Może inaczejslodka idiotka pisze:No fajnie ale jak to sie ma do tematu? Wydaje mi sie, że o tej metodzie ars amandi to chyba młodzi raczej nie wiedzą. A może sie mylę? Czyżbym miała zacząć działać w mysl powiedzenia, że lepiej grzeszyc i potem załować, niż żałować, że sie nie grzeszyło i to niekoniecznie z młodym chłopakiem?Prof House pisze:No nareszcie BRAVO.slodka idiotka pisze:Hm... cos słyszałam na ten temat. Koński włos jest sztywny i chyba wprowadzony do pochwy sprawia kobiecie wieksza przyjemność. Pisze chyba bo sama nie praktykowałam... Ale jak go sie tam wprowadza? No chyba nie palcem?
Zawsze gdy jadę na balety to po drodze wstępuje do znajomego który ma stadninę koni.
I zawsze go proszę żeby mi przyniósł 5-6 szt.
Jak mu powiedziałem do czego to służy to spojrzał na mnie jak na kosmitę.
Bierze się koński włos i zawiązujesz na żołędziu aby się nie osunoł.
Jeżeli włoży się go do pochwy to on pęcznieje i wtedy dopiero kobieta szaleje w łóżku jest jej jak w 7 niebie.
Wtedy to trzeba zmieniać nr telefonu,chyba że chcesz chodzić z akumulatorem na plecach.
Bardzo dużo kobiet się wstydzi żeby zaproponować sex młodszemu.