Na szlaku Niepodległości
Na ziemiach polskich – w przededniu wojny – zamieszkiwało około 20 milionów osób, uważających się za Polaków (dalszych 7 mln przebywało na emigracji). Masy chłopstwa, mieszczaństwa i szlachty były – mimo wysiłków zaborców – głęboko patriotyczne. Drugą, choć odległą, ostoją patriotyzmu była emigracja, szczególnie w wielkich skupiskach Polonii w USA – (Filadelfia, Nowy Jork, Pittsburgh, Cleveland, Chicago), Francji – (Paryż, Lille), Brazylii – (stan Paraná).
Zbliżał się konflikt o ogromnym znaczeniu dla Polski. Poprzedzające go wydarzenia (wojna rosyjsko-japońska i rewolucja 1905[4], kryzysy marokańskie (1906 i 1911, kryzys bośniacki 1908 i wreszcie wojny bałkańskie 1912 i 1913) zapowiadały wielkie starcie dawnych sprzymierzeńców. Polacy rozumieli to doskonale, a w "wielkiej wojnie" widzieli szansę dla sprawy narodowej.
Aktywistom[5], zdawało się, że należy poprzeć najmniej niebezpiecznego z zaborców – Austro-Węgry[6]. Takiego wyboru dokonał Piłsudski. Odmiennie pasywiści z Dmowskim na czele, którzy stawiali na Rosję, pokładając nadzieję w tym, że pod wpływem sprzymierzonych z nią państw Ententy, zdecyduje się ona na odbudowę państwa polskiego z ziem odebranym Niemcom i Austrii oraz obszaru Królestwa Kongresowego. Jeszcze inaczej sprawę widzieli działacze emigracyjni i polonijni na Zachodzie, którzy liczyli na poparcie Francji, Wielkiej Brytanii, a przede wszystkim Stanów Zjednoczonych. Ich orędownikiem był Paderewski powszechnie znany i poważany na całym świecie.
Mariusz Zaruski był członkiem polskich tajnych organizacji, w tym Związku Walki Czynnej. 5 sierpnia 1914 roku wyruszył na czele zakopiańskiej kompanii piechoty w kierunku Kielc. Oddział miał się tam spotkać z pozostałymi jednostkami strzeleckimi Piłsudskiego. Następnym etapem wojskowej drogi Zaruskiego był 1. Pułk Ułanów Władysława Beliny-Prażmowskiego. Został nawetł komendantem Szkoły Narciarskiej Polskich Legionów. W 1915 roku na skutek nieporozumień z kadrą oficerską Zaruski powrócił do 1. Pułku Ułanów. Objął dowództwo szwadronu, z którym uczestniczył niemal we wszystkich walkach oddziału. 21 lipca 1917 na krótko przejął dowództwo pułku. Aresztowany w trakcie kryzysu przysięgowego, odsiedział dwa miesiące w przemyskim więzieniu i wrócił do Zakopanego. Józef Piłsudski mianował go komendantem POW w obwodzie nowotarskim.
11. Pułk Ułanów.11. Pułk Ułanów.źr. Wikiepdia
[youtube][/youtube]
Po powrocie do Zakopanego Zaruski był uczestnikiem wiecu założycielskiego Zakopiańskiej Organizacji Narodowej, która 1 listopada 1918 roku proklamowała powstanie Rzeczpospolitej Zakopiańskiej. Na Podhalu to samozwańcze państewko istniało przez dwa tygodnie, po czym Polska Komisja Likwidacyjna podporządkowała je odrodzonej Rzeczpospolitej. Zaruski wraz ze swą góralską kompanią wyzwolił polskie wsie na Spiszu i Orawie, za co gen. Edward Rydz-Śmigły awansował go do stopnia majora.
Od 19 lutego 1919 roku Zaruski był dowódcą 11. Pułku Ułanów, z którym brał udział w walkach o Wilno. W 1923 roku Zaruski został Adiutantem Prezydenta RP. Do jego obowiązków należało: informowanie o nastrojach panujących w wojsku; o pracach podejmowanych przez Ministerstwo Spraw Wojskowych, referowanie wniosków o ułaskawienie w sprawach karnych sądów wojskowych oraz dowództwo szwadronem i kompanią przyboczną.
Pierwsza Kompania Kadrowa dowodzona przez Józefa Piłsudskiego ruszyła do boju na początku pierwszej wojny światowej. Jesienią 1914 roku Legiony rozrastały się bardzo szybko.
Po bitwie pod Krzywopłotami oddziały podległe Józefowi Piłsudskiemu skierowały się do Krakowa, gdzie 19 grudnia 1914 zostały przeformowane w brygadę.
22-25 grudnia 1914 r., w okresie klęsk ponoszonych przez Austrię, w ciężkich kilkudniowych walkach pod Łowczówkiem Brygada zdołała utrzymać swoje pozycje.
W czasie ofensywy państw centralnych brygada walczyła także w bitwie pod Konarami, prowadziła pościg za Armią Rosyjską walcząc pod Raśną.
Wchodziła wówczas skład 4 Dywizji Piechoty w II Korpusie armii austro-węgierskiej.
Później, niemal przez rok, obsadzała front wołyński. W okresie ofensywy Brusiłowa toczyła ciężkie walki obronne pod Kostiuchnówką. Latem 1916 roku została wycofana z frontu, aby od września 1916, wchodząc w skład Polskiego Korpusu Posiłkowego, stać się podstawą do organizacji Wojska Polskiego.
Józefa Piłsudskiego, widząc, że tworzenie Wojska Polskiego nie postępuje zgodnie z jego i społecznymi dążeniami wydał tajne polecenie odmowy przysięgi legionistów, którą zażądały władze niemieckie.
W lipcu 1917 roku doszło do kryzysu przysięgowego, gdy I i III brygady odmówiły przysięgi i zostały rozwiązane.
Józef Piłsudski i płk Sosnkowski zostali osadzeni w Magdeburgu (w twierdzy).
Żołnierzy i podoficerów internowano, zaś wyższych oficerów oddano do dyspozycji władz austriackich.
Resztę legionistów skierowano do Polskiego Korpusu Posiłkowego.
Po odzyskaniu niepodległości żołnierze i oficerowie I Brygady zorganizowali 1 Dywizję Piechoty Legionów
[youtube][/youtube]
Re: Było Ich 144, 1 Kadrowa
1
Ostatnio zmieniony 06 sie 2010, 19:48 przez Krzysiek, łącznie zmieniany 2 razy.
"ŚWIADOMOŚĆ jest jak wiatr,
o którym można powiedzieć, iż wieje,
ale nie ma sensu pytać o to,
gdzie jest wiatr, kiedy n i e wieje."
_________________
Z Foresta Gump`a"
o którym można powiedzieć, iż wieje,
ale nie ma sensu pytać o to,
gdzie jest wiatr, kiedy n i e wieje."
_________________
Z Foresta Gump`a"