Re: Przy jakiej muzyce spędzicie/chcielibyście spędzić Sylwestra?

1
Wielkimi krokami zbliża się koniec roku. Dla każdego mniej lub bardziej udany ale przeważnie w tę jedną sylwestrową noc zapominamy o wszystkich problemach i ruszymy w miarę możliwości na bale, prywatki czy place miejskie żeby popląsać sobie na powitanie nowego, oby lepszego roku. Jaka muzyka, jakie utwory będą królować na zabawach a przy jakich najchętniej Wy byście się pobawili?
Ostatnio zmieniony 18 gru 2011, 21:09 przez Kukri, łącznie zmieniany 1 raz.
Aby być mądrym, nie wystarczy mieć wiele ksiąg: osioł dźwigający na grzbiecie wiele książek nie jest przez to mądrzejszy.

Re: Przy jakiej muzyce spędzicie/chcielibyście spędzić Sylwestra?

2
Pewnie i tak znowu Nass mi puści Led Zeppelin i będzie robił pogo głową do 4 rano, więc przy jakiej bym chciała spędzić? Przy słuchanej na słuchawkach.
A serio, to marzy mi się wariacka impreza z muzą z lat 80' w tle, z jakimś disco, żeby się odmóżdżyć, ale wiem z góry, że tak nie będzie, przynajmniej nie w tym roku, bo na razie planem to jest do Sylwka przeżyć xD
Ostatnio zmieniony 18 gru 2011, 22:09 przez lapicaroda, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Przy jakiej muzyce spędzicie/chcielibyście spędzić Sylwestra?

4
A ja lubię miesać style. Raz lata 80-90, innym razem metal a potem np. rap i na pewno jakąs elektronikę, może też nieco etniki? :D No chyba, że się idzie na imprezę stricte w jakimś konkretnym stylu. Zobaczy się. :)
Ostatnio zmieniony 18 gru 2011, 23:04 przez Nebogipfel, łącznie zmieniany 1 raz.
Trzeba iść do przodu nie oglądając się za siebie.
ps. w Tym wpisie jest o alkoholu i seksie.

Re: Przy jakiej muzyce spędzicie/chcielibyście spędzić Sylwestra?

5
Spoks... ja w tym roku po raz pierwszy odkąd zachorowałem będę "grał" imprezę. Nic poważnego, niewielka impreza ale mam pietra. Z muzą jestem na bieżąco ale nie wiem czy "poczuję" sprzęt i klimat. Mam nadzieję że nie "zbabolę" a i że towarzystwo będzie pozytywnie nastawione.
A dla Pań którym tęskni się za latami 70-80-90 a nawet za starym nowym coś od Papy ;)

[youtube][/youtube]
Ostatnio zmieniony 19 gru 2011, 23:27 przez Kukri, łącznie zmieniany 1 raz.
Aby być mądrym, nie wystarczy mieć wiele ksiąg: osioł dźwigający na grzbiecie wiele książek nie jest przez to mądrzejszy.

Re: Przy jakiej muzyce spędzicie/chcielibyście spędzić Sylwestra?

6
A ja zauważyłam, że niby zawsze się chce puszczać na imprezach rzeczy ''na topie'', ale ludzie wpadają w entuzjazm zabawowy, jak się puści jakiś ''przypał'' sprzed lat- bo od razu radocha...ooo, hity z podstawówki mojej/gimnazjum/liceum/studiów- szalejemy! Pamiętam że byłam kiedyś w klubie, gdzie niby leciała modna muza, ale było drętwo. Gdy DJ zaczął puszczać ''Tici tici tac'' (vel. jak to mówią w Polsce ''Maciej poczuł tampon'') czy Backstreet Boys, od razu wszyscy na parkiecie i entuzjazm.
Ostatnio zmieniony 20 gru 2011, 0:59 przez lapicaroda, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Przy jakiej muzyce spędzicie/chcielibyście spędzić Sylwestra?

9
Nebogipfel pisze:Lubię i stare i nowe kawałki - tylko muszą mieć to coś
przy Presley-u bym się jednak nie bawił, tak jak w przypadku niektórych nowych
:)
Nawet i King podchodzi... zależy jak podany
[youtube][/youtube]

Bardzo lubię remiksy, zwłaszcza takie ze smakiem (niewiele takich) i bez "siekanki".
Ostatnio zmieniony 20 gru 2011, 22:40 przez Kukri, łącznie zmieniany 1 raz.
Aby być mądrym, nie wystarczy mieć wiele ksiąg: osioł dźwigający na grzbiecie wiele książek nie jest przez to mądrzejszy.

Re: Przy jakiej muzyce spędzicie/chcielibyście spędzić Sylwestra?

10
Remiksy nie zawsze mi podchodzą. Zazwyczaj wolę oryginały jak już. Remiksy jak już są to muszą być na prawdę dobre. Znając mamę i tak by nie przypadło jej do gustu z powodu - głosu. :D Bez obrazy, lecz w moich stronach panuje pogląd, że Elvisa słuchają geje. :D
Ostatnio zmieniony 20 gru 2011, 23:26 przez Nebogipfel, łącznie zmieniany 2 razy.
Trzeba iść do przodu nie oglądając się za siebie.
ps. w Tym wpisie jest o alkoholu i seksie.

Re: Przy jakiej muzyce spędzicie/chcielibyście spędzić Sylwestra?

11
Hihihi... to by sie king ucieszył :D z tym że niemal każdemu wykonawcy można przypiąć taką łatkę
Michael - Bożyszcze pedofili
Tokio Hotel - Transwestyci
Justin Biber - geje
itd itp. a z doświadczenia wiem że jeśli ktoś sie lubi bawić to impreza przy Nieciku i Mocarcie też będzie dla niego udana. Wymówki "tego nie trawię bo..." są dla zramolałych smutasów dla których najlepsze jest stukanie w klawiaturkę... albo dla takich co nie potrafią się bawić lub uważają że potrafią... jako jedyni z towarzystwa.
Ostatnio zmieniony 21 gru 2011, 22:53 przez Kukri, łącznie zmieniany 1 raz.
Aby być mądrym, nie wystarczy mieć wiele ksiąg: osioł dźwigający na grzbiecie wiele książek nie jest przez to mądrzejszy.

Re: Przy jakiej muzyce spędzicie/chcielibyście spędzić Sylwestra?

12
Nie no, przy Mozarcie to też mógłbym się bawić w sylwestra. Co do czasów Kinga to mi najbardziej się podoba to:
[youtube][/youtube]
Przy tym też mogę się bawić:
[youtube][/youtube]

Co do wymienionych dla mnie Tokio Hotel i Bieber nie dorastają Michaelowi do pięt. A ten ostatni wypromował się dzięki wspólnemu śpiewaniu z Jacksonem tej oto piosenki:
[youtube][/youtube]
Swoją drogą też ją lubię słuchać.
A Ozzy Osbourne lubi Beatlesów. Tak czy siak estetyka Kinga jakoś do mnie nie przemawia - sorki. Po prostu bawić się przy czymś co nie rusza to chyba już nie jest przyjemność. To trochę tak jak zjeść coś niesmacznego i z grzeczności powiedzieć, że smakowało. Jak nie wiem co towarzystwo lubi to puszczam Beatlesów, chyba nie ma człowieka co by ich nie lubił słuchać. :D
Ostatnio zmieniony 22 gru 2011, 0:21 przez Nebogipfel, łącznie zmieniany 1 raz.
Trzeba iść do przodu nie oglądając się za siebie.
ps. w Tym wpisie jest o alkoholu i seksie.

Re: Przy jakiej muzyce spędzicie/chcielibyście spędzić Sylwestra?

13
Oj, Tokio Hotel nie jest w czołówce chyba od mojej pierwszej liceum, żeś się spóźnił :D Ejo ludzie, co je tera na topie? Idź z Majkelem, siedzieliśmy ostatnio w pubie (modnym, jeśli chodzi o Olsztyn) i leciała playlista z jego numerami;dobra, już żeśmy chyba na tyle przeżyli klasyczne pośmiertne uwielbienie, że przesadą jest grać na chybił-trafił jakieś przypadkowe numery Jacksona przez 3 h z rzędu?
Ostatnio zmieniony 22 gru 2011, 2:26 przez lapicaroda, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Przy jakiej muzyce spędzicie/chcielibyście spędzić Sylwestra?

15
Wy to macie fuksa :D
Ja wrzycę na początek Stonesów, The Beatles, Guns'n'Roses, Scorpionsów, a później mnie zaprządą do gitary i będę musiał grać i śpiewać dopóki się nie upiję :rotfl: :ahah:
Ostatnio zmieniony 24 gru 2011, 23:13 przez polliter, łącznie zmieniany 1 raz.
"Ateista - dzięki Bogu" Luis Bunuel
"Mam problem z piciem. Dwie ręce, a tylko jedna gęba" Keith Richards

Re: Przy jakiej muzyce spędzicie/chcielibyście spędzić Sylwestra?

16
Zestaw ok. ;) Raz byłem zaproszony na Sylwestra, lecz miałem spore powody sądzić, że będą jedynie pieśni wychwalające jakiego boga. :D I nie poszedłem. ;) Swoją drogą jakby przyjść i wbrew liturgicznym pieśniom machać w rytm grzywą?
:D
Ostatnio zmieniony 27 gru 2011, 2:07 przez Nebogipfel, łącznie zmieniany 1 raz.
Trzeba iść do przodu nie oglądając się za siebie.
ps. w Tym wpisie jest o alkoholu i seksie.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Muzyka”

cron