Re: Śniadanie:)

33
Jakże to musi być pyszne!!! Wszsytko domowej roboty.
:je:

Tylko jak to godzicie czasowo?
Chyba trzeba bardzo wcześnie wstać by potem zdażyć do szkoły lub pracy.
:zozol4:

To chyba nie dla mnie - nocnego marka.
:black2:

Chociaż jakbym w nocy zrobił..hmmm.
:rolleyes:

Na śniadanie dziś zjadłem obiad składający się z filetu rybnego w panierce, ziemniaków i marchwi. Przy okazji babci usmażyłem pierogi.
:zozol2:
Ostatnio zmieniony 07 lip 2011, 21:30 przez Nebogipfel, łącznie zmieniany 1 raz.
Trzeba iść do przodu nie oglądając się za siebie.
ps. w Tym wpisie jest o alkoholu i seksie.

Re: Śniadanie:)

34
Jeżeli chodzi o czas to niestety nie mam go zbyt dużo. Na szczęście i z chlebem i z wędliną schemat jest podobny: przygotowujesz w 15 minut potem na długo odstawiasz a potem tylko poddajesz obróbce termicznej :P

Dobry z Ciebie wnuczek :P, ale rozumiem, że u babci to był obiad, kiedy u Ciebie było śniadanie?
Ostatnio zmieniony 08 lip 2011, 16:40 przez Makarena, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Śniadanie:)

37
Ostatnio moje śniadanko to niemal codziennie musli lub otręby. Otręby najlepsze to te granulowane z Kupca, ja uwielbiam z czarną porzeczką, ale są też z truskawką, śliwką. Musli Fitella od Gellwe- maaasa smaków, ja preferuję jogurtowe z żurawiną, są też wersje crunchy, bardzo dobre np. tropikalne albo kokosowe.
Co do owsianki, najlepsze moim zdaniem produkuje firma Vivi, żurawiowa wymiata!, wcześniej robiłam tak, że kupowałam "czyste" płatki owsiane i ubogacałam je suszoną żurawiną (Biedronkowa jest ok), teraz mam gotowy produkt. Podobnie robiłam z dosypywaniem do miseczki suszonych bananów, jabłek, fig czy rodzynek.

Są jeszcze takie błyskawiczne przekąski Coś na ząb z kupca, ale tam jest mleko w proszku (ohydne w smaku), więc nie polecam, sama chemia. Smakowała mi jedynie wersja malina&żurawina, ale oddzieliłam, ile mogłam tego sztucznego mleka. W przypadku Fitelli nie ma takiego problemu, a też występuje w małych poręcznych opakowaniach. Można wrzucić do jogurtu i po sprawie:) Ja jadam najczęściej jednak z mlekiem 1,5-2% (ponoć to 0,5% nie ma tłuszczu, ale nie ma też witamin i składników odżywczych), z jogurtem naturalnym, a czasem nawet z owocowym. Z wodą mi nie smakuje.

:smacznego:
Każda cząstka elementarna w kosmosie ma swoją antycząstkę. Razem tworzą parę, są identyczne, ale się nie tolerują. Jeśli zanadto zbliżą się do siebie, ulegają zagładzie i zamieniają w światło.
Majgull Axelsson
ODPOWIEDZ

Wróć do „Kuchnia”

cron