Re: Zagłada dinozaurów

1
Gigantyczna asteroida, która uderzyła w powierzchnię Ziemi, była najważniejszym powodem, który doprowadził do wyginięcia dinozaurów. Tym samym - zagadnienie, które od dziesięcioleci stanowiło wyzwanie dla wielu środowisk naukowych, zostało ostatecznie rozwiązane. Było to możliwe dzięki międzynarodowemu projektowi, który prowadzony był przez naukowców z Europy, Stanów Zjednoczonych, Meksyku, Kanady i Japonii. Wyniki badań opublikowano w magazynie Science.
Międzynarodowy zespół badawczy, przeanalizował wszystkie dane dotyczące tzw. wymierania kredowego, jakie udało się zebrać w ciągu ostatnich 20 lat. Przypomnijmy - jest to najmłodsze ze znanych w historii naszej planety masowych wymierań. Miało ono miejsce 65,5 milionów lat temu i nastąpiło bardzo szybko - bo zaledwie w ciągu kilkuset tysięcy lat.
Przez długi czas świat nauki był podzielony w kwestii tego, czym wymieranie kredowe było spowodowane. Część naukowców uznawała, iż za masową zagładę m. in. dinozaurów odpowiedzialne jest zderzenie asteroidy z Ziemią. Inne środowiska naukowe utrzymywały, że powodem wielkich zmian sprzed 65,5 miliona lat była duża aktywność wulkaniczna w tzw. Trapach Dekanu (obecnie Indie).
Najnowsze badania rozwiały wszelkie wątpliwości i dowiodły, że wymieranie kredowe wywołane było wybuchem spowodowanym uderzeniem wielkiej, 15-kilometrowej planetoidy. Spadła ona w miejsce znane jako "krater Chicxulub", które obecnie położone jest na Półwyspie Jukatan, częściowo pod wodami Zatoki Meksykańskiej.
"Nie mamy już najmniejszych wątpliwości co do tego, że to wybuch spowodował masowe wymieranie. Po eksplozji miało miejsce mnóstwo wielkich pożarów, trzęsień ziemi o sile znacznie przekraczającej 10-stopni w skali Richtera, a także mnóstwo obsuwisk, nawet na skalę kontynentalną, które wywoływały m.in. fale tsunami." - mówi współautorka badań Joanna Morgan, pracująca w Imperial College of London.
Po eksplozji na całej Ziemi zapanowała ciemność, a także wywołana została "globalna zima", w wyniku której "zginęło wiele gatunków istot, żyjących wówczas na Ziemi, które nie były w stanie przystosować się do piekielnych warunków, jakie zapanowały na naszej planecie".
Jak zauważył Gareth Collins, inny z grupy naukowców biorących udział w projekcie: - "Uderzenie asteroidy w Ziemię było sygnałem kończącym trwające 160 milionów lat panowanie dinozaurów. Sądny dzień dla dinozaurów okazał się początkiem nowej ery. Ery ssaków."
Ostatnio zmieniony 09 mar 2010, 16:05 przez bezemocji, łącznie zmieniany 1 raz.
Przy nieznajomości rzeczy czy lepiej nic nie mówić i uchodzić za idiotę, czy otworzyć gębę i .... rozwiać wszelkie wątpliwości? :rolleyes:

Re: Zagłada dinozaurów

2
Kiedyć na Discover Ch. naukowiec sie stwierdził, że praktycznie wszytko co wazyło więcej niż 25kg ginęło co ok. 100 mln. lat i ewoluowało na nowo. To miało wytłumaczyć pozostanie na ziemi gadów. Nie wiem jak do tego doszedł, ale jest to conajmniej ciekawa hipoteza.
Ostatnio zmieniony 09 mar 2010, 17:02 przez maratonczyk, łącznie zmieniany 1 raz.
55.

Nieznajomy wróg jakiś miesza ludzkie rzeczy.

Re: Zagłada dinozaurów

3
W tym temacie bardzo polecam książkę: Walter Alvarez, Dinozaury i krater śmierci - niestety, w merlinie jej już nie ma.

Czyta się jak kryminał, a to relacja w końcu z pierwszej ręki.
Ostatnio zmieniony 17 mar 2010, 21:31 przez yhawuha, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Zagłada dinozaurów

4
maratonczyk pisze:Kiedyć na Discover Ch. naukowiec sie stwierdził, że praktycznie wszytko co wazyło więcej niż 25kg ginęło co ok. 100 mln. lat i ewoluowało na nowo. To miało wytłumaczyć pozostanie na ziemi gadów. Nie wiem jak do tego doszedł, ale jest to conajmniej ciekawa hipoteza.
Bo mniej więcej co tyle lat jest jakaś katastrofa niszcząca życie. Dinozaurom drogę otworzył wybuch superwulkanu w okolicach Norylska w północnej Syberii, który spowodował epokę lodową, która zakończyła erę paleozoiczną.
Ludziom drogę otworzył inny superwulkan, Toba, który wykończył inne hominidy, homo erectusa też, tyle że tego ostatniego parę tysięcy zostało. I z tych niedobitków rozwinęliśmy się.
Ostatnio zmieniony 21 lip 2010, 9:05 przez Gollum, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Zagłada dinozaurów

5
cóż ... podejrzewam
[youtube][/youtube]
hahahaha :D
Ostatnio zmieniony 21 lip 2010, 19:07 przez Abesnai, łącznie zmieniany 1 raz.
Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoją opowieść. Porównując się z innymi, możesz stać się próżny i zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.

Re: Zagłada dinozaurów

6
A dla mnie ta teoria z asteroidą to kompletna bzdura po
1 niema krateru który powinien powstać na wskutek uderzenia a gdyby walnął w wodę to była by tylko wielka powódż
Sądzę raczej że np burze na słońcu podgrzały jądro ziemi przez co pobudziły się wulkany i tak zaczęły wybuchać 1 po 2 erupcja trwała ok 2 lat tak że większość ziemi została spowita gęstym pyłem .Lecz dla niektórych najprostsze wyjaśnienia są nie do przyjęcia owiele lepiej zakładać że ziemia jest płaska nie mając na to twierdzenie żadnych dowodów a wszystko inne uważać za herezje
Wybuchy wulkanów mogły by także wyjaśnić wymieranie dinozaurów morskich.
No i jest jeszcze jeden mały chaczyk nikt nie zakłąda chyba że wyginięcie dinozaurów mogło być normalną koleją żeczy spowodowaną np suszami lub powodziami chorobami itp kilka set tysięcy lat wymierania raczej po kataklizmie powinno nastąpić w parenascie lat a nie kilka set tysięcy
Ostatnio zmieniony 24 sie 2010, 18:51 przez Nazgul, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Zagłada dinozaurów

7
Nazgul pisze:A dla mnie ta teoria z asteroidą to kompletna bzdura po
1 niema krateru który powinien powstać na wskutek uderzenia a gdyby walnął w wodę to była by tylko wielka powódż
Krater jest. I ma 180 km. Są kolejne np. Silverpit czy Siwa. W tym momencie pisanie o "kompletnej bzdurze" wygląda nawet pociesznie. Trochę wiecej -
Krater Chicxulub – stary krater uderzeniowy o średnicy ponad 180 km, położony na Półwyspie Jukatan i częściowo pod wodami Zatoki Meksykańskiej. Jego środek znajduje się w pobliżu meksykańskiego miasta Chicxulub (współrzędne geograficzne: 21°24'N 89°31'W / 21.4, -89.517). Struktura uderzeniowa, pochodząca sprzed około 65 mln lat, pogrzebana jest obecnie pod warstwą osadów. Dotarto do niej na 1,5 km głębokości. Krater powstał na skutek upadku meteorytu o średnicy 10 km, a w czasie upadku wyzwoliła się energia o wartości ok. 4×1023 J (równoważna eksplozji ok. 100 Tt TNT).
Jeszcze większy był Siwa - 40 km.

Krater Chicxulub powstał pod koniec kredy – okresu, w którym wyginęło wiele grup zwierząt, m.in. nieptasie dinozaury. Teoria, według której wymieranie kredowe spowodowane było upadkiem meteorytu o średnicy około 10 km została po raz pierwszy przedstawiona w 1980 roku przez Luisa i Waltera Alvarezów oraz Franka Asarę i Helen Michel. Dowodem tego ma być obecność irydu w warstwach geologicznych z przełomu kredy i paleogenu. Odkrycie krateru Chicxulub oraz innych struktur uderzeniowych z tego okresu, takich jak krater Silverpit, krater Bołtysz czy krater Śiwa dowiodły, że pod koniec kredy doszło do zderzenia z Ziemią bolidu kosmicznego. Obecnie większość naukowców jest zgodna, że impakt odegrał rolę w wymieraniu kredowym. Istnieje taże hipoteza, według której Ziemia zderzyła się w tym czasie nie z jednym obiektem, lecz z całą formacją ciał poruszających się w Układzie Słonecznym. To tłumaczyłoby kratery w różnych miejscach pod koniec ery kredowej.
Ostatnio zmieniony 24 sie 2010, 23:28 przez bezemocji, łącznie zmieniany 1 raz.
Przy nieznajomości rzeczy czy lepiej nic nie mówić i uchodzić za idiotę, czy otworzyć gębę i .... rozwiać wszelkie wątpliwości? :rolleyes:

Re: Zagłada dinozaurów

8
[youtube][/youtube]
cała seria naturalnie rewelacyjna i jak ktoś jeszcze nie obejrzał - zachęcam :)
oraz kontynuacje :P Powrót dinozaurów -
Ostatnio zmieniony 24 sie 2010, 23:48 przez Abesnai, łącznie zmieniany 2 razy.
Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoją opowieść. Porównując się z innymi, możesz stać się próżny i zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.

Re: Zagłada dinozaurów

9
@bezemocji nie dodałeś środkowej linijki
Upadek meteorytu wywołał falę tsunami, która zniszczyła wszystkie wybrzeża Morza Karaibskiego. Wyrzucony w powietrze materiał unosił się w powietrzu przez kilka lat, doprowadzając do zmian klimatycznych podobnych do zimy nuklearnej.
Przy czym warto zauważyć że dinozaury wymierały kilkaset tysięcy lat tyle ile mniejwięcej rzyje człowiek
i dlatego historia z meteorytem dalej do mnie nie trafia
Ale jesteśmy wolni karzdy wierzy w co chce lucka rzecz pogadać
Ostatnio zmieniony 25 sie 2010, 12:53 przez Nazgul, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Zagłada dinozaurów

10
Wskazuję, że krater pochodzenia kosmicznego uderzenia jest. I to niejeden, dodatkowo w pokładach tamtych czasow występuje iryd wskazujący na kosmiczną kolizję. Potwierdza to kolejny zespół badawczy prezentując swoje wyniki w Science. To nie popularno-naukowa publikacja :)
Rzecz jasna dinozaury nie ginęły od razu w ciągu krótkiego czasu. Jednak zamiany zapoczątkowane uderzeniem asteroidy okazały się długofalowe i zabójcze dla tych zwierząt. Ocalało ich naprawdę niewiele, np. dzisiejsze krokodyle. Wszystkie wielkie dinozaury roślinożerne, drapieżne czy latające po prostu wymarły. Wszystko jest powiązane ze sobą w łańcuchach troficznych i zaburzenie na poziomie choćby planktonu skutkuje w wyższych taksonach. Co mówić o globalnej zmianie klimatu, ochłodzeniu, zatrzymaniu wegetacji roślin, braku pożywienia dla wielkich roślinozerców, zatopieniu zwierząt lądowych poprzez tsunami, cyklony w wymieraniu kredowym itd.
Swoją drogą człowiek nie żyje aż kilkaset tysięcy lat. Szacowany czas naszego naszego gatunku to 150- max.200 tys lat.
Większość danych wskazuje na powstanie H. sapiens w Afryce, zapewne ok. 200-150 tys. lat temu (znane są tam formy określane jako "archaiczny Homo sapiens". Stąd jeszcze daleko do obecnego homo sapiens sapiens.
Ostatnio zmieniony 25 sie 2010, 14:17 przez bezemocji, łącznie zmieniany 1 raz.
Przy nieznajomości rzeczy czy lepiej nic nie mówić i uchodzić za idiotę, czy otworzyć gębę i .... rozwiać wszelkie wątpliwości? :rolleyes:

Re: Zagłada dinozaurów

11
Możecie mi nie wierzyć na słowo ... ale ja czasem widuję żywe skamieliny np. w kolejkach do kasy sklepowej bądź wysiadujące przy gabinecie lekarskim ;)
Ostatnio zmieniony 25 sie 2010, 23:48 przez Abesnai, łącznie zmieniany 1 raz.
Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoją opowieść. Porównując się z innymi, możesz stać się próżny i zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.

Re: Zagłada dinozaurów

12
bezemocji pisze:Wskazuję, że krater pochodzenia kosmicznego uderzenia jest. I to niejeden, dodatkowo w pokładach tamtych czasow występuje iryd wskazujący na kosmiczną kolizję. Potwierdza to kolejny zespół badawczy prezentując swoje wyniki w Science. To nie popularno-naukowa publikacja :)
Rzecz jasna dinozaury nie ginęły od razu w ciągu krótkiego czasu. Jednak zamiany zapoczątkowane uderzeniem asteroidy okazały się długofalowe i zabójcze dla tych zwierząt. Ocalało ich naprawdę niewiele, np. dzisiejsze krokodyle. Wszystkie wielkie dinozaury roślinożerne, drapieżne czy latające po prostu wymarły. Wszystko jest powiązane ze sobą w łańcuchach troficznych i zaburzenie na poziomie choćby planktonu skutkuje w wyższych taksonach. Co mówić o globalnej zmianie klimatu, ochłodzeniu, zatrzymaniu wegetacji roślin, braku pożywienia dla wielkich roślinozerców, zatopieniu zwierząt lądowych poprzez tsunami, cyklony w wymieraniu kredowym itd.
Swoją drogą człowiek nie żyje aż kilkaset tysięcy lat. Szacowany czas naszego naszego gatunku to 150- max.200 tys lat.
Większość danych wskazuje na powstanie H. sapiens w Afryce, zapewne ok. 200-150 tys. lat temu (znane są tam formy określane jako "archaiczny Homo sapiens". Stąd jeszcze daleko do obecnego homo sapiens sapiens.
Z lekka jesteś nie na czasie ostatnio oglądałem na discavery naukowcy byli zszokowanie że odnależli nie tylko szczątki ludzkich kości ale także nażędzia z przed 700 tyś lat więc cała ewolucja człowieka staje na głowie a wymieranie gatunków najprościej było by wyjaśnić że wyparły je inne gatunki bo przez tak długi czas to klimat by powrócił do normalności ale jak już wcześniej napisałem dla większości ziemia jest płaska nawet wtedy gdy ktoś inny pokazuje że to niemożliwe
oczywiście to przenośnia i niebierzcie tego dosłownie
Ostatnio zmieniony 26 sie 2010, 13:07 przez Nazgul, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Zagłada dinozaurów

13
Nazgulu choć to spory off-top najpierw należałoby ustalić co rozumiemy pod pojęciem "ludzki". Czy za takie możemy uznać małpiaste osobniki czlekokształtne o wielu cechach małp, formy wczesnych hominidów o małych mózgach, nie dysponujące mową, u których występowały dopiero preadaptacje do opanowania języka, itd. Czy był nim np. australopitek albo kopalne hominidy - homo habilis, bądź homo erectus?. Te formy posługiwały się już prymitywnymi narzędziami. Zresztą ta umiejętność nie jest jakąś rewelacją bo narzedziami posługuja się nawet zwierzęta. Choćby szympansy.
Przy pitekantropie bardziej skomplikowane narzędzia- dwustronnie obrobione pięściaki zaczęły pojawiać się już w warstwach liczących ok. 1,5 mln lat tak więc nie dziwią dane z telewizyjnego discovery. To wszystko diametralnie różni się jednak od człowieka rozumnego o cechach nieosiągalnych dla form wcześniejszych, już typowo ludzkich. Od anatomii, specyfikację mózgu, posiadanie mowy, tryb życia, opanowanie ognia, zmiany diety, złożone życie społeczne itd.
Homo sapiens sapiens /człowiek rozumny, to nazwa stosowana do wszystkich późniejszych form Homo, które zdecydowanie odbiegają od Homo erectus - ostatnio coraz częściej zawężana tylko do ludzi anatomicznie nowoczesnych, a więc żyjących współcześnie i ich niedawnych przodków, określanych w Europie mianem kromaniończyków (od francuskiego Abri Cro-Magnon). Od tych przodków - neantropów możemy mowić dopiero o właściwych przodkach ludzkich homo sapiens sapiens. Popularno-naukowe wydania są fajne, ale warto sięgnąc po te bardziej naukowe. Np. http://www.ewolucja.org/w3/d3/d35-10a.html
http://www.ewolucja.org/w3/d3.html
http://www.wiw.pl/biblioteka/biologia_mayr/07.asp
No i przy datowaniu homo sapiens doczytaj coś o afrykańskim exodusie i Ewie mitochochondrialnej :)
Swoją drogą wymieranie gatunków ma rozliczne przyczyny od zmian klimatyczno/geologicznych, skutków działań kosmicznych po wielkie wymierania. Zwolnione nisze zajmują po prostu nowe gatunki, albo z powodu braku konkurencji następuje radiacja istniejących gatunków. Tak nastąpił rozwoj istniejących małych ssakow po wymarciu dinozaurow. Jako niezagrożone i stałocieplne opanowały przeróżne ekosystemy osiągając duże rozmiary.
Ostatnio zmieniony 26 sie 2010, 16:16 przez bezemocji, łącznie zmieniany 2 razy.
Przy nieznajomości rzeczy czy lepiej nic nie mówić i uchodzić za idiotę, czy otworzyć gębę i .... rozwiać wszelkie wątpliwości? :rolleyes:

Re: Zagłada dinozaurów

14
Aktualizuję ;)


Za wyginięcie dinozaurów jest odpowiedzialny deszcz meteorytów, a nie jeden wielki meteoryt jak dotychczas uważano.
Do zagłady dinozaurów 65 mln lat temu przyczyniły się przynajmniej dwa uderzenia meteorytów, a nie jedno - uważają brytyjscy naukowcy na podstawie najnowszych badań, opublikowanych na łamach "Geology".

Dotychczas uważano, że jedynym śladem po uderzeniu w Ziemię meteorytu niosącego zagładę dinozaurom, jest krater Chicxulub na półwyspie Jukatan w Ameryce Środkowej. Teorię o zagładzie dinozaurów, spowodowanej uderzeniem w Ziemię olbrzymiego meteorytu zaproponowano w 1980 roku. Wydawała się ona wielu naukowcom kontrowersyjna.

W 2002 r. zidentyfikowano drugi potencjalny ślad - krater Bołtysz na Ukrainie. Zdaniem naukowców, coraz bardziej prawdopodobne jest, że na dinozaury spadł cały deszcz meteorytów. Najnowsze badania, prowadzone przez prof. Davida Jolleya z Aberdeen University, opierają się na analizie pyłków i zarodników roślin w warstwie mułu, który wypełnił dno krateru.

Naukowcy odkryli, że zaraz po uderzeniu krater zasiedliły paprocie. Zdaniem badaczy, paprocie mają nadzwyczajną zdolność do "odzyskiwania" zniszczonych terenów, dlatego są dobrymi wskaźnikami katastrof. Badaczy zaskoczyło jednak kolejne odkrycie - jeszcze jeden "wysyp" paproci w warstwie późniejszej o kilka tysięcy lat. Wskazywałoby to na kolejne uderzenie meteorytu.

Zdaniem współautora badań, prof. Simona Kelleya z Open University, może to oznaczać, że dinozaury były bombardowane deszczem meteorytów w ciągu kilku tysięcy lat.
http://www2.polskieradio.pl/nauka/strum ... 86996.html

Zespół badaczy z Instytutu Paleobiologii PAN i Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej pod kierunkiem prof. Grzegorza Rackiego, odkrył na terenie Polski ślad katastrofy kosmicznej sprzed 65 mln lat.
http://wiadomosci.onet.pl/nauka/odnalez ... omosc.html
Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoją opowieść. Porównując się z innymi, możesz stać się próżny i zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Biologia”

cron