Re: Okrągły Stół

1
W dniach od 6 lutego do 5 kwietnia 1989 roku, odbyly sie obrady z udzialem przedstawicieli; wladz, kosciola i opozycji.
Okragly Stol, przy ktorym toczyla sie znaczna czesc rozmow stal sie symbolem przemian, ktore zaszly potem w Polsce.

To tam podjeto decyzje o utworzeniu Senatu i urzedu Prezydenta.
Tam rowniez ustalono zasady pierwszych wyborow, w ktorych mogla uczestniczyc opozycja.

Dla wielu Polakow obrady Okraglago Stolu to wydarzenie, ktore umozliwilo bezkrwawe przemiany w Polsce i calej Europie Wschodniej.
Sa jednak ludzie uwazajacy ze zdradzono tam idealy opozycji i dobito targu, ktorego skutki odczuwamy do dzis.

Jaka jest wiec prawda?

Osobiscie jestem zwolennikiem tej pierwszej teorii.
Dla mnie Okragly Stol to symbol tego, ze jak sie chce, to mozna sie jednak porozumiec i dogadac.
Ostatnio zmieniony 02 mar 2010, 9:25 przez Krzysztof K, łącznie zmieniany 1 raz.
Krzysztof K

Re: Okrągły Stół

2
dokładnie. teraz pyszczą ci co wtedy sikali w majtki ze strachu. po jednej i po drugiej stronie stołu (mimo, ze był okragły) zasiadali polacy. stół to o wiele lepsze miejsce spotkań niż barykady. myślę, ze wygrał rozum nad emocjami. dziś frustratów jest wielu i każdy nasz rodzimy sukces próbują sprowadzić do miana zdrady. szkoda, ze ci ujadacze sami nie wznosili barykad.
Ostatnio zmieniony 02 mar 2010, 14:38 przez fiodor, łącznie zmieniany 1 raz.
mieć siłę do walki i odwagę do marzeń. (fiodor)

Re: Okrągły Stół

3
Krzysztof K pisze:..ktore umozliwilo bezkrwawe przemiany w Polsce i calej Europie Wschodniej.
Sa jednak ludzie uwazajacy ze zdradzono tam idealy opozycji i dobito targu, ktorego skutki odczuwamy do dzis..
Jaka jest wiec prawda?
Dla mnie Okragly Stol to symbol tego, ze jak sie chce, to mozna sie jednak porozumiec i dogadac.
Rozumiem,że pastor pragnie zachować chrześcijańską neutralność w sprawach polityki,ale te przemiany to zdrada interesów pracowniczych,zapowiedź złodziejskiej prywatyzacji państwowego majątku, ograniczeń kodeksu pracy,bezrobocia,bezdomności,ubóstwa,emigracji za chlebem i obecnego wyzysku pracowników.To utworzenie oligarchii elit byznesowo-korupcyjnych,liberalizmu z XIX wieku w którym pozbawiony praw człowieka pracownik,tyrający za kilka zł na godzinę,pracujący w nieludzkich warunkach po 12 godzin dziennie ,bez umowy i ubezpieczenia traktowany jest jak śmieć.
Ostatnio zmieniony 20 lut 2011, 15:55 przez Fedorowicz, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: Okrągły Stół

4
Fedorowicz pisze:Rozumiem,że pastor pragnie zachować chrześcijańską neutralność w sprawach polityki,ale te przemiany to zdrada interesów pracowniczych,zapowiedź złodziejskiej prywatyzacji państwowego majątku, ograniczeń kodeksu pracy,bezrobocia,bezdomności,ubóstwa,emigracji za chlebem i obecnego wyzysku pracowników.To utworzenie oligarchii elit byznesowo-korupcyjnych....
Pastor? :rolleyes:
Fedorowicz - to wyczytałeś z poprzedniego posta?

Nawet gdyby to pisał pastor to chyba dobrze, że jest za porozumieniem i dialogiem niż konfrontacją i rozlewem krwi? Nie za dużo tu demagogii?
To ci historia ... Polski :)
Ostatnio zmieniony 23 lut 2011, 10:09 przez bezemocji, łącznie zmieniany 1 raz.
Przy nieznajomości rzeczy czy lepiej nic nie mówić i uchodzić za idiotę, czy otworzyć gębę i .... rozwiać wszelkie wątpliwości? :rolleyes:

Re: Okrągły Stół

5
bezemocji pisze:..to chyba dobrze, że jest za porozumieniem i dialogiem niż konfrontacją i rozlewem krwi?
Dla kogo to dobrze ? Czy słyszałeś o porozumieniu i dialogu kości z psem ?
Ostatnio zmieniony 24 lut 2011, 9:26 przez Fedorowicz, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: Okrągły Stół

6
Nie jestem biegły w metaforach tego typu jak i odczytywaniem z posta czy ktoś jest pastorem (?).
Co propowałbyś w sytuacji przełomu w 1989 roku, ustępowania wladzy socjalistycznej i pierwszych wolnych wyborów ? Jak to miało się toczyć dalej?
Ostatnio zmieniony 24 lut 2011, 10:02 przez bezemocji, łącznie zmieniany 1 raz.
Przy nieznajomości rzeczy czy lepiej nic nie mówić i uchodzić za idiotę, czy otworzyć gębę i .... rozwiać wszelkie wątpliwości? :rolleyes:

Re: Okrągły Stół

7
bezemocji pisze:Co propowałbyś w sytuacji przełomu w 1989 roku, ustępowania wladzy socjalistycznej i pierwszych wolnych wyborów ? Jak to miało się toczyć dalej?
Cóż można zaproponować,w sytuacji totalnej(Również ze strony elit ZSRR)zdrady interesów pracowniczych przez elity i głupoty oraz szkodnictwa(masowe porzucenie pracy) mas pracujących,które dały się nabrać i bezwiednie poparły likwidację swoich własnych praw pracowniczych, socjalnych i praw człowieka ? Zachowali się jak owce,w owczym pędzie pchające się do zagrody,gdzie następnie są dziś strzyżone do gołej skóry,a nawet i pozbawiane skóry.Dotrzeć do świadomości ?W jaki sposób,skoro media realizują interesy kapitału ?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Historia Polski”

cron