Re: Edward Gierek... Kazimierz Wielki PRLu?

32
Krzysiek pisze:Polityka nie można oceniać ahistorycznie, to znaczy w oderwaniu od czasu w którym działał..
Wobec Edwarda Gierka jestem pełen podziwu wobec ogromu rzeczy które udało mu się zrobić pomimo kłód rzucanych mu pod nogi przez beton partyjny wspierany przez sowietów...
Mówię to jako człowiek który czynnie uczestniczył w tych zmianach...
czyżbyś tak dał się nabrać, ze jeszcze teraz nie dowierzasz? Przypomnij sobie rok 70, grudzień... takiej masakry nie mielismy nawet w latach 80, w stanie wojennym. Partia nie miała innego wyjscia jak postawić na konia, który wygra ten wyscig. Więc wkroczył ten, który powiewając zachodem, władając biegle francuskim, sypnął kasą szkoda tylko ze nie swoja :D Jakze mizernie na jego tle wygladali nieobyci ze swiatem, nie mówiacy zadnymi językami dotychczasowi, wypełnieni stalinizmem kacykowie. Miał szokować i szokował,( potem ten sukces powtórzył Tymiński), tylko chyba zapomniano o okularach bo jego krótkowzroczność była porazająca, nie pomogło ani podlizywanie sie kosciołowi, ani miłość do zachodu, po szesciu latach boskiej polityki nastapił krach, z którego juz sie PZPR nie podniosła.
Ostatnio zmieniony 24 paź 2010, 9:36 przez victoria, łącznie zmieniany 1 raz.
... Kiedy nie masz nic do podarowania, ofiaruj uśmiech ....

Re: Edward Gierek... Kazimierz Wielki PRLu?

33
O Mieczysławie Moczarze mówi krótko i dosadnie: - Żaden wielki partyzant, zwykły bandyta
Dobre ;)
O nim był w okresie PRL taki kawał
Dlaczego na Moczara mówią Jaja Kobyły?
Bo każde zdanie zaczyna od zwrotu "Ja jako były partyzant"

Polskie elity w tamtym czasie to byli pożyteczni idioci i nie ma co się oszukiwać. Inteligentniejszych ludzi wyrzucano, uczciwych też. ZSRR dobierał Polscę takich przywódców żeby byli łatwi do manipulowania i łasych na luksusy, więc to o Gierku mnie nie dziwi.
Ostatnio zmieniony 24 paź 2010, 9:40 przez voltaren, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: Edward Gierek... Kazimierz Wielki PRLu?

35
Z tego co ja wiem, a też wiem niewiele, bo to sa sprawy, których normalny umysł nie jest w stanie pojąć, to wydarzenia czerwcowe, marcowe, grudniowe dały do myslenia tym co potrafili tę czynność wykonać :D zauwazyli, ze swiat za zachodnia granica istnieje, ma sie dobrze, a my w stosunku do tego swiata jestesmy sto lat za murzynami,( sorki przeciwko tej nacji nic nie mam), tylko ze dla nich liczyli się oni sami nie kraj, nie ludzie, partia, wschód dawały władzę, dobrobyt, zachód poczucie wolnosci. Gierkowi sie wydawało, ze jest genialny, ze połączy te dwie sprawy, udany start go zaslepił a raczej ludzi wokół niego skupionych i go lansujących. A dalej to juz poszło samo....
Ostatnio zmieniony 24 paź 2010, 11:26 przez victoria, łącznie zmieniany 1 raz.
... Kiedy nie masz nic do podarowania, ofiaruj uśmiech ....

Re: Edward Gierek... Kazimierz Wielki PRLu?

36
Jest tak że danie uciskanym ludziom przywileje bardziej ich podjudza do walki o niezależność niż zwiększanie ucisku. Powstanie Listopadowe jest tu dobrym przykładem. Więc mnie nie dziwi że po tym chwilowym dobrobycie Gierkowskim ludzie byli jeszcze bardziej zbuntowani.
Ostatnio zmieniony 24 paź 2010, 11:30 przez voltaren, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: Edward Gierek... Kazimierz Wielki PRLu?

37
Myslicie więc że mogły być to celowe i zamierzone działania Gierka? Wywołanie "burzy"? Faktem jest że to co zrobił Gierek dla prywaciarzy to np. w Moskwie nastąpiło dopiero w okresie "odwilzy"...
Ostatnio zmieniony 24 paź 2010, 11:50 przez Jatagan, łącznie zmieniany 1 raz.
Historia jest pisana przez ludzi, którzy wieszają bohaterów.
Robert Bruce (Waleczne serce)

Re: Edward Gierek... Kazimierz Wielki PRLu?

38
Taaaa, myśle że Gierek mial fajną wizję ale z realizacją gorzej.... Powinien zacząć myśleć co robi i racjonalniej wydawać kasę, budować ale mądrze budować, stworzył zakłady które były niewydolne- 10 gospodarka świata która posypała sie jak domek z kart kiedy przyszło co do czego....
Ostatnio zmieniony 24 paź 2010, 16:21 przez Michall, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Edward Gierek... Kazimierz Wielki PRLu?

39
Michall pisze:Taaaa, myśle że Gierek mial fajną wizję ale z realizacją gorzej.... Powinien zacząć myśleć co robi i racjonalniej wydawać kasę, budować ale mądrze budować, stworzył zakłady które były niewydolne- 10 gospodarka świata która posypała sie jak domek z kart kiedy przyszło co do czego....
Coś w tym jest... w końcu po 89 okazało sie że praktycznie nie ma zakładu do którego państwo by nie dokładało.
W moim miescie istniał zakład produkujacy włukna sztuczne min. wiskozę eksportował po za ZSRR do niemal wszystkich krajów Europy i Skandynawii, Izraela a nawet USA i Kanady. Był to największy taki zakład w Europie... nagle po 89 rynki zbytu się skończyły. Teraz na terenie fabryki możnaby kręcić filmy wojenne... wygląda jak po bombardowaniu a w latach swietności zatrudniał 12tys pracowników...
Ostatnio zmieniony 24 paź 2010, 17:08 przez Jatagan, łącznie zmieniany 1 raz.
Historia jest pisana przez ludzi, którzy wieszają bohaterów.
Robert Bruce (Waleczne serce)

Re: Edward Gierek... Kazimierz Wielki PRLu?

40
Jeszcze raz powtarzam, że Edward Gierek to porządny i uczciwy człowiek, komunista w stylu zachodnim, pasującym do naszej filosowieckiej wierchuszki jak róża do kożucha...

Nie bardzo wiedziano co z nim zrobić w Polsce, gdy nagle okazało się, że jest jedynym rozpoznawalnym politykiem który potrafi rozmawiać z robotnikami i któremu Polacy zechcą zawierzyć.....Był rok 1970...

[youtube][/youtube]

Cała reszta była do cna zeszmacona....
Ostatnio zmieniony 24 paź 2010, 17:11 przez Krzysiek, łącznie zmieniany 1 raz.
"ŚWIADOMOŚĆ jest jak wiatr,
o którym można powiedzieć, iż wieje,
ale nie ma sensu pytać o to,
gdzie jest wiatr, kiedy n i e wieje."


_________________
Z Foresta Gump`a"

Re: Edward Gierek... Kazimierz Wielki PRLu?

41
No 12 tys. ciekawe ilu było potrzeba.... 4tys? Nasze zakłady miały zatrudnienie ponad miarę ale bezrobocia nie było. Znam takie przypadki gdzie ludziom za komuny płacili pełne dniówki za to, że pracowali może 2 h dziennie. To był ten cudowny brak bezrobocia który tak wszyscy wielbią tylko skąd brać na to kasę. Gdyby był porzadny to by nie budował zakladów które produkowały coś po to tylko by ludzie mieli gdzie pracować ale stworzył by coś co produkowało by rzeczy potrzebne i byłoby dochodowe. Nie sztuka jest utopic pieniądze sztuką jest tak je ulokować by zarobić.
Ostatnio zmieniony 24 paź 2010, 17:46 przez Michall, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Edward Gierek... Kazimierz Wielki PRLu?

42
No i tyknałeś sedna :D Michall jesli chodzi o sztuczne zatrudnianie. Co do produkcji to zakład aż do 89 nigdy nie był pod kreską. Jakiś czas temu lokalna telewizja emitowała program na temat tego zakładu. Eksport byl olbrzymi a zamówień tyle że z części musiano rezygnować. Nasza wiskoza nie dość że spełniała wszystkie "zachodnie" normy to jeszcze była o wiele tańsza od np. tej produkowanej w Hiszpanii (albo Portugali - mogłem coś pomieszać)... więc "co się stało ze się zes****???"
Ostatnio zmieniony 24 paź 2010, 18:19 przez Jatagan, łącznie zmieniany 1 raz.
Historia jest pisana przez ludzi, którzy wieszają bohaterów.
Robert Bruce (Waleczne serce)

Re: Edward Gierek... Kazimierz Wielki PRLu?

43
Prywatyzacja. Prywatyzacja. W Szczecinie była Fabryka Kabli w Załomiu. A, że była konkurencją nie do zwalenia, to ją wykupiono i ... zamknięto. Czytałem o willach Gierka. Teraz można by zapytać, po co w rozmowach między rządami Francji i Polski pośredniczył jeden pan K z Poznania? TPSA z FTelekom nie mogły się porozumieć? Tłumacz był potrzebny? Za te jedne jedyne "rozmowy" gierkowskich willi pewnie mógłby sobie ze setkę postawić.
Ostatnio zmieniony 24 paź 2010, 22:14 przez PiotrRosa, łącznie zmieniany 1 raz.
Dla ludzi z kraju tego, gdzie kruszynę chleba ... nie warto się męczyć.

Re: Edward Gierek... Kazimierz Wielki PRLu?

44
Nawet się nie zastanawiaj, bo ja do tej pory nie potrafię zrozumieć jak to działało, kończyłam studia kiedy Gierkowi pierwsze szczeble w drabinie leciały w dół, na półrocznych praktykach zderzenie teorii z rzeczywistoscia prawie nas powaliło, totalna fikcja na papierze, nie mająca nic wspólnego z rzeczywistą produkcją... Poprostu dwa światy, rzeczywisty i urojony, matrix tamtych czasów :D gdyby rzeczywiście nasze zakłady, pegery prosperowały tak doskonale jak wykazywano, to skad wzięłyby się puste półki?
Ostatnio zmieniony 24 paź 2010, 22:16 przez victoria, łącznie zmieniany 1 raz.
... Kiedy nie masz nic do podarowania, ofiaruj uśmiech ....

Re: Edward Gierek... Kazimierz Wielki PRLu?

47
No nie wiem jak gdzie ale zakłady w Tomaszowie funkcjonowały dobrze i miały zbyt. Część w wyniku prywatyzacji wykupili włosi, grecy itp i... pozamykali. Vistom kupili Koreańczycy i zrobili na terenie składownię odpadów chemicznych... głośno o tym było a "własciciele" się więcej nie pojawili. Jedyne co zgrzytało w tej maszynerii to to o czym wspomniał Michall czyli dadzatrudnienie.
Rynki zbytu były Viki, mąż ciotki jeździł na elektrowozie w Vistomie i popylał na trasie zakład - port. Raz w tygodniu pełny skład. Nie licząc tego co szło ladem na Europę. Pozostałe zakłady też pociągnęły do późnych lat 90 po czym wykupione przez "zachodnich inwestorów" poszły się ... przestały działać.
Obok w Niewiadowie fabryka przyczep i zbrojeniówka... jakoś przędą chociaż na terenie produkowane są juz pierozki, paszteciki itp. utylizowane były odpady ze szrotów i warsztatów oraz trzymane były kury.
Rok temu omal nie poszło wszystko w diabły bo dopuscili na zakład Szweda któremy zazwolili na serwis przyczep i koles odkupiwszy kilka form zaczał klepać przyczepy z własnym szyldem bardziej badziewne ale tańsze :)
Zakład pozwalniał niemal połowę ludzi i odsprzedał jeszcze kilka hal zawiesił tez produkcję poduszkowców. Sytuację uratowali kilka miesięcy temu rosjanie składając potężne zamówienie własnie na poduszkowce.
dzięki zachodnim inwestorom padło w okolicy wiele zakładów... prywatyzacja - sposób na konkurencję
Ostatnio zmieniony 25 paź 2010, 9:26 przez Jatagan, łącznie zmieniany 1 raz.
Historia jest pisana przez ludzi, którzy wieszają bohaterów.
Robert Bruce (Waleczne serce)

Re: Edward Gierek... Kazimierz Wielki PRLu?

48
Tak Piotrze ta sprawa o któej mówisz też mi sie o uszy obiło (Załom).... ale nikogo za ręke nie złapałem choć wierze, że to możliwe- za tanio sprzedalismy nasze niektóre zakłady oj za tanio ale była spora grupa sztucznych które utrzymywały sie tylko dlatego, że nie mogły poprostu upaść.... :)
Ostatnio zmieniony 25 paź 2010, 18:27 przez Michall, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Edward Gierek... Kazimierz Wielki PRLu?

49
Polskie Zakłady zostały skwapliwie polikwidowane przez euroatlantycki kapitał..mieliśmy stać się krajem surowcowym oraz rezerwuarem taniej siły roboczej...
Zwróćcie uwagę, że najpierw wykupiono zakłady o międzynarodowej renomie, aby pozbyć się konkurencji np. Eltę - Fabrykę Transformatorów...podobnie padły Stocznie, Poznańskie Zakłady Kolejowe i dziesiątki i setki Zakładów..
W przelocie uwłaszczyła się na tym majątku post komunistyczna nomenklatura oraz prominenci służb specjalnych...Do tego potrzebny był spokój, stąd wprowadzenie Stanu Wojennego...
Wiele by tu mówić....
Wszystko było starannie przemyślane i z żelazną konsekwencją wdrożone...:emots3:
Ostatnio zmieniony 25 paź 2010, 20:32 przez Krzysiek, łącznie zmieniany 1 raz.
"ŚWIADOMOŚĆ jest jak wiatr,
o którym można powiedzieć, iż wieje,
ale nie ma sensu pytać o to,
gdzie jest wiatr, kiedy n i e wieje."


_________________
Z Foresta Gump`a"

Re: Edward Gierek... Kazimierz Wielki PRLu?

50
Krzysiek pisze:... W przelocie uwłaszczyła się na tym majątku post komunistyczna nomenklatura oraz prominenci służb specjalnych...Do tego potrzebny był spokój, stąd wprowadzenie Stanu Wojennego...
No trochę jakby przemieszałeś. Co ma wspólnego uwłaszczenie nomenklatury ze stanem wojennym? Jeszcze dołożone do prywatyzacji likwidacyjnej (jak w znanym mi osobiście przypadku Załomia)? :co:
Ostatnio zmieniony 25 paź 2010, 21:12 przez PiotrRosa, łącznie zmieniany 1 raz.
Dla ludzi z kraju tego, gdzie kruszynę chleba ... nie warto się męczyć.

Re: Edward Gierek... Kazimierz Wielki PRLu?

51
PiotrRosa pisze:
Krzysiek pisze:... W przelocie uwłaszczyła się na tym majątku post komunistyczna nomenklatura oraz prominenci służb specjalnych...Do tego potrzebny był spokój, stąd wprowadzenie Stanu Wojennego...
No trochę jakby przemieszałeś. Co ma wspólnego uwłaszczenie nomenklatury ze stanem wojennym? Jeszcze dołożone do prywatyzacji likwidacyjnej (jak w znanym mi osobiście przypadku Załomia)? :co:
To jak pasjans....
Trzeba nieco pogłówkować i wyjdzie..
Powodzenia...
Ostatnio zmieniony 25 paź 2010, 22:55 przez Krzysiek, łącznie zmieniany 1 raz.
"ŚWIADOMOŚĆ jest jak wiatr,
o którym można powiedzieć, iż wieje,
ale nie ma sensu pytać o to,
gdzie jest wiatr, kiedy n i e wieje."


_________________
Z Foresta Gump`a"

Re: Edward Gierek... Kazimierz Wielki PRLu?

52
Krzysiu, to co napisałeś zaintrygowało mnie. Mógłbyś myśł nieco rozwinąć? Kilka miesięcy temu czytałem biografię "Dziada" domnimanego szefa gangu Pruszkowskiego... sporo tam jest na temat byłych prominentów. Ciekaw jestem czy wasze zdania się pokrywają...
Ostatnio zmieniony 26 paź 2010, 17:24 przez Jatagan, łącznie zmieniany 1 raz.
Historia jest pisana przez ludzi, którzy wieszają bohaterów.
Robert Bruce (Waleczne serce)

Re: Edward Gierek... Kazimierz Wielki PRLu?

53
Główkowałem chwilę. Nawet dłuższą chwilę. Dalej mi ten pasjans nie wychodzi. Mógł byś jakiś drobniutki przykładzik dla podpowiedzi? Jak uwłaszczenie, poprzez wsparcie stanem wojennym, itd, itd.
Ostatnio zmieniony 26 paź 2010, 20:26 przez PiotrRosa, łącznie zmieniany 1 raz.
Dla ludzi z kraju tego, gdzie kruszynę chleba ... nie warto się męczyć.

Re: Edward Gierek... Kazimierz Wielki PRLu?

54
Jatagan pisze:Krzysiu, to co napisałeś zaintrygowało mnie. Mógłbyś myśł nieco rozwinąć? Kilka miesięcy temu czytałem biografię "Dziada" domnimanego szefa gangu Pruszkowskiego... sporo tam jest na temat byłych prominentów. Ciekaw jestem czy wasze zdania się pokrywają...
"Dziada" nie znałem ani nie miałem przyjemności z Nim rozmawiać..Myślę jednak iż dysponuje rzetelnym oglądem wielu spraw, do których normalny zjadacz chleba nie ma dostępu...

Transformacja "komunizmu z twarzą" na "przyjazny komunistom kapitalizm" odbywała się najpierw w gabinetach sztabowców od "socjo-techniki" i rozpracowywana była w szczegółach i różnych wariantach...Przygotowano "komandosów politycznych" wyznaczono i przydzielono rolę przywódców ludowych, przygotowano solidną kasę....
I ruszyło...
Czemu ruszyło? Bo musiało..Socjalizm typu Układu Warszawskiego był truchłem i nie było sposobu aby go jakoś reanimować...
Trzeba więc było zmienić system - nie naruszając ukrytych i solidnych mechanizmów władzy.
Zwróćcie uwagę że nie rozliczono żadnej z horrendalnych afer PRL-u..wynosząc równocześnie sztandar PZPR do sali Tradycji...
Jedyny moment - kiedy coś na prawdę mogło zacząć się dziać - rozgoniono podczas jednej Nocy.

[youtube][/youtube]
Ostatnio zmieniony 26 paź 2010, 21:20 przez Krzysiek, łącznie zmieniany 2 razy.
"ŚWIADOMOŚĆ jest jak wiatr,
o którym można powiedzieć, iż wieje,
ale nie ma sensu pytać o to,
gdzie jest wiatr, kiedy n i e wieje."


_________________
Z Foresta Gump`a"

Re: Edward Gierek... Kazimierz Wielki PRLu?

56
Krzysiek pisze:Zwróćcie uwagę że nie rozliczono żadnej z horrendalnych afer PRL-u..wynosząc równocześnie sztandar PZPR do sali Tradycji...
Jedyny moment - kiedy coś na prawdę mogło zacząć się dziać - rozgoniono podczas jednej Nocy.
stuprocentowa racja Krzyśku...
Ostatnio zmieniony 26 paź 2010, 22:17 przez victoria, łącznie zmieniany 1 raz.
... Kiedy nie masz nic do podarowania, ofiaruj uśmiech ....

Re: Edward Gierek... Kazimierz Wielki PRLu?

57
Nie był to przełom. Jedna z wielu zagrywek podczas której mądrzejsi (niestety) dali sobie radę z bezmyślnymi i zacietrzewionymi oszołomami. Wystarczyło myśleć. Nie daję wiary spiskowej teorii dziejów.
Ostatnio zmieniony 26 paź 2010, 22:28 przez PiotrRosa, łącznie zmieniany 1 raz.
Dla ludzi z kraju tego, gdzie kruszynę chleba ... nie warto się męczyć.

Re: Edward Gierek... Kazimierz Wielki PRLu?

58
PiotrRosa pisze:Nie był to przełom. Jedna z wielu zagrywek podczas której mądrzejsi (niestety) dali sobie radę z bezmyślnymi i zacietrzewionymi oszołomami. Wystarczyło myśleć. Nie daję wiary spiskowej teorii dziejów.
Swoją postawą komplementujesz "inżynierów polskiej metamorfozy."
Dokumenty idące na setki i tysiące ton zostały skrzętnie zniszczone..
[Taka wiedza jest jednak de facto niezniszczalna]
Odpisy w aktach wschodnich i zachodnich służb specjalnych pozostały...

To co posiada IPN to żałosna resztka, pozostawiona pewnie po to, a żeby nie można powiedzieć że wszystko zostało zniszczone,,,

Nie twierdzę, że "Solidarność" stworzyło SB....ale

http://www.abcnet.com.pl/node/2221

http://katalog.bip.ipn.gov.pl/showDetai ... baId=16473&

Czemu Ci, którzy wiedzą, nie powiedzą ???

Krótka prasówka z ostatnich miesięcy

„Sławomir Kościuk, skazany kilka dni temu za porwanie i zabójstwo Krzysztofa Olewnika powiesił się w swojej celi zakładu karnego w Płocku” - dowiedziała się Gazeta.pl

„Sejmowa komisja śledcza do spraw nacisków na służby specjalne zwróci się do płockiej prokuratury o wyjaśnienia, jak to się stało, że Jarosław Kaczyński, zanim jeszcze został premierem, czytał akta śledztwa dotyczącego mafii paliwowej. O całej sprawie pierwsi informowali dziennikarze.” RMF FM.

„By uniknąć zarzutu stronniczości, to Prokuratura Okręgowa w Płocku zbada zawiadomienie b. ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry (PiS) o manipulowaniu informacjami o śledztwie, w którym dowodem jest nagranie jego rozmowy z Andrzejem Lepperem. Poinformował o tym w poniedziałek rzecznik Prokuratury Apelacyjnej w Warszawie Zbigniew Jaskólski.” PAP

„Prokuratura Okręgowa w Płocku przesłała do Ministerstwa Sprawiedliwości wniosek o uchylenie immunitetu poselskiego b. ministrowi sprawiedliwości Zbigniewowi Ziobro (PiS) - poinformowała PAP w poniedziałek rzecznik prokuratury Iwona Śmigielska-Kowalska.
Wniosek zawiera jeden zarzut, ale prokurator Śmigielska-Kowalska odmówiła informacji co do jego treści.” PAP

„Zbigniew Ziobro twierdzi, że prokuratura w Płocku wysłała przeciek w sprawie mafii paliwowej do mediów, by odwrócić uwagę Polaków od procesu znanego kardiochirurga. Zdaniem byłego ministra sprawiedliwości, potwierdzają się informacje, że doktor Mirosław G. brał łapówki, co jest w niesmak Platformie Obywatelskiej.” IAR

„Jak ustaliła „Rz”, postawienie zarzutów miał sugerować Waldemarowi Ossowieckiemu, szefowi płockiej prokuratury, wysoki przedstawiciel Prokuratury Krajowej. Prokurator okręgowy z Płocka przyznał, że kontaktował się z PK. – Rozmawia się o różnych sprawach, niekoniecznie o tej – ucina Ossowiecki i odsyła do rzecznika.” Rzeczpospolita

Sierpc – miasto niedaleko Płocka. W latach 1975-98 należące do woj. płockiego. Miejscowym kacykiem SLD był do niedawna kiedyś obiecujący lekkoatleta Grzegorz Korytkowski, kolega Jolanty Szymanek-Deresz i były dyrektor Orlenu.
Korytkowski z ramienia miejscowej mafii pośredniczył za pieniądze w kontaktach z Włodzimierzem Olewnikiem obiecując uwolnienie syna Krzysztofa.

„Tragedia rodziny Olewników trwa nadal, mimo obietnic najważniejszych wydawałoby się ludzi w Polsce od tych spraw, nadal sprawa jest niewyjaśniona, a skandaliczne działania wychodzą co rusz. Ostatnio okazało się, że prokuratura nie tylko udostępniła, ale także pozwoliła skopiować całe akta sprawy dotyczące porwania jednemu z głównych podejrzanych, Grzegorzowi Korytowskiemu.” IAR

„Włodzimierz Olewnik – ojciec porwanego i bestialsko zamordowanego Krzysztofa Olewnika zwrócił się do Marszałka Sejmu z prośbą o interwencję. Należy szczegółowo wyjaśnić, kto i w jakich okolicznościach i „DLACZEGO” umożliwił Grzegorzowi Korytowskiemu – podejrzanemu wgląd do akt jak i kopiowanie”. PAP

„Pazik, zabójca Olewnika, pod specjalnym nadzorem. W jego celi jest kamera, jej obraz kontroluje specjalnie oddelegowany strażnik. - 24 godziny na dobę, przynajmniej przez kilka najbliższych dni - powiedział "Gazecie" Piotr Gomułka, rzecznik płockiego zakładu karnego.” Gazeta Płock

P.S. Po zakończeniu procesu i skazaniu Pazika został on przetransportowano do więzienia w Sztumie gdzie popełnienie samobójstwa okazało się niemożliwe.

Tydzień temu, na wniosek sądu w Sierpcu Robert Pazik zostaje w celu uczestniczenia w czynnościach procesowych przewieziony ze Sztumu nie na salę sądową, jak zwykle się czyni lecz do zakładu karnego w Płocku i umieszczony w identycznej celi jak Sławomir Kościuk, który w tym właśnie więzieniu powiesił się na prześcieradle.

Rano znaleziono w celi powieszonego Pazika.df
Ostatnio zmieniony 27 paź 2010, 11:48 przez Krzysiek, łącznie zmieniany 2 razy.
"ŚWIADOMOŚĆ jest jak wiatr,
o którym można powiedzieć, iż wieje,
ale nie ma sensu pytać o to,
gdzie jest wiatr, kiedy n i e wieje."


_________________
Z Foresta Gump`a"

Re: Edward Gierek... Kazimierz Wielki PRLu?

59
Krzysztofie, poddaję się. Przeczytałem ze trzy razy i nijak nie wchodzi mi to do pasjansu ze stanem wojennym i uwłaszczeniem nomenklatury. Że SLD-owcy trzymają z mafią to żadna rewelacja. Czy Płock, czy Starachowice. Obojętne. A PiSiory czy POpaprańcy są lepsi?
Ostatnio zmieniony 27 paź 2010, 12:50 przez PiotrRosa, łącznie zmieniany 1 raz.
Dla ludzi z kraju tego, gdzie kruszynę chleba ... nie warto się męczyć.

Re: Edward Gierek... Kazimierz Wielki PRLu?

60
Gdybyś sobie przejrzał biografie ludzi w Spółkach Skarbu Państwa, bankowości, służbach ochrony i zabezpieczenia oraz wszędzie tam, gdzie trzeba mieć koncesję itd tam gdzie są ciepłe posadki i lekka praca..to dostrzegłbyś to samo stado rządców PRL u tyle że na innych gałęziach, ale tak samo, jak wprzódy u góry...

Kombinuj dalej z pasjansem...
Ostatnio zmieniony 27 paź 2010, 20:36 przez Krzysiek, łącznie zmieniany 2 razy.
"ŚWIADOMOŚĆ jest jak wiatr,
o którym można powiedzieć, iż wieje,
ale nie ma sensu pytać o to,
gdzie jest wiatr, kiedy n i e wieje."


_________________
Z Foresta Gump`a"
ODPOWIEDZ

Wróć do „Historia Polski”

cron