Re: Piosenka, której nie cierpię...

1
Zachęcam do dzielenia się nabytymi traumami lub tylko szczególnie irytującą nutką :P

Ja mam poważne trudności z tolerowaniem popisów Gosi Andrzejewicz, Dody, Feeel'a, Pectusa, wszelkiego techno, trance itp. innego badziewia (przepraszam najmocniej, jeśli kogoś tą klasyfikacją w jakiś nieprzyjemny sposób dotknęłam).
Jest jednak pośród tego zalewu tandety całkiem niezła pieśń, którą lubiłam do momentu, kiedy to pewien pan dr nie oznajmił nam, iż na jego zajęciach poczujemy się właśnie tak, jak Steve Tyler śpiewa w tym kawałku, jednym słowem czeka nas Życie na krawędzi (a zważywszy na przejścia z tym przedmiotem dla większości z nas był to byt niemal nad przepaścią psychiczną :rolleyes:)...
[youtube][/youtube]
ilekroć to słyszę, doświadczam reakcji nerwicowych :/
Ostatnio zmieniony 08 wrz 2010, 22:24 przez Sailor, łącznie zmieniany 1 raz.
Każda cząstka elementarna w kosmosie ma swoją antycząstkę. Razem tworzą parę, są identyczne, ale się nie tolerują. Jeśli zanadto zbliżą się do siebie, ulegają zagładzie i zamieniają w światło.
Majgull Axelsson

Re: Piosenka, której nie cierpię...

2
Cały repertuar Doroty Rabczewskej ... ale chyba najbardziej to:
czyli - nie daj sie - eee ...
Brrrrrrr :| tfu ... ustroństwo ;\
Ostatnio zmieniony 08 wrz 2010, 23:24 przez Abesnai, łącznie zmieniany 2 razy.
Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoją opowieść. Porównując się z innymi, możesz stać się próżny i zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.

Re: Piosenka, której nie cierpię...

4
No ale nie tylko ...
Zawsze raniła moje uszy Szklana Pogoda - szczerze powiedziawszy qurxxx dostaję jak słyszę ten utwór Lombardu !
http://www.dailymotion.pl/video/x8drqq_ ... goda_music
i jeszcze gorzej bo ten utwór męczy "Dyda"
wrrrrrrr ;[
Ostatnio zmieniony 08 wrz 2010, 23:31 przez Abesnai, łącznie zmieniany 2 razy.
Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoją opowieść. Porównując się z innymi, możesz stać się próżny i zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.

Re: Piosenka, której nie cierpię...

5
Sailor pisze:Ja mam poważne trudności z tolerowaniem popisów Gosi Andrzejewicz, Dody, Feeel'a, Pectusa, wszelkiego techno, trance itp. innego badziewia
Podpisuję się pod tym obiema rękami. Livin' on the edge to zacna pieśń jest i naprawdę szkoda, że masz takie skojarzenia.

W dzieciństwie klip do tej piosenki uszkodził mnie tak bardzo, że do tej pory reaguję na tę piosenkę (lub na samo wspomnienie o niej) bardzo źle. Jeżeli mogłabym unicestwić jakiś kawałek to byłby to właśnie ten:
[youtube][/youtube]

A na to po prostu mam alergię i nóż mi się w kieszeni otwiera, kiedy słyszę to "dzieło":
[youtube][/youtube]
Ostatnio zmieniony 08 wrz 2010, 23:41 przez aka, łącznie zmieniany 1 raz.
This is what makes us girls
We all look for heaven and we put our love first
Somethin' that we'd die for, it's our curse
Don't cry about it
Lana Del Rey

Re: Piosenka, której nie cierpię...

6
Tak jak myślałam nie obyło się bez dodowych popisów, swoją drogą kobieta ma mocny głos, ale do mnie zupełnie nie przemawia ani barwa (jakaś taka agresywna, jakby na siłę chciała brzmieć dynamicznie i ostro) ani teksty. Poza tym jej artystyczny wizerunek jest tak przestylizowany i kiczowaty, że czasem aż boli.
W dzieciństwie klip do tej piosenki uszkodził mnie tak bardzo, że do tej pory reaguję na tę piosenkę (lub na samo wspomnienie o niej) bardzo źle.
Akurat lubię tę piosnkę, ale klip zdecydowanie z gatunku tych urazogennych, kiedy ma się kilka lat :pociesz: Reni nie toleruję w żadnej postaci, choć generalnie to fajna dziewczyna i ma poukładane w głowie.

Przypomniałam sobie o Budce Suflera- Bal wszystkich świętych i Takie tango wywołują u mnie chyba najmocniejsze negatywne emocje i ogólnie- do fanek głosu pana Cugowskiego nie należę. Poza tym Kaja Paschalska, a raczej jej "śpiew" potrafi zniszczyć każdy utwór. A ostatnio moją anty- idolką jest Candy Girl, co do istnienia której uświadomiły mnie młodsze kuzynki:
[youtube][/youtube]
jak na mój gust, nieudolnie parodiuje Lady Gagę
Ostatnio zmieniony 11 wrz 2010, 19:05 przez Sailor, łącznie zmieniany 2 razy.
Każda cząstka elementarna w kosmosie ma swoją antycząstkę. Razem tworzą parę, są identyczne, ale się nie tolerują. Jeśli zanadto zbliżą się do siebie, ulegają zagładzie i zamieniają w światło.
Majgull Axelsson

Re: Piosenka, której nie cierpię...

7
Maryla Rodowicz
"Niech żyje bal"
brrrr ;[
Ostatnio zmieniony 11 wrz 2010, 19:08 przez Abesnai, łącznie zmieniany 1 raz.
Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoją opowieść. Porównując się z innymi, możesz stać się próżny i zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.

Re: Piosenka, której nie cierpię...

8
Ta piosenka jest ok, w końcu tekst Agnieszki Osieckiej :) Powiedzmy sobie jednak szczerze: najlepsze lata pani Maryla ma już za sobą... I już utwór pt. Wszyscy chcą kochać to totalna porażka. Przejechałam kiedyś pół Polskie w autokarze z dziewczynami, które śpiewały to z częstotliwością co najmniej dwóch razów na godzinę i naprawdę długo potem dochodziłam do siebie. Tak samo, kiedy jeszcze w okresie największego boomu na Ich Troje mieszkałam jakiś czas przez ścianę z fankami tegoż zespołu i te nawet w nocy męczyły ich płytę, po 2 dniach znałam ją na pamięć :/
Ostatnio zmieniony 11 wrz 2010, 19:20 przez Sailor, łącznie zmieniany 1 raz.
Każda cząstka elementarna w kosmosie ma swoją antycząstkę. Razem tworzą parę, są identyczne, ale się nie tolerują. Jeśli zanadto zbliżą się do siebie, ulegają zagładzie i zamieniają w światło.
Majgull Axelsson

Re: Piosenka, której nie cierpię...

9
Serdecznie nie znoszę Paris Hilton ...

Ale ...
Britney jest pierwsza na mojej liście :P
Obrazek
[youtube][/youtube]
hyh :D
Ostatnio zmieniony 06 lis 2010, 14:52 przez Abesnai, łącznie zmieniany 1 raz.
Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoją opowieść. Porównując się z innymi, możesz stać się próżny i zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.

Re: Piosenka, której nie cierpię...

10
wind of change scorpionsow

masakra

i nawet nie bede szukac klipu. samo myslenie o tej piosence mnie doluje. :pucca2:
Ostatnio zmieniony 06 lis 2010, 18:23 przez asmaani, łącznie zmieniany 2 razy.
"Biada ci, o Dhil'ib. Gdyż oczy Go nie widzą; ale serca postrzegają Go dzięki wierze. Jest znany dzięki dowodom wskazującym na Niego. Nie można doświadczyć Go poprzez zmysły. O Dhil'ib. Mój Pan jest bliski wszystkim rzeczom bez dotykania ich." Ali ibn Abu Talib

Re: Piosenka, której nie cierpię...

12
Abesnai pisze:Serdecznie nie znoszę Paris Hilton ...

Ale ...
Britney jest pierwsza na mojej liście :P

http://www.sponkit.com/wp-content/uploa ... brit28.JPG

[youtube][/youtube]
hyh :D
A ja lubię Britney, w końcu to moja najwcześniejsza młodość, pierwsze dyskoteki, pierwsze miłostki itd. Same milusie wspomnienia, więc jako rzecze pan Luntek- zostawcie ją w spokoju, łot co! :gun:
Ostatnio zmieniony 10 lis 2010, 11:22 przez Sailor, łącznie zmieniany 1 raz.
Każda cząstka elementarna w kosmosie ma swoją antycząstkę. Razem tworzą parę, są identyczne, ale się nie tolerują. Jeśli zanadto zbliżą się do siebie, ulegają zagładzie i zamieniają w światło.
Majgull Axelsson

Re: Piosenka, której nie cierpię...

13
Ja Britney z dzieciństwa pamiętam, słucham trochę dla zwały, trochę tak żeby dzieciństwo przywołać. Ale z łomem to się na nią rzucać nie będę.
Ja nienawidzę piosenek tego rodzaju:
[youtube][/youtube]

I tego

[youtube][/youtube]

Ogólnie mówiąc- wszystko co ma w sobie albo flegmę, albo siabadaba, albo piskliwy, kobiecy głosik (nie przepadam za kobiecym wokalem)
Ostatnio zmieniony 28 lis 2010, 20:30 przez lapicaroda, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Piosenka, której nie cierpię...

18
lapicaroda -Miley Cyrus wkurza mnie w kązdej swojej piosence ze wzgędu na sztuczne wyuczone przed lustrem miny. Nie jestem wstanie jej znieść. Ale to piosenka której musialam sluchac w pracy....brrrrrrrrrrrrrr. I hate I hate I hate powinnam zapelnic tym caly zeszyc jak eminem, w swoim teledysku o mamie. No choc tutaj wyladuje swoja frustracje rosnaca od paru dni :D
Ostatnio zmieniony 13 lut 2011, 13:43 przez soulblue, łącznie zmieniany 2 razy.
Jeśli masz dwa instrumenty w jednym pokoju i na jednym z nich zagrasz nutę C, to struna tego samego dźwięku zacznie drżeć również w drugim fortepianie. U ludzi jest całkiem podobnie.
COŚ O MNIE: http://imladis.p2a.pl/viewtopic.php?pid=344170#p344170
http://imladis.p2a.pl/viewtopic.php?pid=41806#p41806
https://www.facebook.com/rupieciarniagn ... ts&fref=ts

Re: Piosenka, której nie cierpię...

19
Ostatnio zmieniony 13 lut 2011, 13:45 przez soulblue, łącznie zmieniany 1 raz.
Jeśli masz dwa instrumenty w jednym pokoju i na jednym z nich zagrasz nutę C, to struna tego samego dźwięku zacznie drżeć również w drugim fortepianie. U ludzi jest całkiem podobnie.
COŚ O MNIE: http://imladis.p2a.pl/viewtopic.php?pid=344170#p344170
http://imladis.p2a.pl/viewtopic.php?pid=41806#p41806
https://www.facebook.com/rupieciarniagn ... ts&fref=ts

Re: Piosenka, której nie cierpię...

20
Mnie rozwala powyższa wersja, głos "wokalisty" i te jego okulary, miejscami ujęte w taki sposób, że można spaść z krzesła (1:24).

http://xardasczarny.wrzuta.pl/audio/4Yb ... lory_opera - tu oryginał jakby ktoś nie znał utworu. Kawałek oczywiście lubię, w tej wersji :P
Ostatnio zmieniony 13 lut 2011, 15:24 przez Siemowit, łącznie zmieniany 1 raz.
[img]http://www.bogowiepolscy.net/gfx/image/ ... Bogom!.jpg[/img]

Re: Piosenka, której nie cierpię...

21
Moje nerwy są ostatnio tak mocno szarpane, że aż musiałam odszukać ten wątek.
Tego się nijak nie da wyplenić, a jest straszne, straaaaaszne:
[youtube][/youtube]
Ostatnio zmieniony 05 mar 2012, 16:40 przez aka, łącznie zmieniany 1 raz.
This is what makes us girls
We all look for heaven and we put our love first
Somethin' that we'd die for, it's our curse
Don't cry about it
Lana Del Rey

Re: Piosenka, której nie cierpię...

22
Akuś, toż to utwór wzorowany na fali pop muzyki z lat osiemdziesiątych bodajże :)
Ahhh ! Znalazłem utwór który z taką pasją krytykowałem ostatnio ;\ Znalazłem bo się dostał na listę "gorących hitów".

[youtube][/youtube]
Co za shit ! No gościu jest tragiczny :|

Jest jeszcze jeden taki co śpiewa jak bym mu przyrodzenie w imadle przytrzasnęli ... Coś miauczy o miłości obolałym, żałosnym głosikiem. Jak go tam zwą - z głowy może i całe szczęście że wyleciało :|
Ostatnio zmieniony 05 mar 2012, 20:14 przez Abesnai, łącznie zmieniany 2 razy.
Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoją opowieść. Porównując się z innymi, możesz stać się próżny i zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.

Re: Piosenka, której nie cierpię...

23
Abesnai pisze:Ahhh ! Znalazłem utwór który z taką pasją krytykowałem ostatnio ;\ Znalazłem bo się dostał na listę "gorących hitów".
Dobrze, że nie jestem za dobrze zorientowana w owych hitach ;D
Jest jeszcze jeden taki co śpiewa jak bym mu przyrodzenie w imadle przytrzasnęli ... Coś miauczy o miłości obolałym, żałosnym głosikiem. Jak go tam zwą - z głowy może i całe szczęście że wyleciało :|
Gotye? :P
Ostatnio zmieniony 06 mar 2012, 10:28 przez aka, łącznie zmieniany 1 raz.
This is what makes us girls
We all look for heaven and we put our love first
Somethin' that we'd die for, it's our curse
Don't cry about it
Lana Del Rey

Re: Piosenka, której nie cierpię...

25
Dorwałem dziada ! :P

[youtube][/youtube]

Kolejny el castrato.
Słuchajcie i cierpcie ze mną hyhyhyh :D
Ostatnio zmieniony 06 mar 2012, 17:12 przez Abesnai, łącznie zmieniany 2 razy.
Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoją opowieść. Porównując się z innymi, możesz stać się próżny i zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.

Re: Piosenka, której nie cierpię...

26
Nie ma mowy Abesnai, nie jestem jeszcze taką masochistką, aby tego słuchać ;) zresztą już po gościu widać, że jęczy jak dożynany ;p

Gotye i Kimba podobali mi się, bodajże przez pięćdziesiąt pierwszych przesłuchań. Gotye jednak ma coś w sobie, np. jego piosenka 'Bronte' jest urzekająca:)

Co do Mohombi, to okropny plagiat Żurawinek! Dzieciaki myślały, że to oryginał i musiałam je uświadamiać, że: jest taka piosenka jak ZOMBIE i taka kapela jak CRANBERRIES (szkoda, że nie ma tutaj emotki walącej głową w mur, bo najlepiej obrazuje moje odczucia względem tej sytuacji).

Ja nie cierpię Sylwii Grzeszczak, może i dziewczyna ma głos, ale te jej pioseneczki to takie podrażniacze mojego zmysłu muzycznego, że wolałabym chyba słuchać Gracjana :P
Ostatnio zmieniony 06 mar 2012, 21:04 przez Sailor, łącznie zmieniany 1 raz.
Każda cząstka elementarna w kosmosie ma swoją antycząstkę. Razem tworzą parę, są identyczne, ale się nie tolerują. Jeśli zanadto zbliżą się do siebie, ulegają zagładzie i zamieniają w światło.
Majgull Axelsson

Re: Piosenka, której nie cierpię...

27
Nieeee rób mi tego ! No odsłuchaj, chociaż raz :D Dla zachęty dodam, że śpiewa o bólu życia i cierpieniach miłości :)
Ten facet przebija "One Republic" i szlagierowy utwór, w którym chyba przeprasza wszystkich za jego popełnienie :D
A mowa tuuu o :
[youtube][/youtube]
Tadam :D
Facet ma naprawdę fajną barwę głosu i szczerze powiedziawszy dobrze się go słucha. Ale to jak przeżywa tą piosenkę ... no masakra, jakby rodził albo pokonał zatwardzenie. Nawet Timbaland jakoś nie podołał - ten to dopiero jest wokalnie utalentowany : "Meee ... meheee ... meee" kuniec .
Ostatnio zmieniony 06 mar 2012, 23:07 przez Abesnai, łącznie zmieniany 2 razy.
Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoją opowieść. Porównując się z innymi, możesz stać się próżny i zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.

Re: Piosenka, której nie cierpię...

28
One Republic bardzo przypomina Coldplaya, ale wiele zespołów tak grało, wzorując się na Coldpay. Jednak za Coldplay słabo przepadałem, jedyna piosenka która mi się naprawdę podoba to Violet Hill, One Republic to fajny zespół, nagrywają te piosenki i fajnie że na RMF i Zet ich puszczają przynajmniej jest tam coś co trzyma poziom, bo to dobre kompozycje są, a że Timbaland im produkował to nic złego, szkoda że on wszędzie musi dodać swoje trzy grosze i ten swój głos, ale troche hitów zrobił. Prawie wszystko co nagrał Timbaland trzyma wysoki poziom i się przyjmnie słucha, chociaż to takie disco umpa umpa ;D nawet płyta Chrisa Cornella była całkiem udana, chociaż po niej jechali. Jedna z zalet Timbalanda to że sam komponuje dużo, a nie ściąga jak wielu innych jak tu wyżej wzięli "Zombie" i zrobili nie wiadomo co.
A ostatnio w radio słyszałem naprawdę tragiczne zerżnięcie z New Yeras Day U2 w jakiejś polskiej piosence, dziewczyna to śpiewa, ale nie wiem kto dokładnie
Ostatnio zmieniony 06 mar 2012, 23:52 przez voltaren, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: Piosenka, której nie cierpię...

29
Lubię i Numb i Yesterday, ale nie wiem co ich natchnęło aby połączyć te dwie piosenki w jeden kawałek :D Efekt jest raczej zabawny

Jay Z jest spoko, jednak czasem na prawdę robi fuszerkę, bierze super czyjś kawałek, dodaje do tego swój rap i myśli że to jest fajne. No może komuś to się podoba, ale dla mnie to muzyczna fuszerka. Podobnie było z Forever Young.
Ostatnio zmieniony 23 mar 2012, 9:20 przez voltaren, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: Piosenka, której nie cierpię...

30
Zaraz pewnie zostanę zgromiony, ale uważam Coldplay za ... przereklamowany :)
Ostatnio coś znowu uderzyło mnie w uszy, mianowicie jakiś kolejny cover "I wanna touch the sky" ;\
Ostatnio zmieniony 29 mar 2012, 19:51 przez Abesnai, łącznie zmieniany 1 raz.
Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoją opowieść. Porównując się z innymi, możesz stać się próżny i zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Muzyka”

cron