Brian Eno - Thrusday Afternoon. Prekursos ambientu nagrał tądziwaczną płytę gdy zaczęły być w użyciu płyty CD, pozwoliło mu to umieścić na jednej płycie caały utwór trwający 61 minut. Jednak jest to czysty ambient a więc 61 minut ciągłęgo plumkania, i przez godzinę praktycznie nic w tej muzyce się nie dzieje, ale jako tło do czytania książki sprawdza się nieźle
[youtube][/youtube]
To dziwadło umieściło Black Sabbath na płycie Volume Four, składa się na to przetworzone chyba pozbawione logiki uderzenia w struny. Sam zespół twierdził, że gitarzysta uderzał w gitarę krucyfiksem, nago i na haju. Na szczęście trwa to tylko półtorej minuty Bezsensu... :play:
Re: Najdziwniejsze utwory w historii muzyki :)
1
Ostatnio zmieniony 17 wrz 2014, 19:43 przez voltaren, łącznie zmieniany 2 razy.