Re: Czy Powstanie Warszawskie miało sens?

121
Roosevelt po otrzymaniu informacji o wybuchu powstania nakazał by Stany Zjednoczone wycofały się z jakiegokolwiek poparcie dla powstańców, zabroniły nawet Brytyjczykom dostarczać pomocy drogą powietrzną z baz lotniczych, które zostały przejęte przez Sowietów. - skąd wziołeś tę wiedzę??

Wiesz nasi żołnierze woleli zginąć z bronia w ręku niż dać się wyłapac i zabić jak wszy z munduru. Co do losu jaki czekał nas bez powstania dobrze wiedziano chociazby po losie Aleksandra Krzyżanowskiego i Władysława Liniarskiego. Według Ciebie należało pokazać, że będziemy wspólpracować z sowietami i zapewnić im pełną obsługę? Gen. Spychalski i "Tatar" tak zrobili to wiadomo co się z nimi stało, "Nil" im nie szkodził a wrecz pomagał to też go zabili. Była to też walka o godność naszego partyzanta który po tylu latach wreszcie stanoł do otwartej walki z Niemcami. Polska o postanowieniach z Teheranu nic nie wiedziała więc je jako argument oddalmy. Stalin i tak wiedział, że AK to wrogo nastawiona armia bo bitwa o Warszawę nie bhyła pierwszą walką AK. Miało sens, był to honorowy opór który powiedział całemu światu, że Polska jest i kiedyś sie odrodzi!!
Ostatnio zmieniony 07 lip 2010, 20:19 przez Michall, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Czy Powstanie Warszawskie miało sens?

122
jest wiele opracowan na ten temat ot dla przykładu :
cyt
Kiedy w sierpniu 1944 Churchill wysłał do Roosevelta telegram z propozycją zorganizowania pomocy dla Polaków, amerykański prezydent odpowiedział następująco:
Nie uważam za stosowne zwrócenia się z taką propozycją do narodu amerykańskiego, biorąc pod uwagę długoterminową perspektywę wojenną..
Bernadett Tendyr Daily Telegraph
albo
Prof. dr. Andrzej Targowski
Western Michigan University Refleksje o Powstaniu Warszawskim 1944"
Dialogue and Universalism, UW Universalism Vol.XIV, No. 5-6/2004, s.217
albo

Jonathan Fenby, Alianci: Stalin, Roosevelt, Churchill. Prywatna historia drugiej wojny światowej, Wydawnictwo Znak, Kraków 2007, s. 644
gdzie mozesz przeczytac precyzyjne opisanie "problemu polskiego", który zdaniem Roosevelta stał na drodze porozumienia z Rosją Sowiecką.
...Połączony Komitet Szefów Sztabów zupełnie inaczej oceniał sytuację, a Waszyngton negatywnie wypowiedział się w kwestii wsparcia powstańców. Polacy zdawali sobie z tego sprawę już wcześniej. Co ciekawe, już 7 lipca na ręce gen. Tatara i płk Mitkiewicza spłynął dokument ze sztabu brytyjskiego, w którym czytamy: "Na przygotowanie generalnego zbrojnego powstania w Polsce powietrznymi transportami z Zachodu nie ma co liczyć - możliwe to jest jedynie lądem lub morzem i to wyłącznie z operacjami Związku Radzieckiego"....

Norman Davis " Wielka Brytania a Powstanie Warszawskie ".
Churchill chciał wspólnie z Rooseveltem wyrazić głośny protest (Churchill był szczerze oburzony niewrażliwością reakcji Stalina wobec Powstania Warszawskiego, a w szczególności nie udostępnieniem przez władze sowieckie lądowisk dla RAF-u.) , jednak, ku jego zdumieniu, amerykański prezydent odmówił.


opracowanie Jana Ciechanowskiego, bedacego jego praca doktorska obroniona w Londynie w 196 roku. Praca ta bazuje na setkach dokumentow zrodlowych, glownie pochodzacych z polskich zbiorow archiwalnych przechowywanych w Londynie
....W I fazie Powstania Rooesvelt ociągał się z udzieleniem pomocy lotniczej a nawet z ogloszeniem, ze powstancy sa zolnierzami koalicji i przysluguja im prawa kombatanckie zgodnie z konwencja haska i genewska..

PS Nie chcemy i nie chcieliśmy przyjąc do wiadomości ,ze los POLSKI został wczesniej przesądzony przez aliantów ,którzy
wspolnie ze Stalinem uzgodnili podział Europy. Dla aliantów bylismy miesem armatnim ..Murzyn zrobił swoje murzyn moze odejsc...Wielokrotnie powtarzało sie stwierdzenie Rooesvelta : Polska ?? NIC MNIE NIE OBCHODZI !!! ( stenogramy amerykanskie z konferencji jałtanskiej ) Wiec moze czas juz wreszcie mówic prawde o powstaniu ,ze naczelny wódz uciekł do Włoch by wszcząc bunt przeciwko Mikołajczykowi majac w d... Powstanie, ze kuier J.J Jeziorański 26.07.44 informował Bora Komorowskiegoo ,ze pomocy aliantów nie bedzie...itd.itd.itd..
Ostatnio zmieniony 08 lip 2010, 10:28 przez egoista99, łącznie zmieniany 2 razy.
Siły by zmienić to, co można zmienić, pokory i cierpliwości by godzić się z tym, czego zmienić nie można i mądrości by odróżnić jedno od drugiego

Re: Czy Powstanie Warszawskie miało sens?

123
Naczelny wódz uciekł do Włoch, to była niewola! Pomocy powstaniu udzielili tylko za późno niestety (wiadomo, że celowo to zrobili ale coż). Egoisto!!!! do jasnej i ciemnej odpowiedz z ŁASKI NA MOJE PYTANIE: JAKIE INNE WYJŚCIE WIDZISZ Z TEJ SYTUACJI POZA SPRZEDANIEM SIĘ ROSJANĄ, zadałem już kilka pytań i na żadne nie byłeś łaskaw odpowiedzieć? Co miał zrobić naczelny wodz w tej sytuacji? Jałta była po powstaniu ( 4- 11 lutego 1945 roku) więc argumenty z tej konferencji w kontekście powstania są bezwartościowe, a postanowienia Teherańskie został nam przedstawione jak sam powiedziałeś dopiero w październiku 1944. Mieliśmy dać się wymordować jak króliczki na polowaniu, co do sowietów to wszystko było jasne już po operacjji Ostra Brama. Egoisto może dla Ciebie honor nie znaczy nic ale są takie rzeczy za które warto umrzeć nawet jak się nie ma szans tego osiagnąć.
Ostatnio zmieniony 08 lip 2010, 12:21 przez Michall, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Czy Powstanie Warszawskie miało sens?

124
Odpowiedz jest prosta jak budowa młotka....
Nikt oprócz nas nie wywołał powstania de facto anty ruskiego
i miał pretensje ze ruscy nie pomogli...
Nikt oprócz nas nie doprowadził do zrównania z ziemia
stolicy kraju ,do zniszczenia wszystkich historycznych budowli bedacych naszym dziedzictwem i oskarzał o to wszystkich tylko nie samych siebie...
W lipcu 44 Stalin jeszcze skłonny był dac nam i Wilno i Lwów..albo przynajmniej jedno z tych miast...Gdy wybuchło powstanie wiedział juz jasno ze Polacy sa jego wrogami...wiec postepował jak z wrogami...
Pytasz co moglismy zrobic...?? Nie walczyc z nim lecz negocjowac..moze udałoby sie choc ciut wiecej uzyskac...
Napewno ocalono by ze 300 tys ludzi nie liczac tych którzy zmarli z ran i głodu...Napewno ocalono by kwiat inteligencji
Byc moze Polacy staneliby na czele armii ,byc moze kierowaliby SB wiec moze ocalono by jeszcze kilkadziesiat tysiecy istnień ludzkich...a tak zostaje chwalic sie kolejnym przegranym powstaniem ,gdzie wszystkie narody pukaja sie w czoło i pytaja czy pacjent aby napewno jest zdrów na umyśle...
Co właściwie zyskała Polska i Polacy na powstaniu...???
Bo nawet propagandowo przegraliśmy bo powstanie w Pradze jest bardziej znane w świecie niz Powstanie Warszawskie..
Ostatnio zmieniony 08 lip 2010, 16:40 przez egoista99, łącznie zmieniany 1 raz.
Siły by zmienić to, co można zmienić, pokory i cierpliwości by godzić się z tym, czego zmienić nie można i mądrości by odróżnić jedno od drugiego

Re: Czy Powstanie Warszawskie miało sens?

125
No tak. Dobry wujaszek Stalin pozwoliłby żyć inteligencji naszego narodu. Na pewno postawiłby elitę międzywojnia na czele armii i służb specjalnych. Robi się z tego niezłe SF a miała być rozmowa o Powstaniu Warszawskim.
Ostatnio zmieniony 08 lip 2010, 18:16 przez Artur, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam
Artur ♆

Żyjemy w czasach, gdzie wytwory schorowanej wyobraźni mają większe prawo obywatelstwa niż rzetelne myślenie.

Re: Czy Powstanie Warszawskie miało sens?

126
Taaa i wtedy przybył Anders na Białym Koniu a Stalin poddał by się pod sąd bo zrozumiał, że postępuje źle następnie poszedł na piechotę do Częstochowy z Moskwy...... Z sowietami próbował dogadać się Krzyżanowski to dostał spa na Łubiance, podobnie jak większość naszych oficerów w okręgach które już dziś nie należa do naszego kraju, wystarczy dowodów, że twój pomysł jest nierealny? Nasi mogli uciec tylko jak wywieść tyle tysięcy żołnierzy i co z nimi zrobić za granicą to jedyna alternatywa dla powstania. Powstanie dało jasny dowód światu, że AK to nie bandyci którzy napadają na małe Niemieckie patrole tylko reguralna armia która może i chcepodjac walkę. Dało też wszystkim Polaką jasne przesłanie żeby się nie poddawali i dalej starali się odzyskać niepodległość wszelkimi sposobami, udowodnili co znaczy dla nas znaczy Orzeł w Koronie!!
Ostatnio zmieniony 08 lip 2010, 19:36 przez Michall, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Czy Powstanie Warszawskie miało sens?

127
To wytłumacz mi czemu nie było powstań w innych krajach..?
Oprócz Polski do obozu wtryniono bez jednego wystrzału
Czechy Słowacje Słowenię,Serbie ,Chorwacje i inne zwane pozniej Jugosławia, Rumunie,Wegry,Bułgarie,Kraje nadbałtyckie...
Nie tylko Krzyzanowski był gosciem najwiekszego i najbardziej dochodowego biura turystycznego na świecie ..patrzyłes w okno i widziałes Władywostok..
Ale czy to powód do wybicia 500 000 ludzi ?? zniszczenia
stolicy...?? doprowadzenia do kompletnego upadku psychicznego Polaków...?? Do tego by sie ponownie podnieśc potrzebowali bez mala 20 lat...pokolenie...
PS Łatwo szastasz życiem ludzkim i ludzkim majatkiem
Ciekawy jestem czy dzisiaj tak samo zgodziłbys sie na wybuch powstania wiedząc ze cały twój majatek zgromadzony przez pokolenia zniknie..? ze zgwalca ci siostre matke..? ze rozpruja na twych oczach twe dzieci a ciebie wysla z własmym przyrodzeniem w zebach..ze zginie cale miasto ,ktore bedzie sie odbudowywac kilkadziesiat lat...
NIC NIE USPRAWIEDLIWIA BEZMYSLNEGO WYSYŁANIA LUDZI NA SMIERC !! KAZDY DOWODCA GDYBY WYTRACIL
CALA SWOJA JEDNOSTKE STANOŁBY PRZED PLUTONEM !!!
Nalezy podziwiac heroiczna walke prostych zołnierzy ale potepiac przywódców i głownodowodzacych za brak przewidywania i głupote polityczna..Dowódca który nie potrafi przwidziec skutków swoich decyzji powinien byc natychmiastowo rozstrzelany ..bo stanowi zagrozenie dla wszystkich ...Niestety u nas do dzisiaj to pokutuje...BRAK REALIZMU POLITYCZNEGO !!!
PS 28.lipca 44 gen Sosnkowski (Naczelny Wódz ) wysłał nastepujaca depesze : Dotarła ona do Londynu 31 lipca tuż przed północą i została odszyfrowana następnego dnia o godz.12.15, a więc na parę godzin przed rozpoczęciem walk w Warszawie. „W obliczu sowieckiej polityki gwałtów i faktów dokonanych powstanie zbrojne byłoby aktem pozbawionym politycznego sensu, mogącym za sobą pociągnąć niepotrzebne ofiary”.
29.lipca wysyła jeszcze jedna depesze Naczelny Wódz zalecał kontynuację walki z Niemcami w formie akcji „Burza”, ale też kategorycznie przestrzegał: „Natomiast w obecnych warunkach jestem bezwzględnie przeciwny powstaniu powszechnemu, którego sens historyczny musiałby z konieczności wyrazić się w zmianie jednej okupacji na drugą”.
Gen. Władysław Anders równiez prosił Naczelnego Wodza o wydanie takiego zakazu w czasie jego pobytu we Włoszech, gdyż – jak wspominał – „jakakolwiek akcja przeciw Niemcom w warunkach istniejących w kraju doprowadziłaby tylko do niepotrzebnego przelewu krwi polskiej”. Po latach dowódca II Korpusu mówił Z.S. Siemaszce: „Namawiałem go, żeby dał formalny rozkaz zakazujący powstania. Odpowiadał mi: - „Oni mnie nie posłuchają, oni posłuchają Mikołajczyka”.
Ostatnio zmieniony 08 lip 2010, 20:18 przez egoista99, łącznie zmieniany 2 razy.
Siły by zmienić to, co można zmienić, pokory i cierpliwości by godzić się z tym, czego zmienić nie można i mądrości by odróżnić jedno od drugiego

Re: Czy Powstanie Warszawskie miało sens?

128
Kuzynka mojej prababki ożeniła sie z płk. Dąbkiem z Oksywia. 2 braci mojej babci zgineło w AK(walczyli we Wrześniu) a jej kuzynkę zabili żołnierze Armi Czerwonej (nie dała się zgwałcić), mojego dziadka brat dowodził plutonem u Krzyżanowskiego następnie u Kalankiewicza a drugi brat dziadka podczas powstania walczył w Chrobrym II. Więc teksty czy bym się zgodził i wymienianie ofiar wojennych mnie nie rusza bo ja tego doświadczyłem i to akceptuję bo "wolność krzyżami się mierzy". Rząd nie uznał też postanowień z Jałty i co z tego? Czechy o ile pamiętam to były pod wpływem Niemiec, co do Jugosławii to walczyli i to bardzo dzielnie (Tita), w innych państwach dlatego bo może nie mieli na tyle silnej armii podziemnej a niepodległość nic ich nie obchodziła? Pół miliona nie zgineło tylko jakieś 300 tysięcy, reszta to już w drodze wywózek i tak dalej (wywózki te i tak by się odbyły) a naszych chłopców i tak zostali by zabici przez NKWD, Warszawę zamieniono by w gruzy żeby nie dać sowietą kwater na zimę. Ogólny rozrachunek był by taki sam ale sposób inny.
Ostatnio zmieniony 08 lip 2010, 21:24 przez Michall, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Czy Powstanie Warszawskie miało sens?

129
Zarówno ja, jaki TY nie wiemy co by było gdyby było...To tylko przypuszczenia ...ktore wysnuwamy na podstawie historii innych ...Jest tak jak jest ...niestety mozemy tylko chwalic sie krzyzami..
( tymi na grobach i tymi z odznaczeń...) jedno jest pewne Naczely Wodz gen Sosnkowski wysłał taka depesze :...
W obliczu sowieckiej polityki gwałtów i faktów dokonanych powstanie zbrojne byłoby aktem pozbawionym politycznego sensu, mogącym za sobą pociągnąć niepotrzebne ofiary”.
Wiec moze nadejda kiedys takie czasy ,ze Polacy nim coś zrobia ..wcześniej pomyślą...bo przeciez nie był to rozkaz...
Ostatnio zmieniony 09 lip 2010, 15:28 przez egoista99, łącznie zmieniany 2 razy.
Siły by zmienić to, co można zmienić, pokory i cierpliwości by godzić się z tym, czego zmienić nie można i mądrości by odróżnić jedno od drugiego

Re: Czy Powstanie Warszawskie miało sens?

130
Ja wiem co bym zrobił a Ty skoro się zastanawiasz to Twoja sprawa i proszę mów za siebie w takich kwestiach chyba, że reprezentujesz grupę ludzi. To nie są doświadczenia innych w moich żyłach płynie ich krew. Tylko krzyżami?? dla Ciebie to jest tylko, naczelny wódzy wysyłał też depeszę żeby nie uznawać porozumienia z Jałty i co z tego. Zostawił on dowódcy wolną wolę oceny sytuacji i Komorowski ocenił ją prawidłowo analizując wszystkie za i przeciw. Dla powstańców po prostu nie bylo innej alternatywy może zgineło by trochę mniej ludzi choć wątpię ale nie jest to cena honoru Polski. Powstanie wybuchło by i tak tylko, jako bezładna grupa strzelających wszędzie oddziałów pod dowódctwem PPR a dowódzili by ludzie z AL.
Ostatnio zmieniony 09 lip 2010, 15:44 przez Michall, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Czy Powstanie Warszawskie miało sens?

131
powtarzam tylko słowa generałow Andersa i Sosnkowskiego...To chyba niezłe towarzystwo..
A tak a propo ..to jakie cele osiągneło Powstanie ???
Bo po mojemu oprócz wygubienia 200 tys mieszkańców
wywózi ok 600 tys z tego 160 tys przewineło sie przez obozy koncentracyjne..
blisko 100 tys chorych i rannych z czego 40 tys zmarła
zrównania z ziemia prawobrzeznej Warszawy
obnizenia rangi Polski dla aliantów i jej izolacji na arenie miedzynarodowej
skreslenia AK z listy otrzymujacych dotacje amerykańskie
oddania ruskim Polski na tacy ,bo alianci dalej juz nie chcieli wspierac Polski....

NIE OSIAGNIETO ANI JEDNEGO ZE STAWIANYCH SOBIE CELÓW ...ani militarnych ani politycznych...
WIEC CO OSIAGNIETO ??? CO ????
Ostatnio zmieniony 09 lip 2010, 18:04 przez egoista99, łącznie zmieniany 2 razy.
Siły by zmienić to, co można zmienić, pokory i cierpliwości by godzić się z tym, czego zmienić nie można i mądrości by odróżnić jedno od drugiego

Re: Czy Powstanie Warszawskie miało sens?

132
Super tylko oni podobnie to Ciebie nie chcieli powstania ale jakiegoś planu alternatywnego nigdzie nie przedstawili.... Wiem,że cena Powstania była straszna ale innego wyjścia po prostu nie widzę i nikt mi jeszcze go nie przedstawił (chodzi o taką wizję która nie skonczy się zburzeniem miasta, zabiciem naszych przez NKWD a ludność do obozów albo w burzonych/podpalanch budynkach). Oczywiście sprzedanie się sowietą odpada (pewnie i tak po wojnie skonczyli by jak Skibiński i reszta)
Ostatnio zmieniony 09 lip 2010, 18:28 przez Michall, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Czy Powstanie Warszawskie miało sens?

133
A jakiego planu oczekiwałes..??? Nalezało przeczekac by ocalic to co było do ocalenia ,by przygotowac sie na kolejne lata okupacji ...A tak oddano nas w pacht żydo-komunie na blisko 50 lat...W zamian za co ??? za aleje pomordowanych ???
za zgliszcza i gwałty spuszczonych ze smyczy mongołow i kozaków...???
Ostatnio zmieniony 09 lip 2010, 18:35 przez egoista99, łącznie zmieniany 1 raz.
Siły by zmienić to, co można zmienić, pokory i cierpliwości by godzić się z tym, czego zmienić nie można i mądrości by odróżnić jedno od drugiego

Re: Czy Powstanie Warszawskie miało sens?

134
egoista99 pisze:A tak a propo ..to jakie cele osiągneło Powstanie ???
To byli terroryści i mordowali kogo popadnie. Dobrze, że Stalin ich wykończył. Dzięki temu chłopcy z Marines okupują dzisiaj Afganistan a nie Polskę. Hurra!
Ostatnio zmieniony 09 lip 2010, 18:37 przez Artur, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam
Artur ♆

Żyjemy w czasach, gdzie wytwory schorowanej wyobraźni mają większe prawo obywatelstwa niż rzetelne myślenie.

Re: Czy Powstanie Warszawskie miało sens?

135
Powtórzę Egoisto jeszcze raz, to i tak by się stało, chyba nie oczekujesz, że Stalin zostawił by naszych chłopców żywych, Hitler całych urzadzonych kwater w Warszawie dla Armi Czerwonej, a ludność wypuszczona wolno. To marzenia ściętej głowy, osiągneliśmy honor żołnierza AK wobec całego świata.
Ostatnio zmieniony 09 lip 2010, 18:44 przez Michall, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Czy Powstanie Warszawskie miało sens?

136
Pomylił ci sie argument z argumentem siły...Moze jeszcze jakies obelgi..?? Bo jak sie nie ma argumentów to zawsze mozna
zwymyslac adwersarza
Ostatnio zmieniony 09 lip 2010, 18:52 przez egoista99, łącznie zmieniany 1 raz.
Siły by zmienić to, co można zmienić, pokory i cierpliwości by godzić się z tym, czego zmienić nie można i mądrości by odróżnić jedno od drugiego

Re: Czy Powstanie Warszawskie miało sens?

138
Michall pisze:Powtórzę Egoisto jeszcze raz, to i tak by się stało, chyba nie oczekujesz, że Stalin zostawił by naszych chłopców żywych, Hitler całych urzadzonych kwater w Warszawie dla Armi Czerwonej, a ludność wypuszczona wolno. To marzenia ściętej głowy, osiągneliśmy honor żołnierza AK wobec całego świata.
Ale z cała pewnościa nie wymordowałby 500 tys ludzi i nie zrównał z ziemia miasta...
Dolicz jeszcze straty poniesione przez działalność żydo -komuny ...Wiec bilans jest wyraznie korzystniejszy...Zreszta popatrz na Czechów...tez zrobili powstanie...ale film o nim był dłuzszy niz samo powstanie... I Czechosłowacja rzadzili Czesi a nie Zydzi mimo ze mieli takie samo SB i ciezszy wymiar socjalizmu...
Mówisz honor zołnierza...tyle tylko ze NN bo nikt na świecie nie wie o Powstaniu Warszawskim...Zerknij z łaski swojej do np Encyclopeadia Brytannica gdzie tak pisza :
(August-October 1944), insurrection in Warsaw during World War II by which Poles unsuccessfully tried to oust the German army and seize control of the city before it was occupied by the advancing Soviet army. The uprising’s failure allowed the pro-Soviet Polish administration, rather than the Polish government-in-exile in London, to gain control of Poland.
As the Red Army approached Warsaw (July 29–30, 1944), Soviet authorities, promising aid, encouraged the Polish underground there to stage an uprising against the Germans. However, the Polish underground, known as the Home Army, was anxious because the Soviet Union had already assumed ...
KONIEC KROPKA !!! NIC WIECEJ !!! Wiec gdzie masz jakies zdanie o heroizmie,wielkosci, honorze...??? Trzy zdania ..i wsio!!! TO JESZCZE JEDEN MIT !! JUZ TO PISALEM KILKA CZY KILKANASCIE STRON TEMU !!!
Ostatnio zmieniony 09 lip 2010, 19:07 przez egoista99, łącznie zmieniany 2 razy.
Siły by zmienić to, co można zmienić, pokory i cierpliwości by godzić się z tym, czego zmienić nie można i mądrości by odróżnić jedno od drugiego

Re: Czy Powstanie Warszawskie miało sens?

139
Nie 500 tys tylko 300 pare. Pół miliona wydaje mi się zbyt wyolbrzymioną liczba. Żydo- komuna jak to określiłeś (nie mam bladego pojęcia dlaczego Żydo) to i tak by była. Wiesz mam w głebokim i ciemnym miejscu co świat myśli o Powstaniu, bo to chodzi o taki honor dla samego siebie, że próbowaliśmy (taki archaistyczny pogląd) ważne zeby wiedziały o nim nasze dzieci i wnuki itd. Miasto z ziemnią zrównał by Hitler co powtarzam już 4 raz żeby nie zostawiś Ruską kwater na zimę. Ludzi wymordowano by w obozach, podczas drogi a samych żołnierzy przez NKWD. Bilans ten sam lub bardzo podobny a honor stracony, a Powstanie i tak by wybuchlo tyle, że pod dowództwem AL. Wiesz oni wiedzą tyle o Powstaniu ile przeciętny Polak o Filipinach.
Ostatnio zmieniony 09 lip 2010, 19:22 przez Michall, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Czy Powstanie Warszawskie miało sens?

140
Połączenie zwrotu 'z całą pewnością by nie wymordował', lub 'z całą pewnością nie zrównałby z ziemią', z nazwiskiem Hitler, czy Stalin brzmi nad wyraz utopijnie.
Ostatnio zmieniony 09 lip 2010, 19:25 przez Artur, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam
Artur ♆

Żyjemy w czasach, gdzie wytwory schorowanej wyobraźni mają większe prawo obywatelstwa niż rzetelne myślenie.

Re: Czy Powstanie Warszawskie miało sens?

141
Byc moze ...to są domysły...Bo Warszawe przeciez zrównano z ziemią i nie ma ...tego co by odpowiadał za te nieszczescia..
Wszystkich na około oskarzamy ale nie mamy odwagi walnac sie w piersi ze
niemieckie dowództwo wiedziało o spodziewanej dacie wybuchu powstania;
powstanie było bardzo źle przygotowane taktycznie, w dniu jego wybuchu nie osiągnięto praktycznie żadnych planowanych celów wojskowych;
powstanie spowodowało ogromne cierpienia i straty wśród ludności cywilnej Warszawy, skutkowało ogromnym zniszczeniem lewobrzeżnej części miasta;
źle przygotowane strategicznie powstanie nie miało praktycznie żadnego znaczenia militarnego

Wiec równiez dowódcy powstania powinni odpowiadac za skutki swoich decyzji...Kazdy liniowy dowódca za poniesine takie straty zobaczyłby pluton egzekucyjny....
Ostatnio zmieniony 09 lip 2010, 19:44 przez egoista99, łącznie zmieniany 1 raz.
Siły by zmienić to, co można zmienić, pokory i cierpliwości by godzić się z tym, czego zmienić nie można i mądrości by odróżnić jedno od drugiego

Re: Czy Powstanie Warszawskie miało sens?

142
Michall pisze:Nie 500 tys tylko 300 pare. Pół miliona wydaje mi się zbyt wyolbrzymioną liczba. Żydo- komuna jak to określiłeś (nie mam bladego pojęcia dlaczego Żydo) to i tak by była. Wiesz mam w głebokim i ciemnym miejscu co świat myśli o Powstaniu, bo to chodzi o taki honor dla samego siebie, że próbowaliśmy (taki archaistyczny pogląd) ważne zeby wiedziały o nim nasze dzieci i wnuki itd. Miasto z ziemnią zrównał by Hitler co powtarzam już 4 raz żeby nie zostawiś Ruską kwater na zimę. Ludzi wymordowano by w obozach, podczas drogi a samych żołnierzy przez NKWD. Bilans ten sam lub bardzo podobny a honor stracony, a Powstanie i tak by wybuchlo tyle, że pod dowództwem AL. Wiesz oni wiedzą tyle o Powstaniu ile przeciętny Polak o Filipinach.
Michael 250 tys to tylko liczba zabitych w powstaniu..dolicz do niej 550 tys wysiedlonych i zmarłych 165 tys w obozach ,
dolicz zmarłych w wyniku chorób i ran..
PS Dlaczego Zydo ..ano dlatego ze 60% kierownictwa SB stanowili Zydzi przywiezieni w teczkach...ze w armii ponad
50 % stanowisk dowódczych stanowili Zydzi ,ze w Komitecie Centralnym i wojewodzkich wiekszosc stanowili Zydzi
ze w centralnych gazetach stanowiska naczelnych redaktorów piastowali Zydzi i etc. Zydzi stnowili najbardziej oddany trzon
ślepo oddany stlinizmowi ...cytowac fakty..?? Bo przeciez oddano Polskę najbardziej oddanym towarzyszom...sprawdzonych
tak by pilnowac Polaków...by juz nic nie wpadlo im do głow....A honor mozna było ratowac tak jak to robiła cała Europa...
Ostatnio zmieniony 09 lip 2010, 19:51 przez egoista99, łącznie zmieniany 2 razy.
Siły by zmienić to, co można zmienić, pokory i cierpliwości by godzić się z tym, czego zmienić nie można i mądrości by odróżnić jedno od drugiego

Re: Czy Powstanie Warszawskie miało sens?

143
Żydzi więc jadali koszerne jedzenie, nosili pejsy, i byli obrzezani tak? Czy może byli pochodzenia Żydowskiego? Z Twojej rachuby wynika, że tyle samo osób wysiedlono z kresów co zgineło w powsatniu, jest to żaden argument bo ich los byłby taki sam gdyby powstanie nie wybuchło....
Ostatnio zmieniony 09 lip 2010, 19:55 przez Michall, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Czy Powstanie Warszawskie miało sens?

144
jesienią 1945 r. sowiecki doradca przy MBP płk Nikołaj Sieliwanowski, raportował do do Ludowego Komisarza Spraw Wewnętrznych Ławrientija Berii ( raport z 20 października 1945 r. )„[…] W Ministerstwie Bezpieczeństwa
Publicznego pracuje 38,7 proc. Żydów, 60 proc. stanowisk kierowniczych
zajmują Żydzi. W I Departamencie tego Ministerstwa pracuje 27 proc. Żydów. Zajmują oni
wszystkie stanowiska kierownicze. W Wydziale Personalnym – 23 proc. Żydów, na stanowiskach
kierowniczych – 9 osób. W Wydziale ds. Funkcjonariuszy (inspekcja specjalna) –
43,3 proc. Żydów, wszyscy zajmują odpowiedzialne stanowiska. W Wydziale Sanitarnym
MBP – 49,1 proc. Żydów, w Wydziale Finansowym – 39,9 proc. Żydów”12.
Jeszcze dalej w swoich ocenach posunął się w 1949 r. ambasador ZSRS w Polsce Wiktor
Lebiediew, pisząc: „[...] w MBP poczynając od wiceministrów, poprzez dyrektorów departamentów,
nie ma ani jednego Polaka, wszyscy są Żydami”13.


Teczka specjalna J.W. Stalina. Raporty NKWD z Polski 1944–1946, wybór i oprac. T. Cariewskaja,
A. Chmielarz, Warszawa 1998


Polska w dokumentach z archiwów rosyjskich 1949–1953, Warszawa 2000
Ostatnio zmieniony 09 lip 2010, 20:09 przez egoista99, łącznie zmieniany 2 razy.
Siły by zmienić to, co można zmienić, pokory i cierpliwości by godzić się z tym, czego zmienić nie można i mądrości by odróżnić jedno od drugiego

Re: Czy Powstanie Warszawskie miało sens?

145
egoista99 pisze:Michael 250 tys to tylko liczba zabitych w powstaniu..dolicz do niej 550 tys wysiedlonych i zmarłych 165 tys w obozach , dolicz zmarłych w wyniku chorób i ran..
Czego chcesz dowieść licząc zwłoki?
Ostatnio zmieniony 09 lip 2010, 20:36 przez Artur, łącznie zmieniany 2 razy.
Pozdrawiam
Artur ♆

Żyjemy w czasach, gdzie wytwory schorowanej wyobraźni mają większe prawo obywatelstwa niż rzetelne myślenie.

Re: Czy Powstanie Warszawskie miało sens?

146
Tego ze popełniono błąd strategiczny i polityczny..Tego ze zrujnowno nasze pozycje polityczne i odwrócono sie od Polski
Tego ze Polska nikogo nie obchodzi..Tego ze liczą sie dorazne interesy mocarstw a nie heroizm...

Cyt Der Spiegel, Niemcy
Zrozumieć historię, Carsten Volkery

Tragedia, o której Niemcy wiedzą mało i która często jest mylona z powstaniem w warszawskim getcie, jest w Polsce traktowana jak święto narodowe. (...) Niewiedza Niemców na temat polskiej historii jest przyczyną wielu nieporozumień..

Frankfurter Allgemeine Zeitung
Niemcy

Polityczna kalkulacja, Michael Ludwig

Powodem decyzji o rozpoczęciu powstania była nie tylko nienawiść do okupanta, ale też polityczna kalkulacja kierownictwa AK. Zawiniła niewłaściwa ocena faktycznej liczby niemieckich oddziałów wokół Warszawy i ogólnej sytuacji w regionie. (...) Przekonanie, że zachodni sojusznicy pomogą powstańcom, było nieuzasadnione, o czym wiedziano już przez rozpoczęciem walk. (...) Okazało się więc, że stosunki Anglików i Amerykanów z małym partnerem antyhitlerowskiej koalicji zależał wyłącznie od ich stosunków ze Związkiem Radzieckim. (...)

Le Monde, FrancjaNietakt sojuszników, Francois Deron ( 60 rozcnica Powstania )

Z punktu widzenia pamięci wspólnej Europy ogrom nietaktów - jakich przy okazji rocznicy Powstania byliśmy świadkami ze strony Waszyngtonu, Moskwy i Paryża - musi budzić niepokój. Jest oburzające, że Władimir Putin w wypowiedzi brzmiącej nieomal po sowiecku przywłaszczył sobie tę rocznicę. Jeszcze bardziej zdumiewa, że amerykański Departament Stanu - w którym nie pracują przecież jedynie nieuki - myli Powstanie, które Stalin pozwolił stłumić Hitlerowi... z powstaniem w getcie warszawskim [tydzień temu rzecznik Departamentu Stanu, zapowiadając wizytę Colina Powella w Warszawie, powiedział, że jedzie on do Polski czcić pamięć powstańców w getcie - red.]. A fakt, że Francję reprezentował na obchodach rocznicy akredytowany w Warszawie dyplomata - czyli nikt - jest, niech nam zainteresowany to wybaczy, po prostu żenujący... Czy Francja do tego stopnia straciła poczucie historii europejskiej, że zapomniała, iż walka z tyranią nie toczyła się jedynie na jej terytorium?
Ostatnio zmieniony 09 lip 2010, 21:21 przez egoista99, łącznie zmieniany 2 razy.
Siły by zmienić to, co można zmienić, pokory i cierpliwości by godzić się z tym, czego zmienić nie można i mądrości by odróżnić jedno od drugiego

Re: Czy Powstanie Warszawskie miało sens?

147
Artur pisze:
egoista99 pisze:Michael 250 tys to tylko liczba zabitych w powstaniu..dolicz do niej 550 tys wysiedlonych i zmarłych 165 tys w obozach , dolicz zmarłych w wyniku chorób i ran..
Czego chcesz dowieść licząc zwłoki?
Pewnie tego co wiadomo juz od dawna... żadna wojna nie ma sensu. Ale to nie znaczy żeby kiedy ktos ci w twarz pluje usmiechac sie i mówic ze deszcz pada...
Ostatnio zmieniony 09 lip 2010, 21:22 przez Jatagan, łącznie zmieniany 1 raz.
Historia jest pisana przez ludzi, którzy wieszają bohaterów.
Robert Bruce (Waleczne serce)

Re: Czy Powstanie Warszawskie miało sens?

148
II Wojna była światową wojna ...obejmujacą cały glob...I NIKT nigdzie nie wszczynał powstan z góry skazanych na przegrana ...Widac świat wyzej sobie ceni żywych tchórzy niz martwych bohaterów...Znowu rozmijaja sie nasze wyobrazenia z tymi w świecie...Ale w kazdym psychiatryku normalny..jest traktowany jak wariat..Wiec moze pora zastanowic sie nad naszymi ocenami ...
Ostatnio zmieniony 09 lip 2010, 21:29 przez egoista99, łącznie zmieniany 2 razy.
Siły by zmienić to, co można zmienić, pokory i cierpliwości by godzić się z tym, czego zmienić nie można i mądrości by odróżnić jedno od drugiego

Re: Czy Powstanie Warszawskie miało sens?

149
Super ale temat o Żydach to nie tu, wiesz jakoś amerykanie swoich dowódców na Filipinach pod pluton egzekucyjny nie posłali a McArthur został odznaczony medalem honoru - w przeciwieństwie do gen. "Bora" uciekł on do Australii zamiast zostać ze swoimi żołnierzami. Więcej przypadków tak heroicznej walki w czasi II WŚ nie przchodzi mi do głowy, oczywiście jest jeszcze mase bitew jak Wizna itd. ale Filipiny najbardziej pasują do Powstania Warszawskiego 1944.
Ostatnio zmieniony 09 lip 2010, 21:30 przez Michall, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Czy Powstanie Warszawskie miało sens?

150
Ktos sie spytał czemu uwazam ze w stalinizmie była zydo-komuna wiec traktuj to jako dygresje...
PS Z kresów wysiedlono zywych a nie do obozów koncentracyjnych by umarli...Niby mała róznica ale sprawdz ilu ludzi zmarło w takcie wysiedlenia....
Ostatnio zmieniony 09 lip 2010, 21:32 przez egoista99, łącznie zmieniany 2 razy.
Siły by zmienić to, co można zmienić, pokory i cierpliwości by godzić się z tym, czego zmienić nie można i mądrości by odróżnić jedno od drugiego

Wróć do „Historia Polski”

cron