Najbardziej irytująca kobieca cecha? Może nie tyczy się to każdej, którą znam, ale możecie mi wierzyć - sporej większości. Ta cecha to... Hmm... Nadinterpretacja? Na przykład: zdarza się powiedzieć kobiecie coś 'odważnego', a ta, zamiast się zastanowić i podejść do tego racjonalnie, woli, kierując się emocjami, naskoczyć i zrobić awanturę.
Ale przynajmniej łatwiej wam niż mężczyznom przyznać się do błędu
Re: Najbardziej irytująca kobieca cecha
61
Ostatnio zmieniony 11 paź 2010, 13:02 przez Silva, łącznie zmieniany 2 razy.
I reign with my left hand, I rule with my right
I'm lord of all darkness I'm Queen of the night
I've got the power
Now do the March of the Black Queen
I'm lord of all darkness I'm Queen of the night
I've got the power
Now do the March of the Black Queen