Strona 1 z 3

Re: Piwne pogaduszki.

: 23 lut 2010, 21:38
autor: fiodor
zainspirowany pewną rozmową na pw pomiędzy sikorkami, grzesiem, jantaganem......i krokodylem otwieram ten wątek gdzie można rozmawiać o wszystkim czyli o niczym byleby na wesoło. ja przy piwku w gronie wytrawnych koneserów śmiechu. zapraszam.

Re: Piwne pogaduszki.

: 23 lut 2010, 21:44
autor: Dorcik
:ach: :ach: :ach: :ach: : ach: :ach:

Fiodor -to my Cie tak inspirujemy :D Ja nie mam piwa ,więc to jest niesprawiedliwe ,że Ty piwkujesz ,a ja ślinę przełykam ....

Ale teksty macie nieziemskie .... :dzieki: Prosze o wiecej ....
No tak ja ''przyleciałam ''Fiodor odleciał ....
Krokodyla łapie .... :slonko:

Re: Piwne pogaduszki.

: 23 lut 2010, 22:00
autor: victoria
A ten krokodyl to nagroda czy kara?

Re: Piwne pogaduszki.

: 24 lut 2010, 0:12
autor: Nassanael Rhamzess
Buu a ja nie chcę piwka bo muszę sobie przerwę zrobić z alko bo źle ze mną. Ale jak już kupie jakieś jedno piwko to dołączę z dziką rozkoszą!

Re: Piwne pogaduszki.

: 24 lut 2010, 7:26
autor: fiodor
no to, żeby wszyscy mieli okazję poczytać jak się to zaczęło małe przypomnienie. teksty pochodzą z mojego pw na pewnym forum:
fiodor pisze:tu jest moje pw. mam nadzieję, że nikt nas nie podgląda. możesz smiało pisać co ci na sercu leży. ostatnio pisałeś, że masz problemy z utrzymaniem moczu. czy to już minęło?
Grzegorz pisze:Już wszystko w porządku -zastosowałem się do Twoich rad .
Tobie pomogło mi też.
Ta blondyna z którą zdradzasz swoją żonę jest w ciąży z Jataganem nie z Tobą -bądź spokojny.
fiodor pisze:to świetna wiadomość. czyli moje rady poskutkowały? w sekrecie powiem ci, że żartowałem z tym połykaniem kozich bobków. ale skoro ci pomogły to się cieszę.
co do jantagana to już wiem. zawsze był po mnie. a niech mu się powodzi.
Jatagan pisze:Ta... teraz wszystko na mnie.... ja nic nie pamiętam bo byłem upacany i tej wersji będę się trzymał
Grzegorz pisze:Z tego co ja pamiętam to byłeś na haju , a towar bierzesz od Zefira.
Jatagan pisze:Zefir dilu? Nie, ostatnio kupowałem od... jak on miał... taki nijaki. Ten od Lunów mi polecił, mówił że sam wciąga... coś z kocurem ksywa... Pręgowany? Zapomniałem...
Grzegorz pisze:Lunapark , akwedukt ?,
PO KROKODYLU
fiodor pisze:pręgowany to kupuje na wyprzedażach. przeterminowany towar. przebija daty i sprzedaje tobie. a ty później tracisz głowę i zapominasz o antykoncepcji. mówiłem ci, ze chusteczki higieniczne to za mało.
Jatagan pisze:A no własnie nie dość że higieniczne to po krokodylu
fiodor pisze:no nie. teraz to już śmiechem wybuchłem.
Jatagan pisze:Jakbyś sam takich urzywał to by ci nie było do śmiechu....
tak to mniej więcej wyglądało. dołączyły jeszcze dziewczyny i było wesoło. temat możemy kontynuować tutaj. obojętnie co, obojętnie z kogo byleby było wesoło.

Re: Piwne pogaduszki.

: 24 lut 2010, 8:37
autor: kszynka
Miejsce na zbiorową terapię śmiechem? :P
Ale za porady i leczenie kompleksów, których sikorki oczywiście nie mają, nic nie bierzecie ?? :P

Re: Piwne pogaduszki.

: 24 lut 2010, 9:10
autor: fiodor
kszynka pisze:Miejsce na zbiorową terapię śmiechem? :P
Ale za porady i leczenie kompleksów, których sikorki oczywiście nie mają, nic nie bierzecie ?? :P
dobre rady są gratisowe. jak widzisz grzegorzowi doradziłem i pomogło. z tego co wiem jantagan ma "ręce które leczą". ale przyjmuje tylko pacjentki powyżej 75 roku życia. jak z nim pogadasz to kto wie. może złamie swoje zasady.

Re: Piwne pogaduszki.

: 24 lut 2010, 12:38
autor: Dorcik
Nassanael Rhamzess pisze:Buu a ja nie chcę piwka bo muszę sobie przerwę zrobić z alko bo źle ze mną.
Gdzies mi sie to Twoje zdanie rzuciło w oczy .....Dlaczego ludzie odbierajacy swiat i innych ''inaczej ''całym sobą ,wrazliwi ,maja zawsze jakies problemy ...:tuli:

Fiodorku -...75 lat ...nie mam szans ,za stara jestem .....Juz dawno przeszłam ten wiek .... :banan: :banan::banan:
Ale Kszynka ,baaa ,napewno ,wystarczy tylko dobra skszynka piwka ,usmiech i rude włosy :ach::ach:

Re: Piwne pogaduszki.

: 24 lut 2010, 13:23
autor: fiodor
mimo wszystko opisujcie swoje problemy. jesteśmy w stanie wam pomóc w każdej dziedzinie życia. ja robię np tzw "wycenę wzrokowa". polega to na tym, że wysyłacie mi swoje fotki a ja wyceniam je w skali od 1 do 10. opcja dodatkowa - wskazuję co trzeba poprawić. i tak np 10 pkt oznacza- niezły towar a 1 pkt oznacza - nocny koszmar. śmiało dziewczyny - oddajcie się w nasze ręce a właściwie oczy.

Re: Piwne pogaduszki.

: 24 lut 2010, 14:17
autor: Dorcik
Fiodor -a słyszałes taaakie zdanie : "Piękne kobiety zostały stworzone dla mężczyzn bez wyobraźni " ;)
Fiodorku -uroda to taaaka rzecz wzgledna ,liczy sie to co przekazujesz ,to co piszesz ,na podstawie tego mozna sobie wyobrazic daną osobę jak wygląda ....Dla mnie w skali 1-10 u mnie masz 11 :D
A skąd wiem ,że mogłabym Ci sie spodobac -a może ważę 130 kg ,mam zeza ,wielki brzuch i nie mierze 175 cm ,tylko jestem karłowata -czy lubiałbys mnie wtedy mniej ??????
No i niestety znowu mnie przeoczyłeś -moje zdjęcia w galerii na Elfach były ponad 2 tygodnie -więc znowu nici z tego i znowu zostały tylko wyobrazenia ..... :lalala::banan:

Re: Piwne pogaduszki.

: 24 lut 2010, 14:22
autor: fiodor
Dorcik pisze:Fiodor -a słyszałes taaakie zdanie : "Piękne kobiety zostały stworzone dla mężczyzn bez wyobraźni " ;)
Fiodorku -uroda to taaaka rzecz wzgledna ,liczy sie to co przekazujesz ,to co piszesz ,na podstawie tego mozna sobie wyobrazic daną osobę jak wygląda ....Dla mnie w skali 1-10 u mnie masz 11 :D
A skąd wiem ,że mogłabym Ci sie spodobac -a może ważę 130 kg ,mam zeza ,wielki brzuch i nie mierze 175 cm ,tylko jestem karłowata -czy lubiałbys mnie wtedy mniej ??????
No i niestety znowu mnie przeoczyłeś -moje zdjęcia w galerii na Elfach były ponad 2 tygodnie -więc znowu nici z tego i znowu zostały tylko wyobrazenia ..... :lalala::banan:
hmmm jak ważysz 130kg to 10 raczej nie dostaniesz. ale dostaniesz uczciwą ocenę i dodatkowo wszystko co trzeba zrobić aby podnieść wynik. ja to naprawdę robię dla was. osobiście siebie wyceniam jako "koszmar nocny" po 3 piwach 1 setce wódki. dlatego przyznanie mi 11 punktów odbieram jako brak fachowości lub obiektywizmu:) fakt - galerię przegapiłem ale dlatego, ze nie miałem do niej hasła. miej litość.....:lzy:

Re: Piwne pogaduszki.

: 24 lut 2010, 16:18
autor: kszynka
fiodor pisze:dobre rady są gratisowe. jak widzisz grzegorzowi doradziłem i pomogło. z tego co wiem jantagan ma "ręce które leczą". ale przyjmuje tylko pacjentki powyżej 75 roku życia. jak z nim pogadasz to kto wie. może złamie swoje zasady.
Ja tam zawsze mówię, że za darmo, to w życiu ewentualnie w gębę można dostać :P
A "ręce, które leczą" jakoś nie wyraziły zainteresowania tematem :lzy: Jak sie Dorcik okazuje, uśmiech rudzielca nie wystarcza, ale to pewnie z braku skrzynki piwa :P

Re: Piwne pogaduszki.

: 24 lut 2010, 16:21
autor: Dorcik
Kszynka -kochana widocznie woli jednak te 75-latki ..... :lzy:
Albo nadal Jatagan krokodyla męczy ....

Re: Piwne pogaduszki.

: 24 lut 2010, 16:24
autor: fiodor
jatagan męczy krokodyla na elfach. widzę, że się dość mocno wkurzył. jak się uspokoi to z pewnością nadrobi zaległości z sikorkami. dorcik :tak:.

Re: Piwne pogaduszki.

: 24 lut 2010, 16:34
autor: Dorcik
fiodor pisze:dorcik :tak:.
Ach ten ....Dorcik.... :radosc:
Kszynka -wracaaaaj tu ,wraaacaj ,juz sie tam tak nie męcz.....
Jatagan -Ty też .....

Re: Piwne pogaduszki.

: 24 lut 2010, 16:37
autor: fiodor
no tak -ach ten dorcik....jataganowi już posłałem sygnał. mam nadzieję, że się uwolni od krokodyla.

Re: Piwne pogaduszki.

: 24 lut 2010, 17:22
autor: kszynka
Wylałam swoje i jestem :P
ale ręce które leczą nadal nie doszły :P
Fiodor, a moich łez, bynajmniej nie krokodylich, nie zauważasz :P Tylko Dorcik i Dorcik :P Się zazdrosna poczuję chyba ;)

Re: Piwne pogaduszki.

: 24 lut 2010, 17:23
autor: kszynka
Ja jestem, a reszta się zmyła :P

Re: Piwne pogaduszki.

: 24 lut 2010, 19:36
autor: Jatagan
Eee dotarłem tylko troszkę późno.... Fiodek mnie wołał alem kopie kruszył w czem mnie dzielnie Imć Kszynek herbu Rude Pióro wspomagał przez co bataliję z grubsza wygralim.
Fiodek Herbu Złamana Sztanga natenczas napiera...

Re: Piwne pogaduszki.

: 24 lut 2010, 19:48
autor: fiodor
a tyś się w krokodylu zakochał, ze tak tam przesiadujesz? dziewczyny czekały a ciebie nie było. może wrócą?

Re: Piwne pogaduszki.

: 24 lut 2010, 20:17
autor: Jatagan
Jak ja byłem to wszystkich wywiało.... a krokusie to fajne zwierzątka. ;)

Re: Piwne pogaduszki.

: 24 lut 2010, 21:04
autor: fiodor
kszynka pisze:Wylałam swoje i jestem :P
ale ręce które leczą nadal nie doszły :P
Fiodor, a moich łez, bynajmniej nie krokodylich, nie zauważasz :P Tylko Dorcik i Dorcik :P Się zazdrosna poczuję chyba ;)
kszynko już jestem. wybacz. już jestem do twojej dyspozycji :). ale ciebie nie ma.

Re: Piwne pogaduszki.

: 24 lut 2010, 21:13
autor: Jatagan
No tośmy pogadali....

Re: Piwne pogaduszki.

: 24 lut 2010, 21:16
autor: fiodor
jak dwa krokodyle. grześ tu jeszcze wpadnie? coś wiesz o tym?

Re: Piwne pogaduszki.

: 24 lut 2010, 21:24
autor: Jatagan
Grigori powiedział na Elfach dobranoc... pojęcia nie mam czy wpadnie.

Re: Piwne pogaduszki.

: 24 lut 2010, 21:35
autor: kszynka
Synchronizację czasową, to my mamy po ch... fest , znaczy po krokodylu :beer:
A Grzegorz się chyba zdenerwował-raczej nie lubi tych wątkówz przepychankami słownymi.
Ja też :P Tylko palce czasem swędzą ;)

Re: Piwne pogaduszki.

: 24 lut 2010, 21:43
autor: Jatagan
Hi... lepiej sie kochać, palic jointy i śpiewać... byle nie o krokodylach :D

Re: Piwne pogaduszki.

: 24 lut 2010, 21:48
autor: kszynka
Mam piwkowego-wyciszacza :P
Teraz czytam co Fiodor pisał, potem się zgubił kryszyc kopie i generalnie masakra :stu:
Melodia na zalanie, ale tak w środku tygodnia niezdrowo trochę :P

Re: Piwne pogaduszki.

: 24 lut 2010, 21:50
autor: Dorcik
kszynka pisze:Fiodor, a moich łez, bynajmniej nie krokodylich, nie zauważasz :P Tylko Dorcik i Dorcik :P Się zazdrosna poczuję chyba ;)
Bo Fiodor lubi te po 75 ,czyli mnie ...... :ach:
Się nie zazdrośc ,się nie zazdrośc ,bo nie masz o co ,ani o kogo .....
Własnie skończyłam ogladac film :Weronika postanawia umrzec ;;i jestem w nastroju romantycznym .... :kocham:

Re: Piwne pogaduszki.

: 24 lut 2010, 21:56
autor: Weronika
Dorcik pisze:
kszynka pisze:Fiodor, a moich łez, bynajmniej nie krokodylich, nie zauważasz :P Tylko Dorcik i Dorcik :P Się zazdrosna poczuję chyba ;)
Bo Fiodor lubi te po 75 ,czyli mnie ...... :ach:
Się nie zazdrośc ,się nie zazdrośc ,bo nie masz o co ,ani o kogo .....
Własnie skończyłam ogladac film :Weronika postanawia umrzec ;;i jestem w nastroju romantycznym .... :kocham:
Dorcik...ależ ja nigdzie się nie wybieram,a tym bardziej na "tamten świat" :P