10
autor: lapicaroda
Ostatnio widziałam ero wersję ''Wiedźmina'' - ''Bitcher''- nic ciekawego. Chodzi się po jakiś wioskach (tj przełączają się raczej obrazki), klikasz dialogi bez sensu, golizna to min, dwie całujące się lesbijki, nawet nie rozebrane i półnaga stara wiedźma, oraz spragniony pustelnik. Może miało być śmieszne, ale nie śmieszyło.
Wcześniej Nass grał w jakąś grę, gdzie bodaj trzeba klikać, żeby podtrzymać kufle z piwem, a na koniec babka się rozbiera w nagrodę.
Też w sumie średnie.
Najciekawsza ero-gra, jaką widziałam, to o facecie, który podawał się za Vin Diesela i podrywał dziewczyny na wyścig. Najpierw trzeba było je prześcignąć autem, a potem...zaprosić w mało uczęszczane miejsce. Jeśli za szybko dobierasz się do panienki, wyraża niezadowolenie. Ale w końcu ją przelatujesz...a potem kolejne.
Ale zgodzę się, że nie wiem w którym miejscu ta grafika jest podniecająca. Może dlatego, że takie gry są robione na potrzeby online, a trudno wobec tego o ładną grafikę.
Jak komuś się naprawdę zachciewa, polecam Wiedźmina 2, tam są bardzo dosłowne sceny erotyczne...pokazane jest właściwie wszystko, stąd też gra jest 18+, ale filmowe wrażenie jest! Tyle że prócz bzykania, trzeba zrobić wiele innych rzeczy.
Ostatnio zmieniony 14 gru 2011, 18:24 przez
lapicaroda, łącznie zmieniany 1 raz.