Re: Poznawanie kobiet a potęga teraźniejszości

1
Siema
Pozwoliłem zamieścić sobie artykuł z mojego bloga. Być może zachęci kogoś do zaglądania co jakiś czas do moich notatek. Wszelkie komentarze czy opinie mile widziane :)


POZNAWANIE KOBIET A POTĘGA TERAŹNIEJSZOŚCI

Mężczyźni od zawsze uwielbiali poznawać kobiety. Lubią cieszyć się ich towarzystwem, podziwiać ich piękno. Niestety zauważyłem, że bardzo wielu facetów, często nie zdając sobie z tego sprawy, wpada w pogoń za kobietami. Stawiają je na pierwszym miejscu, na liście swoich potrzeb czy celów. Oczywiście nie przyznają się do tego przed nikim, a tym bardziej przed sobą. Idą więc przez życie, powtarzając sobie cicho pod nosem, że kobiety wcale nie są aż tak ważne, a ich szyja nie nadąża się obracać, podczas rozglądania się za pięknymi istotami.

Problem polega na tym, że wszyscy oni, przez cały czas skupiają się na przyszłości. Przed wyjściem na imprezę, czy nawet na spacer, ich myśli już zaczynają się skupiać na tym, gdzie za chwilę będą i co tam się będzie działo. Zastanawiają się, czy spotkają jakieś fajne dziewczyny. Myślą, czy będą je podrywać na parkiecie, czy rozmawiać poza nim. Stwierdzają, że dzisiaj wypadałoby coś wyrwać. Wiedzą, że muszą sobie coś udowodnić, wtedy na pewno poczują się lepiej. Po tych wszystkich głębokich przemyśleniach, w końcu ruszają przed siebie.

Nagle pojawia się jakieś dziwne uczucie, trudna do zdefiniowania blokada. Nie wiadomo skąd, zaczyna się wytwarzać pewna presja. Facet widzi kobietę, która stoi sama i niesamowicie mu się podoba. Nigdy nie miał problemów z poznawaniem nowych ludzi, a jednak ciągle znajduje się z dala od niej. Chce zrobić krok w jej kierunku ale jednocześnie czuje, że jakaś tajemnicza siła mu na to nie pozwala. Odpuszcza. Stwierdza, że lepiej będzie zaczekać, aż się bardziej wyluzuje. W tym czasie warto skoczyć na jakieś piwko. Jedno... drugie... trzecie... Resztę historii sami sobie dopiszcie.

Założę się, że każdy facet zna to uczucie. Nawet jeśli teraz już sobie z tym poradził, wcześniej na pewno tego doświadczył. Dlaczego tak się dzieje? Presja rodzi się, poprzez wcześniejsze osadzanie własnych myśli w przyszłości. Stwarzając w swojej głowie obrazy, automatycznie sprowadzasz na siebie cierpienie. Przyszłość nie istnieje. Nie możesz być pewnym nawet tego, czy za sekundę nadal będziesz oddychał. Wszystko co ma się wydarzyć, to tajemnica, dzięki której zresztą, życie jest tak piękne.

Po co więc sprowadzać na siebie cierpienie? Skup się na teraźniejszości. Przeszłość jest martwa, przyszłość jest tajemnicą. Jedyne co możesz zrobić, to być TU i TERAZ. Jeśli zaczniesz być bardziej obecnym, w chwili która trwa, zauważysz w swoim życiu niesamowite zmiany. Nie pisałbym tak, gdybym sam tego nie doświadczył. Dla przykładu historia.

Wybrałem się pod namiot, na dośc duży festiwal muzyczny. Wakacje - wspaniały klimat na poznawanie nowych ludzi, a tym bardziej kobiet. Problem polegał tylko na tym, że przed samym wyjazdem, sporo myślałem o tym wakacyjnym klimacie. Stwierdziłem, że świetnie byłoby poznać jakąś fajną dziewczynę na koncertach. W czasie festiwalu, moja szyja sporo się obracała. Za bardzo chciałem. Niby poznałem kilka kobiet, niby coś się działo, a jednak wcale nie było to bliskie moim wcześniejszym wyobrażeniom. Stwierdziłem więc, że olewam wakacyjny romans. Mając to już totalnie gdzieś, poszedłem na koncert ulubionej kapeli, na który czekałem już od wielu lat. Słysząc słowa piosenek, przy których się wychowywałem, zapomniałem o całym świecie. Wbiegłem w tłum, całkowicie zatracając się w obecnej chwili. Byłem w pełni, całym sobą, tylko TU i TERAZ. Żadnych myśli, po prostu radość. Bawiąc się w takim stanie, nagle pojawiła się obok mnie, śliczna, czarnowłosa dziewczyna. Nie pamiętam do końca, jak to wszystko przebiegło, bo było to niesamowicie spontaniczne, po prostu impuls. Nawet nie wiedziałem kiedy to się stało, a po chwili trzymaliśmy się za ręke, czekając tylko na odpowiednią piosenkę, aby nasze usta, jeszcze bardziej miały się ochotę ze sobą spotkać...

Nie macie nic do stracenia! Odrzućcie myśli, skupcie się na teraźniejszości. Jeśli naprawdę będziecie w pełni obecni, wszystko będzie się działo samo. Bądźcie spontaniczni. Czekajcie na moment, w którym poczujecie, że macie pewnośc, co dokładnie powinniście teraz zrobić! Spróbujcie przeżyć cały dzień, starając się jak najczęściej być TU i TERAZ, a kładąc się wieczorem do łóżka, zdacie sobie sprawę, że lepiej być nie mogło. :)
Ostatnio zmieniony 17 wrz 2010, 18:05 przez Jakub Mikołajczak, łącznie zmieniany 1 raz.
www.naturalnyfacet.pl - O męskiej duchowości, kobietach i pracy...

Re: Poznawanie kobiet a potęga teraźniejszości

3
Dzięki Lidka :) Musze przyznać, że ze względu na Twoje imię, odczuwam sympatię wobec Twojej osoby. Chodzi o to, że moja pierwsza, wielka miłość, miała również na imię Lidia. Więc mimo iż na razie za bardzo się nie znamy - i tak już Cię lubię :)
Ostatnio zmieniony 17 wrz 2010, 20:44 przez Jakub Mikołajczak, łącznie zmieniany 1 raz.
www.naturalnyfacet.pl - O męskiej duchowości, kobietach i pracy...

Re: Poznawanie kobiet a potęga teraźniejszości

4
Dzięki! :calus:

Muszę Ci powiedzieć, że z mojej strony też, w jakiś tam sposób, mamy coś "wspólnego": Kuba to imię mojego synka, a Fred to imię mojego pierwszego, bardzo kochanego psiaka... (miałam go niecałe 5 lat, a był tak nietuzinkowym i w sumie trudnym psem, że książkę mogłabym napisać o jego wyczynach, to był basset hound). Więc jak zobaczyłam Twój nick a potem imię, to serce mi się uśmiechnęło... ;) A na dodatek, chłopie, dobrze piszesz! :brawo:
Ostatnio zmieniony 18 wrz 2010, 6:46 przez Lidka, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam!

Lidka

Re: Poznawanie kobiet a potęga teraźniejszości

8
świetny artykuł..
tak właśnie jest, nasze ego nie pozwala nam przeżyć danego momentu w pełni, ponieważ cała machineria umysłu zaczyna analizować, wspominać, redukować wszystko do konceptu.

kiedy człowiek jest zupełnie zatopiony w teraźniejszości to wtedy pojawia się magia, czysta , dziecięca percepcja rzeczywistości.

tylko w ten sposób miłość może pojawić się w naszym życiu
Ostatnio zmieniony 24 wrz 2010, 20:58 przez Sosan, łącznie zmieniany 1 raz.
Nothing ever happened or ever will. You have always been perfect Love and Peace.
What changes is not real and what is real cannot change.
You are that secret, that purity beyond change and description

~ Papaji

Re: Poznawanie kobiet a potęga teraźniejszości

9
Woooww....zaskoczenie ,ale w pozytywnym tego słowa znaczeniu :D:D

Fred -podpisuje sie pod Lidką -fajnie piszesz ,bardzo :)

Oczywiscie ,że sie z tym TU I TERAZ zgadzam w calej rozciągłosci ;)
Ostatnio zmieniony 25 wrz 2010, 18:33 przez Dorcik, łącznie zmieniany 1 raz.
''..Szukam Ciebie wariatko radosna,Z gniazdem ptasim w dłoniach,Jeszcze w Tobie cień nadziei,Na zgłupienie wspólne, śmiech z niczego,I taniec w deszczu... '':) :)

Re: Poznawanie kobiet a potęga teraźniejszości

11
Siema
Odpisuje dopiero teraz, bo właśnie wróciłem z wolontariatu w pewnym ośrodku rozwoju duchowego, gdzie byłem odcięty od internetu. Bardzo fajne miejsce swoją drogą, ale o tym szerzej w innym poście. Dzięki za wszystkie komentarze, dodają energii do dalszego pisania :)
Ostatnio zmieniony 29 wrz 2010, 21:43 przez Jakub Mikołajczak, łącznie zmieniany 1 raz.
www.naturalnyfacet.pl - O męskiej duchowości, kobietach i pracy...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Męskie rozmowy”

cron