Strona 3 z 3

Re: Dowód na istnienie Ewy?

: 15 lip 2012, 16:13
autor: soulblue
Ja?! pisze:Crows dla Ciebie to nie ma sensu bo byś sobie z tym nie poradził. Jaki masz sens pamiętania tego co było rok temu i dawniej ?
Dla mnie nie ma różnicy pomiędzy pamięcią rok wstecz czy 2 tys lat wstecz. To kwestia uruchomienia mózgu w szerszym spektrum. Ty wykorzystujesz 3% a mi potrzeba ze 30% by to ogarnąć i nie zwariować. Ty wybrałeś bez pamięci by mieć luzik, ja wybrałem pamięć by się rozwijać.
W jaki sposób Cię to rozwinęło?

Re: Dowód na istnienie Ewy?

: 15 lip 2012, 16:33
autor: Ja?!
to akurat jest skutkiem ubocznym rozwoju.

Re: Dowód na istnienie Ewy?

: 15 lip 2012, 17:57
autor: Gość
Ja, nie ubocznym a naturalnym i nierozlacznym efektem, nie sadzisz? Inna perspektywa, h wiecej widac, jakbys wlazil po drabinie- kazdy kolejny szczebelek pozwala ogarnac wzrokiem wiecej przestrzeni. Na koncu pewnie okaze sie ze tej drabiny wcale nie bylo ale to insza inszosc

Re: Dowód na istnienie Ewy?

: 15 lip 2012, 19:37
autor: Ja?!
w sumie racja.

Re: Dowód na istnienie Ewy?

: 16 lip 2012, 22:33
autor: mont_kaw
Ciekaw jestem Ja?! czy to Sitchin otworzyl Ci drzwi ,czy tez wiedziales to wszystko wczesniej i mogles spokojnie pomoc mu w tlumaczeniach?A moze jest cos czego tlumacz nie odkryl ?

Re: Dowód na istnienie Ewy?

: 16 lip 2012, 22:39
autor: mont_kaw
Andra pisze:Ja, nie ubocznym a naturalnym i nierozlacznym efektem, nie sadzisz? Inna perspektywa, h wiecej widac, jakbys wlazil po drabinie- kazdy kolejny szczebelek pozwala ogarnac wzrokiem wiecej przestrzeni. Na koncu pewnie okaze sie ze tej drabiny wcale nie bylo ale to insza inszosc
Ja jestem chlop ze wsi=mow do mnie tresciwie :)
Coz to Aniu spowodowalo Twoj naturalny rozwoj,mozliwosc obejrzenia horyzontu w szerszej perspektywie?.O jakim rodzaju swiadomosci mowisz?

Re: Dowód na istnienie Ewy?

: 17 lip 2012, 1:05
autor: Ja?!
skoroś ciekaw to ci powiem ze na Sitchina trafiłem gdy szukałem w internecie tego co mi się zaczęło w świadomości pojawiać. A zwykle szukam i znajduje to co pasuje do tego co jest we mnie.

Re: Dowód na istnienie Ewy?

: 17 lip 2012, 10:00
autor: Gość
Mont, a mnie interesuje o co Ci chodzi tak naprawde? Bo nie o czyjes wspomnienia. Wiec to nie mnie o cos chodzi, a raczej Tobie. Pamiec jest jak zwinieta tasma, potracona jakims slowem, gestem- w kazdej chwili moze sie rozwinac. Ale kazdy ma swoja tasme i swoje wspomnienia. Zamiast szukac czegos w cudzych- rozwin moze swoje?

Re: Dowód na istnienie Ewy?

: 18 lip 2012, 19:20
autor: mont_kaw

Re: Dowód na istnienie Ewy?

: 24 sie 2012, 22:23
autor: Łosiu
Narses pisze:...Taki sposób przekazywania genów mitochondrialnych sprawia, że powstała teoria mówiąca, że najprawdopodobniej wszyscy żyjący obecnie ludzie dziedziczą mitochondrialny DNA po istniejącej kiedyś jednej kobiecie. Owej tzw. mitochondrialnej Ewie. Należy zaznaczyć, że owa niewiasta nie jest pramatką ludzkości, bo współcześnie z nią żyło jeszcze wiele innych kobiet i mężczyzn, po których dziedziczymy podstawowe, zwyczajne DNA. Ona jest tylko pramatką naszego mitochondrialnego DNA (mtDNA), które zostało utrwalone w całej populacji. Inne warianty mtDNA były po prostu mniej korzystne i zostały w procesie ewolucji zwyczajnie wyeliminowane.
Chcę też podkreślić w szczególności słowa ,,powstała teoria", ,,najprawdopodobniej".
Co jest, tak naprawdę to są również inne teorie, ale ta jest być może najbardziej spójna i nie ukrywam, że niemalże ,,ujmująca.''

,,Przed podziałem komórki mitochondria 'rozmnażają się' przez podział replikując uprzednio swój wewnętrzny genom.
Podczas podziału komórki mitochondria rozdzielane są losowo do potomnych komórek.
Różne mitochondria w tej samej komórce mogą zawierać różniące się od siebie cząsteczki mtDNA,
nawet w pojedynczym mitochondrium nie wszystkie cząsteczki są jednakowe (heteroplazmia).''
Wnioski są dość ciekawe
Mitochodrialna Ewa? To zdaje się tylko doraźny slogan.A co z naszym Adamem?

Narsesie, a co z mitochondrialnym Adamem? hihi :idea:


Łosiu - sceptyk

Re: Dowód na istnienie Ewy?

: 24 sie 2012, 23:02
autor: Gość
Adam z Ewy:p?