Jeśli masz taki wizje polskiego społeczeństwo, to ja naprawdę nie mam o czym z Tobą dyskutować, sam mam rodzinę pochodzącą z małej miejscowości... i ta Twoja wypowiedź mi wygląda na taki światopogląd: mieszkamy w Warszawce prawdziwy Polacy, a na prowincji to sami zwyrodnialcy i antysemici. Zapewniam cię że masz wypaczony obraz polskiego społeczeństwa.Pokłosie nie jest filmem historycznym, lecz filmem opowiadającym pewną historię na podstawie prawdopodobnych zdarzeń w przeszłości w zderzeniu z teraźniejszością. moim zdaniem współcześni Polacy z takich małych miejscowości jak pokazani w filmie nie wiele odbiegają od prawdziwych, więc nie rozumiem w czym widzisz problem Voltaren.
Piszesz że przesiąkamy nienawiścią od ojców i dziadków którzy są nieudacznikami. Nie wiem co odpisać na taką bzdurę po prostu szkoda słów.
Sama tutaj walczyć chcesz z antysemityzmem, a sama takie poglądy szowinistyczne, stereotypowe i poniżające prezentujesz, tylko w stosunku do Polaków.
Za dużo widzę się filmów pokroju Pokłosia naoglądałaś i nie odróżniasz fikcji od rzeczywistości... Co to w każdej polskiej miejscowości są jakieś tajemnice, może Polacy pokryjomu zjadają siebie na wzajem, odprawiają czarne msze? No i każdy w piwnicy trzyma trupy Żydów. Zwiedziłem w życiu całą Polskę, i nie widziałem byu mentalność ludzi w małej mieścinie różniła się bardzo od tej z Warszawy i żeby na wsiach w Polsce żyli ludzie którzy z pokolenia na pokolenie są antysemitami i prymitywami...nie przyznam Ci racji, iż obraz polskiej społeczności w 'Pokłosiu' jest wykrzywiony. do dzisiaj w wielu małych miejscowościach ksiądz, komendant i wójt stanowią świętą trójcę jedynych sprawiedliwych. do dzisiaj kto nie jest z nimi jest przeciw nim. do dzisiaj wiele małych społeczności kryje w zakamarkach pamięci tajemnice, których przysłowiowymi wołami z nich nie wyciągniesz, a będą ich bronić do upadłego.