Strona 1 z 1

Re: Szok, normalność czy śmieszność?

: 11 maja 2014, 20:52
autor: victoria

Re: Szok, normalność czy śmieszność?

: 11 maja 2014, 20:54
autor: Crows
co to graźmoły ;)

Re: Szok, normalność czy śmieszność?

: 11 maja 2014, 23:47
autor: polliter
Transwestyci zawsze byli normą w muzyce. Nie słyszeliście BeeGees, Gene'a Pitneya, Marylin Mansona?








Re: Szok, normalność czy śmieszność?

: 12 maja 2014, 1:00
autor: victoria
Wszyscy o nich słyszeli, jednak kogo Ty porównujesz.... zresztą nie facet ani babka, tylko ta broda poruszyła ludzi na świecie :D facet chciał chyba przebić Dianę International :ahah: a może faktycznie jak gdzieś ktoś na anglojęzycznym forum (link w temacie eurowizji) wysnuł teorię zstąpienia Jezusa :) coś mu po głowie chodziło, osobiście nie wierzę, ale co mi tam, nie miał siły przebicia jako facet, więc ubrał kieckę i bardzo smacznie nazwał się kiełbasa :rotfl:

Re: Szok, normalność czy śmieszność?

: 12 maja 2014, 2:33
autor: Nutka
nie szokuje mnie facet z brodą bo przystojny jest

Re: Szok, normalność czy śmieszność?

: 12 maja 2014, 2:34
autor: Nutka
raczej faceto kobieta konczita ta z eurowizji i wygrana jej jemu sie należała bo głos ma bajera !

Re: Szok, normalność czy śmieszność?

: 24 maja 2014, 13:48
autor: polliter
Jest wiele rzeczy, które mnie szokują w muzyce, ale żadnej z nich nie ma w ankiecie. Szokuje mnie zachwyt nad tandetą, nad nieudolnymi kompozycjami i durnymi tekstami piosenek. Jest też szok pozytywny, gdy usłyszałem pierwszy raz kwartet smyczkowy Góreckiego, w ogóle muzyka współczesna jest takim pozytywnym szokiem (Penderecki, Reich).
Mniej szokuje mnie ta otoczka wokół muzyki, czyli te wszystkie kobiety z brodą, burdy w hotelach, image artysty, bo to tylko marketing i nic więcej.

Re: Szok, normalność czy śmieszność?

: 24 maja 2014, 17:23
autor: Łosiu
W moim przypadku często pierwszy kontakt z rodzajem muzyki, nowym artystą robi na mnie silne wrażenie..................
Przy kolejnych spotkaniach odkrywam wszystko to co muza niesie ze sobą - takie trawienie treści dzwięków, obrazu, .........
i zapisuję to na czarnych krążkach pamięci, a po latach odświerzam...

Konczita - bez brody być może nie wiedział bym, że ktoś taki śpiewał,
chciaż mam sentyment do tego imienia i do kiełbaski też.

Dla mnie artysta ma prawo do ekscentrycznych zachowań a w wypadku conchity to tylko niewiina broda. Może budzić mieszane uczucia lub niesmak ale artyści tak już mają, i nie ma dla nich tematu tabu tak jak dla mediów..

Łosiu concha

Re: Szok, normalność czy śmieszność?

: 24 maja 2014, 19:18
autor: mordotymoja
nic mnie nie szokuje, wszystko jest coraz mniej normalne... normalnie przywykłem :) ...Czasami zaczyna się od czegoś niewinnego,na przykład broda ...a później rusza lawina :) !