[youtube][/youtube]

[youtube][/youtube]


A tu niespodzianka zespół brzmiący jak Deff Lepard, ale też dobra piosenka.
[youtube][/youtube]
Pamiętam tą piosenkę, bo jest w grze Alpha Protocol jak walczy się z jednym bossem Myślałem że to Def Leppard ale jednak nie.

Def Leppard ma dobre brzmienie, pełno w tym lat 80, bardzo przebojowe mieli kawałki, i jako zespół też ciekawy np. ich perkusista grał u nich mimo że miał jedną ręke.

[youtube][/youtube]

[youtube][/youtube]

[youtube][/youtube]

Do dzisiaj mam ich płytę "Pyromania" i zawsze lubiłem ten kawałek. Ja wiem, że kiczowaty, ale takie były czasy...

[youtube][/youtube]

Oni w ogóle są naznaczeni tragedią. Perkusista stracił rękę w wypadku samochodowym, a niedługo potem zapił się na śmierć ich gitarzysta, Steve Clark.

Czy ja wiem czy kiczowate, taka była wówczas muzyka, nawet Rober Plant śpiewał bardzo podobne wówczas piosenki jak Def Leppard.

Teraz to brzmi kiczowato, ale racja, tak się wtedy grało. Jednak sentyment pozostanie sentymentem i lubię wracać do tych kawałków.

Volti, nawet u schyłku Zeppy już tak grały. Pamiętasz "All my love"? Ckliwa balladka, a ile uroku...

No na ostatniej płycie trochę eksperymentowali, ale to była jedna z ich lepsza płyt, właśnie moje ulubione płyty to ich pierwsze cztery i ostatnia. Troche przekombinowana, ale ta piosenka, ich ostatnia w sumie jakby nie patrzeć to moim zdaniem największe osiągnięcie w ich karierzę:

najlepszy wokal Roberta Planta.


Plant potem grał muzykę pop bardziej niż rock, niektóre kawałki na tym etapie kariery miał tragiczne, ale wiele miał fajnych kawałków jak powyższy :] Ogólnie solowe płyty miał dobre, ale do Led Zeppelin to było daleko.
też dobre
musiałem tego posta wkleić jeszcze raz bo wcześniej mi się rozleciał.