Jak ktoś gral to proszę o podzielenie się wrażeniami.
Kotor to fajne gra RPG dziejąca się w świecie Gwiezdnych Wojen. Daje duzą możliwość rozwoju postaci, można wybrać między jasną :ziew: i ciemną :satan: stroną mocy.
Gra jest troche stara, ale to już gra lepszej generacji gdzie stawia się na grywalnośc dlatego gra wciąga i nie jest za skomplikowana. Ma też ciekawą fabułę i jest nieliniowa.
Gra ma troche lat, mimo to jest droga (30 zł) ale warto chyba zagrać, szczególnie jak się lubi gwiezdne wojny.
:pa:

Ja jednak wolę JK; Jedi Academy ;>


fajnie nawet wyglada ten KOTOR .. całkiem niezła grafa jak na swoje lata.. nie wiem jak ze sterowaniem i czy się siepie jakieś combosy czy tylko siepie jak siekierę w jednym kierunku..

To gra RPG i walka jest taktyczna, nie ma w niej zreczności, bardziej przypomina Neverwinter Nights. Tzn. można strzelać do kogoś z jednego metra i nie trafić :rotfl:

Voltaren, z metra to nikt nie trafi. Wystarczy że człowieka na roboczym końcu lufy nie sparaliżuje strach i trzaśnie tego trzymającego broń w rękę...

Tak jak w Fallout 1, strzelając z karabinu z odległości 2 metrów to trzeba się liczyć z tym że się nie trafi, inna sprawa że szkoda że się już nie robi takich turowych gier, Mass Effect to taki współczesny KOTOR i tak naprawdę zżynka z Gwiezdnbych Wojen, ale to już strzelanka zwykła jeśli chodzi o walkę (bo normalnie to RPG jak KOTOR), Dragon Age 2 też już zupełnie nie ma taktyki, tylko wrogowie nadbiegają ze wszystkich stron i ciągle ożywiają, totalny nonsnens. Przynajmniej w Falloucie 3 udało się to połączyć tj,. strzelankę z jakąś taktyką.

I w tych starych grach jak KOTOR nie ma tyle sexu co w tych współczesnych grach, jak seks z kosmitką w Mass Effect, albo w Dragon Age ciągle tylko jakieś aluzje, a nie mówiąc o Wiedźminie tam już jedno wielkie pierdolenie :] jakby twórcy tej gry nie myśleli o niczym innym.