Hej!

Nie przepadam za literaturą historyczną jednakże z polecenia kolegi czytam "Pakt Ribbentrop-Beck" P.Zychowicza i jestem zaszokowany tym jak mało wiem o historii międzywojennej Polski, jak bardzo mnie zaprogramowała edukacja PRL'u. A już totalnie zaskoczony jestem samą istotą sprawy poruszanej w tej książce czyli realnej - niewykorzystanej - szansie II RP by być prawdziwym wygranym II Wojny pokonującym sprytnie Sowietów i Niemcy.

Znacie tą sprawę? Macie jakieś inne opinie?

Autor przedstawia inne spojrzenie na relacje Niemcy-Polska przed '39 i sojuszu jaki o mały włos nie doszedł by do skutku by przeciwstawić się Sowietom.

CM

No fakt, Beck myślał, że będzie panem sytuacji, i będzie przebierał w ofertach sojuszu to z Rosyjskiej strony to Niemieckiej, ale jak to bywa, skoro Niemiec nie mógł dogadać się Polakiem, to dogadał się Ruskiem i Beck został na lodzie. Owszem mógł zawrzeć jakiś pakt z Czechami, Rumunią, ale to już nie ta siła "uderzenia".

Polecam "Lodołamacz" Suworowa, czasy trochę późniejsze ale zagadnienia nie mniej fascynujące.