Re: Kumaré. Guru dla każdego

1
Bardzo polecam film wszystkim którzy poszukują nauczyciela duchowego.

http://www.filmweb.pl/film/Kumar%C3%A9. ... 011-652264

Tych co już oglądali zachęcam do podzielenia się swoją opinią na jego temat.
Ja jestem świeżo po i jakoś dziwnie się z tym czuję,nie dość że i tak mam problemy z zaufaniem teraz to już totalnie zostało ono we mnie zabite :gun: Dokument sprawił że jestem jeszcze bardziej podejrzliwa :cool:
Dziwi mnie tylko że zrobił na mnie takie wrażenie ponieważ wcześniej
mimo że zdawałam sobie sprawę iż każdy guru czy filozof którego czasem lubię posłuchać może robić mnie w konia :crez::stuk
powiem tak :wiedziałam to ale tego nie czułam.
Ostatnio zmieniony 09 paź 2015, 23:54 przez Umbriel, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Kumaré. Guru dla każdego

2
Ja oglądałem, kiedyś to chyba tutaj zapodałem. Moja podejście do tematu filmu jest dosyć... ambiwalentne. Osobiście nie uznaję autorytetów, guru, czegokolwiek co musi nam cokolwiek przekazać, bo sami sobie nie poradzimy, ale poniekąd i to się przydaje. Film udowadnia jak łatwo stać się naiwnym, gdy to co mówi "mądry" człowiek się sprawdza nawet gdy używa dziwnych słów i robi dziwne rzeczy. Kiedy coś nam się w życiu sprawdza, to uważamy to za fakt, a w praktyce może to być zupełna iluzja.

Tak czy inaczej byłem pod wrażeniem tego jak wielu ludzi było wdzięcznych za to co powiedział na końcu. To, że niektórzy wyszli mnie nie zdziwiło, ale została zdecydowana większość i to jakoś tak umocniło mnie w wierze w ludzi, którzy korzystają z usług takich ludzi.

To co mnie poruszyło to emocje głównego bohatera. Przywiązał się nieziemsko do tych ludzi, było to bardzo wzruszające i stanął przed wielkim zadaniem moim zdaniem. To co wydawało się proste, okazało się ogromnym ciężarem, a skoro powiedziało się A, trzeba powiedzieć B. Nie będę spoilerować, bo to kawał dobrej treści. Trudno podzielić się zdaniem na tyle, by czegoś nie sprzedać ;)

Słowem film bardzo mnie nie zaskoczył i cały temat tam pokazany był mi znany, ale mimo wszystko miło było go obejrzeć. Polecam go każdemu, kto kiedykolwiek wierzył w słowa jakiegokolwiek guru, albo wierzył w coś co ktoś przekazał i miałoby być sposobem na życie. I tym bardziej wszystkim innym, bo to kawał dobrego, emocjonującego materiału.
Ostatnio zmieniony 10 paź 2015, 0:12 przez k4cz0r200, łącznie zmieniany 1 raz.
Ani z kamienia ni z gliny tylko z Jasiowej przyczyny
Ani z kamienia ni z wody tylko z Jasiowej urody
ODPOWIEDZ

Wróć do „Film”

cron