Imladis

Dla dobrego samopoczucia chyba nie. Poza tym nie każdemu do twarzy z łysiną i czasami szpeci. Jako esteta nie chciałbym by coś mnie szpeciło. Strasznie jestem ciekaw jak u mnie będzie z tymi włosami. Jeden dziadek miał włosy do końca życia a drugi łysiał.

Senioritka56 pisze:Kompleksy na punkcie wypadania włosów,z czasem miną...

no ale taka łysa pała łatwiej grozi przeziebieniem mózgownicy

I na Dniu Niepodległości można zostać pobitym przez Amtifę.

Jestem jednym z których zaczyna się pokazywać minimalna łysinka w tyle głowy, i z tego powodu nie mam żadnych kompleksów,wręcz przeciwnie myślę że kobieta moja będzie miała więcej miejsca do całowania.
A po za tym jak włosy wypadną to zaoszczędzimy na fryzjerze, no i na szamponach które są i tak już bardzo drogie... :zozol4:

W sumie racja, choć strzyc można się samemu, gorzej z szamponami. Ciekawe czy zachowasz parę włosów po bokach. Jeśli wyłysieję to może zrobię sobie tatuaż na głowie.

A ja kupię sobie tupecik, i melonik...