w szkole wf uczył.
nie pitol mi tutaj jakie mam wizje społeczeństwa polskiego, bo nic o mnie nie wiesz, a wydajesz opinie.
nie masz o czym ze mną rozmawiać, to nie rozmawiaj.
Polacy są tacy i tacy zarówno w mieście jak i poza nim. prezentuję obiektywne poglądy i daleko im do szowinizmu. za to nie toleruję zakłamania prowadzącego do chowania pod dywan niewygodnej prawdy.
jesteś w błędzie wpierając mi wypaczony obraz polskiego społeczeństwa na podstawie osobistych wymysłów.
i powiem Ci jeszcze Voltaren, że właśnie w dużych miastach króluje przekonanie, iż za wszystko co mieszczuchowi w życiu nie wyszło - winni są Żydzi. na wsi nie słyszę takich głupot. na wsi ludzie pracują więcej niż osiem godzin i nie mają czasu na pierdzenie w wersalkę przed telewizorem i na wymyślanie sobie utajonych wrogów. nie widziałam w żadnej wsi, w żadnej małej miejscowości antysemickich uwłaczających
napisów. takie rzeczy można za to 'podziwiać' w dużych miastach.
Ostatnio zmieniony 17 wrz 2014, 16:23 przez Lunadari, łącznie zmieniany 1 raz.
"Kochamy się, bo ona tak samo mi się nie podoba jak ja jej, i nie ma nierówności."
Witek Gombrowicz

Re: Pokłosie - nowy film Pasikowskiego

33
zmieniłeś swój wpis po kilku minutach, zatem chcesz rozmawiać ;)?

voltaren pisze:
nie przyznam Ci racji, iż obraz polskiej społeczności w 'Pokłosiu' jest wykrzywiony. do dzisiaj w wielu małych miejscowościach ksiądz, komendant i wójt stanowią świętą trójcę jedynych sprawiedliwych. do dzisiaj kto nie jest z nimi jest przeciw nim. do dzisiaj wiele małych społeczności kryje w zakamarkach pamięci tajemnice, których przysłowiowymi wołami z nich nie wyciągniesz, a będą ich bronić do upadłego.
Za dużo widzę się filmów pokroju Pokłosia naoglądałaś i nie odróżniasz fikcji od rzeczywistości... Co to w każdej polskiej miejscowości są jakieś tajemnice, może Polacy pokryjomu zjadają siebie na wzajem, odprawiają czarne msze? No i każdy w piwnicy trzyma trupy Żydów. Zwiedziłem w życiu całą Polskę, i nie widziałem byu mentalność ludzi w małej mieścinie różniła się bardzo od tej z Warszawy i żeby na wsiach w Polsce żyli ludzie którzy z pokolenia na pokolenie są antysemitami i prymitywami...
tym wpisem sam przeginasz i przejaskrawiasz wyciągniętymi chyba z nosa konfabulacjami
Obrazek
.
Ostatnio zmieniony 17 wrz 2014, 16:32 przez Lunadari, łącznie zmieniany 1 raz.
"Kochamy się, bo ona tak samo mi się nie podoba jak ja jej, i nie ma nierówności."
Witek Gombrowicz

Re: Pokłosie - nowy film Pasikowskiego

36
Oglądałem dosłownie przed chwilą, jak dla mnie film na prawdę dobry jeśli chodzi o wywoływanie emocji. Scenografia jak dla mnie też dobra, ot choćby zdejmowanie płyt spod kościoła, zmiana ujęcia i widać tłum pod bramą - zagrało jak w dobrym thrillerze. Ogólnie jestem pod wrażeniem filmu, bo jako jeden z nielicznych polskich zrobił na mnie mocne wrażenie. Zgadzam się jednak z polliterem, że był mocno przerysowany. Widać było tam dużo prawdy, ale tak bardzo wyolbrzymionej, że aż kłamliwej. Mimo wszystko całość zrobiła niesamowite wrażenie. Nie wiem jakie dokładnie kontrowersje budził film, mogę sobie jednak wyobrażać, a i tego nie zamierzam, bo nie ma co sobie psuć filmu, ale ta ostatnia scena też mnie zszokowała. Była bardzo nieprawdopodobna i imho był to celowy zabieg. Może chodziło o to, że główny bohater umarł ukrzyżowany za grzechy innych? Tak ja to odebrałem. Podsumowując - film mi się podobał.
Ostatnio zmieniony 19 sty 2015, 0:32 przez k4cz0r200, łącznie zmieniany 2 razy.
Ani z kamienia ni z gliny tylko z Jasiowej przyczyny
Ani z kamienia ni z wody tylko z Jasiowej urody

Re: Pokłosie - nowy film Pasikowskiego

37
Bo to nie jest zły film, a Pasikowski ma na swoim koncie prawdziwe koszmarki, typu "Słodko-gorzki" i przy nich, to bardzo dobry film, ale chyba film o Kuklińskim bardziej mi się podobał, przynajmniej jasno trzymał się konwencji kina akcji, a w tego typu filmach nieprawdopodobieństwa i przejaskrawienia tak nie przeszkadzają jak w "Pokłosiu", który był dramatem, a nie filmem akcji, więc można wymagać chyba jakiejś logiki bardziej.
Jeśli ukrzyżowanie Kaliny miało być symboliczne, to była to trochę zbyt grubo ciosana symbolika.

Kaczor, przypomnę Ci o co chodziło w całym skandalu wokół filmu. Zarzuty odnosiły się do tego, że Pasikowski kala własne gniazdo, że kręci film o złych Polakach, czego nie robią nigdzie indziej na świecie. To oczywiście, idiotyczny i durny zarzut, bo przykładowo, kino amerykańskie kojarzymy z laurkami o amerykańskich bohaterach, ale mamy też filmy rozliczeniowe, zwłaszcza jeśli chodzi o Wietnam ("Pluton", "Czas apokalipsy"), gdzie Amerykańscy żołnierze wcale nie są tacy bohaterscy i wspaniali, podobnie "własne gniazdo kalają" Czesi filmami typu "Jak obsługiwałem angielskiego króla" czy "Pociągi pod specjalnym nadzorem". Kurwa, nawet Rosjanie, tak zapatrzeni w swoją wielkość, kręcą takie filmy jak "Czekista" czy "Ładunek 200". To wszystko, to wcale nie są filmy, w których reżyserzy pokazują swoich krajanów jak bohaterów, wprost przeciwnie, ale tylko Pasikowskiemu w Polsce się obrywa, bo ośmielił się coś powiedzieć o Polakach, co nie pasuje do naszej martyrologii.
Ostatnio zmieniony 19 sty 2015, 1:54 przez polliter, łącznie zmieniany 1 raz.
"Ateista - dzięki Bogu" Luis Bunuel
"Mam problem z piciem. Dwie ręce, a tylko jedna gęba" Keith Richards

Re: Pokłosie - nowy film Pasikowskiego

38
No nie do końca, zarzuty wobec tego filmu były takie że pokazywały Polakow w bardzo przerysowany sposób albo inne zarzuty, że film jest obliczony na wywołanie skandalu. Skoro Pasikowski kręci kontrowersyjne filmy to spotyka się z krytyką i to jest oczywiste i z tym spotyka się każdy reżyser, który nie kręci tylko komedii romantycznych a sięga po trudniejsze tematy. Psy też były krytykowane za wulgaryzmy itp. Pokłosie było krytykowane za pokazanie zniekształconej rzeczywistości. Przede wszystkim. Zresztąo tym filmie już napisałem wszystko w tym temacie.
Ostatnio zmieniony 22 sty 2015, 2:06 przez voltaren, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Pokłosie - nowy film Pasikowskiego

39
Lunadari pisze:
voltaren pisze:scena miała wstrząsnąć widzem, serio? Taka scena mogła się urodzić w jakimś chorym umyśle scenarzysty.
biorąc dosłownie charakter tej sceny, to i owszem, łatwo posądzić twórców o odchylenia ;) sama byłam zaskoczona w pierwszej chwili. jednakże doszłam do wniosku patrząc z szerszej perspektywy, że scena ukrzyżowania po prostu metaforycznie podsumowuje opowiedzianą w filmie całą historię. czyż Józef Kalina ratując macewy przed hańbiącym niszczeniem, nie składał w ofierze siebie samego, więzów rodzinnych (żona, dzieci), dobytku, tzw.dobrego imienia wśród sąsiadów bez oglądania się na konsekwencje?
a co myślicie o tej scenie? od 30 do 50 sekundy:
[youtube] [/youtube]

film 'Noktiurn' z 1965 roku, nie ma go na polskich stronach, lecz znalazłam chociaż opis tutaj http://twardes0.webd.pl/wordpress/dx-no ... matsch.htm
fragment: "..oto miłość ukrzyżowana przez wojnę."

być może Pasikowski stąd zaczerpnął swój pomysł do ukrzyżowania Kaliny?
podtrzymuję swoje zdanie, że nie o 'inteligencję' czy kreatywność chłopów w scenie z 'Pokłosia' chodziło, a o symboliczną ofiarę z Józefa Kaliny.
Ostatnio zmieniony 24 sty 2015, 21:21 przez Lunadari, łącznie zmieniany 1 raz.
"Kochamy się, bo ona tak samo mi się nie podoba jak ja jej, i nie ma nierówności."
Witek Gombrowicz

Re: Pokłosie - nowy film Pasikowskiego

40
Nie wiem co tam Pasikowskiemu po głowie chodziło, ale podtrzymuję swoje zdanie, że to symbolika zbyt grubo ciosana, zbyt nachalna i dosłowna, no i logicznie, zbyt mało wiarygodna scena.
W scenie z "Nokturnu", to czysta symbolika, gdzie bohaterka nawet nie jest ukrzyżowana, tylko w takiej pozie ukazana, chociaż ja tutaj bardziej widzę ofiarę z niewinności, ale każdy może interpretować jak chce. Kalina został zamordowany jak, nie przymierzając, bohater książki "Chrystus ukrzyżowany po raz wtóry" Kazantzakisa, tylko, że w powieści greckiego pisarza wszystko jest logiczne, u Pasikowskiego nie jest.
Ostatnio zmieniony 25 sty 2015, 1:50 przez polliter, łącznie zmieniany 1 raz.
"Ateista - dzięki Bogu" Luis Bunuel
"Mam problem z piciem. Dwie ręce, a tylko jedna gęba" Keith Richards

Re: Pokłosie - nowy film Pasikowskiego

41
polliter pisze:podtrzymuję swoje zdanie, że to symbolika zbyt grubo ciosana, zbyt nachalna i dosłowna, no i logicznie, zbyt mało wiarygodna scena.
W scenie z "Nokturnu", to czysta symbolika, gdzie bohaterka nawet nie jest ukrzyżowana, tylko w takiej pozie ukazana, chociaż ja tutaj bardziej widzę ofiarę z niewinności,
zatem w jednym jesteśmy zgodni - w każdym z filmów posłużono się symboliką, a to jak jest odbierana pozostaje już indywidualną sprawą.
przypuszczam, iż zwróciłeś uwagę na fakt różnicy pięćdziesięciu lat między powstaniem w/w filmów.
przedstawiona w filmie sprzed pół wieku scena ukrzyżowania nie mogła być przedstawiona wówczas inaczej, jak tylko w literacki i delikatny sposób. ówczesnemu widzowi wystarczały po prostu niedopowiedzenia i sugestie, na dodatek nad całą twórczością filmową czuwała cenzura. nie trzeba chyba dodawać, że dwadzieścia lat po wojnie ludzie z autopsji jeszcze pamiętali krwawe okropieństwa. kino miało za zadanie utrwalać przeszłość w pamięci społeczeństwa, ale bez zbędnego naturalizowania scen brutalnością.

dla przykładu popatrz na serial 'Czterej pancerni' czy jakiekolwiek film wojenny z tamtych czasów, gdzie oglądamy aktorów umazanych farbą. skonfrontuj teraz z nimi 'Szeregowca Ryan'a' czy 'Wybawcę' z Dennis'em Quaid'em, w których to filmach widzimy dokładnie wypruwane ludzkie flaki.

krótko mówiąc, z biegiem czasu zmieniły się nie tylko możliwości produkcji filmowych, a przede wszystkim gusta widzów. dzisiaj gumowe smoki z filmu o Wiedźminie wzbudzają tylko śmiech i politowanie. widzowie żądają doskonale wiarygodnych tricków niezależnie od gatunku filmu.

moim zdaniem scena ukrzyżowania w 'Pokłosiu' doskonale wpisuje się we współczesne oczekiwania niezaspokojonych i wybrednych widzów, a że jest przerysowana, to tym lepiej dla filmu. zostaje na dłużej w pamięci i daje do myślenia.
Ostatnio zmieniony 25 sty 2015, 13:59 przez Lunadari, łącznie zmieniany 1 raz.
"Kochamy się, bo ona tak samo mi się nie podoba jak ja jej, i nie ma nierówności."
Witek Gombrowicz

Re: Pokłosie - nowy film Pasikowskiego

42
Wiesz, film nie musi wszystkiego pokazywać dosłownie, a nawet nie powinien, istnieje coś takiego jak umowność, jak to mamy w teatrze. Zbyt dosłownie podana symbolika zahacza o łopatologię, banał.
Tak prawdę mówiąc, to jestem zdziwiony, że ta scena z Raksą w ogóle przeszła przez cenzurę, chyba cenzor był pijany albo na kacu, że to puścił. :)

Scena z ukrzyżowanym Kaliną jest dla mnie wręcz groteskowa, ale to tylko moje zdanie i nie zamierzam go nikomu narzucać. :D
"Ateista - dzięki Bogu" Luis Bunuel
"Mam problem z piciem. Dwie ręce, a tylko jedna gęba" Keith Richards
ODPOWIEDZ

Wróć do „Film”

cron